Jedno po drugim recenzja

Książka na jeden wieczór

Autor: @bookbookcoffee_2 ·1 minuta
2022-06-20
Skomentuj
1 Polubienie
To już trzecia powieść Ruth Ware, którą miałam przyjemność czytać. Tym razem autorka zabiera nas do malowniczych, francuskich Alp. Bohateramijej nowej powieści jest grupa pracowników małego start-upu oraz dwójka gospodarzy luksusowego domku. Wszystko co miało być spokojnym urlopem zamienia się w coraz większy koszmar. Od samego początku, gdy wiedziałam, że fabuła dotyczy kilku osób, która jest uwięziona w zamkniętej przestrzeni, gdzie z upływem czasu ta grupa maleje to nasunęło mi się porównanie tej książki do „I nie było już nikogo” napisane przez Agathę Christie.

„Siedzimy wszyscy sku­le­ni wokół kominka w salonie. Tylko że nie wszyscy, w tym problem. Teraz jest nas dzie­się­cio­ro. Teraz jest nas dzie­wię­cio­ro. Teraz jest nas ośmio­ro.”

Od zawsze dzieła Ruth Ware mocno skupiają się ba bohaterach. Po raz kolejny mamy dobrze wykreowane postacie, co jest ogromnym filarem tej książki. Bardzo lubię to, że bohaterowie nie są pozbawieni wad. Każdy jest inny, ma swoje problemy i każdy ma swój określony cel.

„Gdybyśmy chcieli, to pewnie każdemu znaleźlibyśmy jakiś motyw”

Uczucie klaustrofobii, które towarzyszy nam od początku jest wręcz namacalne. Sami czujemy się jak w potrzasku, odcięci od cywilizacji w górskim domku uziemionym przez lawinę. Brytyjska pisarka znów wprowadza nas w klimat duszności i niepewności. Wszystko może się zdarzyć. Ta cała niepewność sprawia, że cieżko się od tej książki oderwać. I tym razem bawiłam się świetnie, bo „Jedno po drugim” to bardzo przyjemna rozrywka na jeden wieczór. Klimat książki sprawia, że jestem jej w stanie jej wiele wybaczyć. Niestety moje podejrzenia co do postaci negatywnej, które nasunęły mi się dość wcześnie odebrały mi pełne zadowolenie z lektury. Do samego końca miałam nadzieję na plot twist, ale się go nie doczekałam. Rozwiązanie mnie rozczarowało, ale książki tej autorki są tak przyjemne w czytaniu, że jestem w stanie przymknąć na to oko.

Mimo wszystko polecam Wam nową książkę tej autorki. To jest całkiem niezły kawałek thrillera psychologicznego i ja nadal pozostaje ogromną fanką jej powieści i z niecierpliwością czekam na następne.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-11
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedno po drugim
Jedno po drugim
Ruth Ware
7.3/10

Luksusowy domek w górach wydaje się rajem na ziemi. Do czasu, gdy lawina nie zmieni go w piekło. Pobyt w luksusowym, rustykalnym domku narciarskim we francuskich Alpach wydaje się przyjemnością. Chyb...

Komentarze
Jedno po drugim
Jedno po drugim
Ruth Ware
7.3/10
Luksusowy domek w górach wydaje się rajem na ziemi. Do czasu, gdy lawina nie zmieni go w piekło. Pobyt w luksusowym, rustykalnym domku narciarskim we francuskich Alpach wydaje się przyjemnością. Chyb...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jedno po drugim to moje pierwsze spotkanie z tą autorką. Sięgnęłam po tę książkę zachęcona porównywaniem do „I nie było już nikogo'' Agathy Christie, która bardzo mi się podobała. Nie zawiodłam się, ...

@withmybooks @withmybooks

Grupa ludzi wybiera się na wyjazd służbowy do luksusowego domku w Alpach. Wszystko wygląda na dobrze zorganizowane. Do ich wyjazdu niespodziewanie dołącza dziewczyna, która od jakiegoś czasu już nie ...

@evelinajachimovic @evelinajachimovic

Pozostałe recenzje @bookbookcoffee_2

Echo man
Echo zmarnowanego potencjału

Debiut literacki Sam Holland zapowiadał się niezwykle ciekawie. W okolicy premiery Instagram zalała fala pozytywnych recenzji. Miałam duże oczekiwania i niestety ogromni...

Recenzja książki Echo man
Przełęcz
Nieoficjalne śledztwo

Książka „Przełęcz” jest inspirowana tym, co wydarzyło się na Przełęczy Diatowa. Mimo, że ta tragedia wydarzyła się w 1959 roku, to nadal nie poznaliśmy odpowiedzi na naj...

Recenzja książki Przełęcz

Nowe recenzje

Mister Hockey
Niegrzeczna bibliotekarka
@Moonshine:

„Mister Hockey” to książka od Lia Riley. Pierwszy raz miałam do czynienia z tą autorką, do tej pory jedynie słyszałam o...

Recenzja książki Mister Hockey
Kołatanie
"Kołatanie"
@tatiaszaale...:

“To nie słowa, to gesty mają znaczenie”. Schyłek dwudziestego wieku, niewielka wioska w województwie łódzkim. To tutaj...

Recenzja książki Kołatanie
Most Of All You. Dotyk miłości
Recenzja
@zmiloscidom...:

✨️„W każdym człowieku tkwi coś, o czym nikt nie chce mówić i czego wszyscy unikają”. Ach autorko! Igrałaś z moimi uczu...

Recenzja książki Most Of All You. Dotyk miłości
© 2007 - 2024 nakanapie.pl