Wyścig do Słońca recenzja

Książka idealna na lato!

Autor: @fantastyka.na.luzie ·2 minuty
2020-07-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Masz czasami ochotę na książkę lekką, jak piórko i przyjemną, jak cieplutka pierzynka w chłodni dzień? Odpocząć od poważnej literatury, "wychillować" i nieco się pośmiać? A więc proszę bardzo: nadszedł czas na “Wyścig do słońca”!


Panie i panowie, poznajcie Nizhoni Begay. Dziewczynę na pozór zupełnie zwyczajną, może poza wyjątkową umiejętnością do pakowania się w tarapaty, ale… posiada ona dość nietypowy dar. Widzi potwory.
Tak, właśnie takie potwory: z czerwonymi oczami, ostrymi zębami, może jakimiś dodatkowymi kończynami czy opierzeniem. Jednak prawdziwe kłopoty zaczynają się wtedy kiedy jeden z nich, odziany w elegancki garnitur i dwójkę ochroniarzy pojawia się na progu domu Nizhoni i próbuję ją... zabić. No cóż. Nudno nie będzie na pewno.


Patrząc na okładkę od razu rzuca się w oczy napis: “Rick Riordan przedstawia”. Oznacza to, że książka należy do serii wydawniczej autora odpowiedzialnego za tak fenomenalne uniwersum, jakim jest świat Perciego Jacksona. Riordan chciał w ten sposób pomóc młodym, początkującym pisarzom, sięgających w swoich powieściach do mitów wśród których wzrastali pisarze, mało znanych legend czy rodzinnych tradycji. A wszystko to, tak jak w powieściach Riordana, osadzone jest w czasach współczesnych.


I tak właśnie jest w historii Nizhoni. Współczesność przeplata się tutaj z legendami rdzennych Indian, które tworzą wręcz niesamowity klimat! Bez wątpienia to właśnie klimat - do szpiku przesycony magią i fabuła jest najmocniejsza stroną powieści.

A fabuła? To jedna z tych książek przy których nie można się nudzić. Bez problemu można chwycić ją w dłonie i przeczytać za jednym razem. Od samego początku jesteśmy wrzuceni w wir wydarzeń, które nie zwalniają aż do samego końca. W trakcie podróży na drodze głównych bohaterów pojawią się niesamowite postaci oraz kilka przeszkód do pokonania. Gwarantują one niesamowitą przygodę i choć książka jest skierowana dla nieco młodszych odbiorców, również starsi będą się świetnie bawić.

Nie byłabym jednak sobą gdybym nie powiedziała małego “ale”! Bohaterowie sa nastolatkami i ich przekomarzania, jak to wśród rodzeństwa, są wręcz przesłodkie. Jednak niektóre wydarzenia były dość naciągane. W sytuacjach gdzie dorośli zawodzili, trójka dzieciaków dawała sobie świetnie radę. Ich zasługi często nie były wynikiem ciężkiej pracy, wyćwiczonych umiejętności czy pomysłowości, ale szczęścia. Nie przeszkadzało mi to natomiast w cieszeniu się lekturą.

A na koniec, jeszcze jeden wielki plus - jest to jednotomówka! Co nie często zdarza się w literaturze fantastycznej, miło jest więc sięgnąć po powieść, wiedząc, że nie musimy czekać wiele miesięcy/lat na kolejną część!

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyścig do Słońca
Wyścig do Słońca
Rebecca Roanhorse
7.5/10
Seria: Rick Riordan przedstawia

Ta zabawna, trzymająca w napięciu i ekscytująca powieść przygodowa rozgrywająca się na południowym zachodzie Stanów Zjednoczonych porusza ponadczasowe kwestie, takie jak znaczenie rodziny i szacunek ...

Komentarze
Wyścig do Słońca
Wyścig do Słońca
Rebecca Roanhorse
7.5/10
Seria: Rick Riordan przedstawia
Ta zabawna, trzymająca w napięciu i ekscytująca powieść przygodowa rozgrywająca się na południowym zachodzie Stanów Zjednoczonych porusza ponadczasowe kwestie, takie jak znaczenie rodziny i szacunek ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @fantastyka.na.luzie

Dom masek
Dom pełen tajemnic

a jesień nie ma nic lepszego niż… porządna opowieść o duchach. Taka, która nie tylko pobudzi wyobraźnie czytelnika, ale wprowadzi go w stan niepokoju, delikatnego lęku, ...

Recenzja książki Dom masek
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Magia, dystopia... i zakazana miłość

Jak myślicie, jak wygląda prawdziwa magia? Wbrew wyobrażeniom magia nie jest ani dobra, ani uzdrawiająca, nie czyni wcale dobra. Prawdziwa magia jest wyniszczająca uzal...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem