Krzyż południa. Rozdroża recenzja

Krzyż południa. Rozdroża.

Autor: @deadbishop ·2 minuty
2010-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Stany Zjednoczone XIX wieku. Czasy wojny secesyjnej. Bitwy pomiędzy konfederatami a federalnymi toczone o sprawę czarnoskórych. Tak pokrótce przedstawiają się realia "Krzyża Południa. Rozdroży" – nowej powieści Jakuba Ćwieka, autora horrorów, scenariuszy komiksowych oraz opowiadań.
Autor oddaje w nasze ręce prolog oraz trzy księgi podzielone na rozdziały. Przygodę rozpoczynamy, czytając o podającym się za boga czarnoskórym Samedim. Dąży on do wyzwolenia – niezależnie od ceny – swych czarnych braci, którzy od lat zmuszani są do służenia białym. Warto dodać, że posiada on nadnaturalne zdolności, więc ma przewagę nad zwykłymi ludźmi. Poświęcona jest mu pierwsza księga. Następnie autor przedstawia nam przygody bohaterskiego konfederackiego kapitana Jeremiaha Crossa zwanego "Krzyżem Południa". To głównie o nim oraz o jego ludziach opowiadają kolejne księgi.
Bardzo dobrym pomysłem okazuje się ukazanie wojny z perspektywy obu stron. Ćwiek przedstawia nam ten konflikt zarówno ze strony konfederatów jak i Jankesów. Pozwala nam to przenieść się na przykład do gabinetu Abrahama Lincolna, do hal produkcyjnych wojennych maszyn parowych lub do obozu konfederatów. Akcja jest wartka i ciekawa, a pojedyncze wydawałoby się wątki łączą się w całość. Książka jest bardzo wciągająca, co w połączeniu z tym, że liczy sobie 330 stron, powoduje, że czyta się ją bardzo szybko. I równie szybko się ją kończy. Zostawia to swego rodzaju niedosyt, lecz tym samym zachęca by czekać na kolejną część. Po informacji: "Ciąg dalszy nastąpi" mam wielką nadzieję, że rzeczywiście nastapi. Tekst nie sprawia problemów w czytaniu. Oczywiście, można znaleźć tu archaizmy, które mogłyby utrudnić dokładne zrozumienie tekstu, aczkolwiek potęgują one tylko nastrój tamtych lat, pasują do klimatu. Powieść polecałbym głównie czytelnikom w wieku 14 i wyżej. Co jak co, ale w powieści o wojnie trochę przemocy znaleźć się musi.
Kolejną wartą poświęcenia uwagi rzeczą jest łatwość, z jaką autor wprowadza nowych bohaterów. Bez względu na to czy to bohater pierwszoplanowy czy drugoplanowy, czy nawet epizodyczny. Nie ma tu nic na siłę. Zarówno ich wygląd jak i cechy charakteru są dokładnie opisane, tak że możemy ich sobie wyobrazić, nieważne czy to żołnierz czy kto inny. Podobnie przedstawia się sytuacja jeśli chodzi o miejsce akcji. Mamy więc możliwość dokładnie sobie wszystko wyobrazić. Ponadto książka ta zachęciła mnie, bym bardziej zgłębił się w historię Stanów Zjednoczonych, a szczególnie Wojny Secesyjnej.
Podsumowując, powieść ta jest bardzo ciekawa, jedna z tych która udowodniła mi, że gdy szukamy dobrej książki, nie musimy szukać tylko wśród zagranicznych pisarzy. Kolejna książka, która przekonała mnie jeszcze bardziej do polskiej literatury. Często będę do niej wracał. Zdecydowanie warta przeczytania. Dowiedz się kto wyjdzie zwycięsko z toczonych bitew. Poznaj losy kapitana Crossa "Krzyża Południa"
Gorąco polecam.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Krzyż południa. Rozdroża
2 wydania
Krzyż południa. Rozdroża
Jakub Ćwiek
8.4/10

Nazywali go Krzyżem Południa. Od doliny Manassas po rzekę Rappahannock był wszędzie tam, gdzie synowie Konfederacji, brudni, obdarci i głodni, ale całym sercem oddani Sprawie, stawali w polu przeciwko...

Komentarze
Krzyż południa. Rozdroża
2 wydania
Krzyż południa. Rozdroża
Jakub Ćwiek
8.4/10
Nazywali go Krzyżem Południa. Od doliny Manassas po rzekę Rappahannock był wszędzie tam, gdzie synowie Konfederacji, brudni, obdarci i głodni, ale całym sercem oddani Sprawie, stawali w polu przeciwko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest rok 1863, Stany Zjednoczone doświadczają właśnie najstraszniejszego z możliwych konfliktów zbrojnych… wojny domowej. „Bo w tej zasranej, przedziwnej wojnie sam fakt, że ktoś opowiada się, ba, s...

JA
@jarr74

Pozostałe recenzje @deadbishop

Elephantmen, Vol. 1
Elephantmen. Człowiek słoń, a w zasadzie ludzie słonie. Mroczne SF z satyrycznymi promyczkami.

Człowiek słoń. Elephantmen. Nie, nie - nie historia Joseph Merrick i bardzo przygnębiający film ją opowiadający. Choć na kilka wzruszeń można mieć. Komiks, całkiem śwież...

Recenzja książki Elephantmen, Vol. 1
Rozbitkowie czasu
Rozbitkowie czasu. Czas rozbity. Czas dobrze spędzony.

Nie lubię marnować czasu. Dlatego nie lubię kolejek, sklepów i poczty. W sumie to dwa pierwsze zamykają się w trzecim... ale nie o kolejkach jest to blog. Jednak jak iść ...

Recenzja książki Rozbitkowie czasu

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało