Ukryte motywy recenzja

Książka, która chwyci cię za serce

Autor: @Monika_2 ·3 minuty
2023-12-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
""Ten kot to wszystko, co mam" - zacytowałem, krzyżując ramiona na piersi. - Tak powiedziała, kiedy ją zabieraliśmy. Nie wzięła ze sobą z domu nic. Nie prosiła o telefon, komputer, czy nawet tablet. Nie pytała o rodzinę. Nie protestowała, szła, gdzie Marianna kazała, robiła to, o co prosiła (...) Mierzyła ubrania i bieliznę bez słowa protestu, ale też bez własnego zdania. Potem ten pomiot ją uderzył i kawałki układanki wskoczyły na miejsce."
Lubicie książki, które wzruszają was tak bardzo, że łzy płyną wam z oczu?
Tak właśnie było ze mną podczas czytania Ukrytych motywów.
Do tej powieści powinna zostać dołączona informacja, by czytać ją z dużą paczką chusteczek pod ręką.
Ukryte motywy są pierwszym tomem serii Baleary.
Natomiast sama historia jest niesamowicie wzruszająca i porusza najgłębsze struny w naszej duszy.
Nicola Cinnante byłaby zwykłą amerykańską nastolatką, gdyby nie fakt, że przyszła na świat w rodzinie mafijnej.
Powinna być traktowana, jak księżniczka, lecz zamiast wychowywać się w luksusie i przywilejach, stanowiła starannie ukrywany sekret.
Jej jedynym przyjacielem jest kot, którego znalazła, gdy był mały.
Dziewczyna całe życie dorastała w przekonaniu, że jest głupia, brzydka i nikomu niepotrzebna.
Pewnego dnia, z winy swojego ojca, staje się zakładniczką mafii i trafia na Baleary.
Kim tak naprawdę jest Nicola Cinnante? Jakie są prawdziwe motywy porwania dziewczyny?
Powiem wam, że historia Nicoli złamała mi serce. Łzy nieprzerwanie leciały mi z oczu, gdy czytałam o tym, jak traktowała ją własna rodzina.
Chociaż w tym przypadku rodzina, to zbyt duże słowo.
Jej jedynym przyjacielem został kot - Turnip, który stał się dla niej najważniejszą istotą.
Po porwaniu dziewczyna trafia pod opiekę Dariusa, który ma wobec niej własne plany.
Muszę przyznać, że bardzo podobała mi się stopniowa przemiana Nicoli z przerażonego, zahukanego dziewczęcia, w kobietę bardziej pewną siebie .
Przy czym cała przemiana nie odbyła się w sposób bezbolesny, ponieważ los miał dla niej inne plany.
Postać Nicoli jest tak genialnie wykreowana, że wszystko, co jej dotyczy przeżywamy razem z nią.
Najlepszą przyjaciółką dziewczyny zostaje Sofia, którą polubiłam od samego początku.
Zawsze wspierała Nicolę, a jej cięty język sprawiał, że wszelkie słowne potyczki przybierały bardzo interesujący obrót.
Zresztą Sofia również niejedno przeżyła. Tym bardziej podziwiam ją za hart ducha, pomimo tego, że kryzysowe sytuacje także się zdarzały, gdy demony przeszłości powracały we wspomnieniach.
Za to ogromną antypatię czułam do Talii i Mii.
Nie zdradzę wam wszystkich szczegółów, jestem jednak przekonana, że po przeczytaniu tej historii wasze odczucia będą podobne.
Sama książka, jak na romans mafijny jest dosyć łagodna. Mamy tutaj wzmianki o brutalnych zachowaniach członków rodziny, jednak bez opisanych drastycznych szczegółów.
Ta opowieść skupia się bardziej na kobietach w mafii oraz ich traktowaniu przez mężczyzn należących do rodziny.
Każdy z nich nosi kilka masek, które pokazuje w zależności od tego, w jakim towarzystwie przebywa.
"Kiedy więc potwór przestaje być potworem? Kiedy się w nim zakochasz."
Ukryte motywy są książką, w której fabuła jest bardzo dobrze dopracowana.
Cały czas trzyma nas w napięciu.
Momenty, które łamią nam serce przeplatają się z zabawnymi sytuacjami.
Oczywiście nie brakuje również scen seksu, ale w żaden sposób nie przytłaczają one całej powieści i nie stają się dominującym jej aspektem.
Bohaterowie są perfekcyjnie wykreowani i wzbudzają w nas mnóstwo emocji.
Powiem tylko, że jest to książka którą koniecznie musicie przeczytać.
Z ogromną niecierpliwością czekam na tom drugi serii.
Gorąco polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-27
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukryte motywy
Ukryte motywy
Greta Eden
9.8/10
Cykl: Baleary, tom 1

Byłam cierniem w królewskim tyłku mojego ojca. Nicola Cinnante byłaby zwykłą amerykańską nastolatką, gdyby nie fakt, że przyszła na świat w TEJ rodzinie. Z racji urodzenia powinna być mafijną ksi...

Komentarze
Ukryte motywy
Ukryte motywy
Greta Eden
9.8/10
Cykl: Baleary, tom 1
Byłam cierniem w królewskim tyłku mojego ojca. Nicola Cinnante byłaby zwykłą amerykańską nastolatką, gdyby nie fakt, że przyszła na świat w TEJ rodzinie. Z racji urodzenia powinna być mafijną ksi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł : Ukryte Motywy. Baleary #1 Autor : Greta Eden Wydawnictwo : Studio Litera Inventa Data premiery : 29.11.2023r. #współpracareklamowa Opis książki : "Byłam cierniem w królewskim tyłku mojego oj...

@aleksandra390 @aleksandra390

💥💥💥💥 Recenzja 💥💥💥💥 Greta Eden " Ukryte motywy " #1 @greta_eden_autorka Seria : Baleary #1 Wydawnictwo : Litera Inventa @studio_litera.inventa 💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥💥 " Ponoć nic w życiu nie dzieje się bez...

@magdalenagrzejszczyk @magdalenagrzejszczyk

Pozostałe recenzje @Monika_2

Historia dwóch miłości
Historia, która mnie poruszyła

[Współpraca barterowa z @Link ] "Zraniona miłość jest bolesną lekcją i nadzieją, że po burzy wyjrzy słońce." Wiecie, co mi się najbardziej spodobało w powieści Magdy R...

Recenzja książki Historia dwóch miłości
Kamienica Schopenhauerów
Historia, która przeniesie was w przeszłość

[Współpraca barterowa z @Link ] "W tym momencie Ben zatrzymał się przed Dworem Artusa i z podziwem zadarł głowę na rzeźby postaci spozierających z góry na przechodniów....

Recenzja książki Kamienica Schopenhauerów

Nowe recenzje

Wojna stuletnia 1337-1453
Historia pewnego konfliktu
@Carmel-by-t...:

Ojciec miał trzech synów i córkę. Łobuziaki nie doczekały się męskich potomków.(*) Córka wyszła za mąż za wroga rodziny...

Recenzja książki Wojna stuletnia 1337-1453
Grzechòt
Klimatyczna powieść grozy dla nastolatków i dor...
@Uleczka448:

Zapewne zgodzicie się ze mną, że brakuje nam dziś dobrych, polskich powieści spod znaku horroru, które jednocześnie bę...

Recenzja książki Grzechòt
Reina Roja. Czerwona królowa
Spiskowcy ratują Hiszpanię
@Meszuge:

Tytuł dziwny, bo „reina roja” to po hiszpańsku właśnie „czerwona królowa”. Jakaś nowa moda czy maniera na powtarzanie t...

Recenzja książki Reina Roja. Czerwona królowa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl