Ośmioro kuzynów recenzja

Książka na smutki dnia codziennego

Autor: @fankath135 ·2 minuty
2021-09-01
Skomentuj
1 Polubienie

Rose ma tylko trzynaście lat, gdy umiera jej ojciec; dziewczynka musi przenieść się do domu sędziwych ciotek, które mają nad nią sprawować pieczę póki z zamorskiej podróży nie wróci jej prawny opiekun, wuj Alec. Dziewczynka nie zna mężczyzny i obawia się, czy znajdą wspólny język. Szczególnie, że w domu ciotek jak na razie czuje się raczej jak jedna z nich, a nie młoda panna. Uznana za słabowite dziecko nie może wychodzić na dwór, faszerowana specyfikami na podreperowanie zdrowia.
Wszystko jednak zmienia się, gdy przybywa wuj Alec. Ów mężczyzna o posturze niedźwiedzia szybko zmienia codzienne nawyki Rose- dużo powietrza, zajęć domowych, a przy tym kontaktu z kuzynostwem, czyli siedmiorgiem kuzynów. Każdy z chłopców ma odrębny, indywidualny charakter, dlatego też dziewczynka ma dużo pracy w dogonieniu rozbrykanego towarzystwa. Mimo tego chłopcy kochają kuzynkę jak młodszą siostrę, szukając u niej wsparcia za każdym razem, gdy dzieje się coś niedobrego.

Jak ja uwielbiam takie historie! Dopiero przy takich opowieściach człowiek może naprawdę odpocząć, przenosząc się choć na chwilę do sielskich czasów dzieciństwa, gdy problemy dnia codziennego jeszcze nie zaprzątały głowy tak intensywnie. Zresztą, znana nam z serii Małe kobietki Louisa May Alcott za jednym pociągnięciem pióra potrafi przenieść swoich czytelników do idyllicznego, stworzonego przez siebie świata. Dlatego też tak chętnie sięgamy po jej książki.

Śmierć rodzica to jedna z największych tragedii w życiu dziecka; dla Rose to jednocześnie zmiana całego dotychczasowego życia. Tęskni za ukochanym ojczulkiem, a otoczona sędziwymi ciotkami nie może znaleźć swojego miejsca w świecie. Jej myśli przybrały kolor żałoby, którą nosi codziennie. Ma obawy przed poznaniem wujka Aleca, nie wie, czego się spodziewać- czy może być gorzej niż u obecnych opiekunek? Co prawda dziewczynka nie może narzekać, bowiem ma dach nad głową i ciepły posiłek, aczkolwiek... jej codzienność jest po prostu szara, bez żadnego promyka słońca. Liczne zakazy również skutecznie odbierają chęć do czegokolwiek. Nic więc dziwnego, że Rose wygląda jak cień samej siebie. Dlatego też gdy tylko wuj Alec ujrzał to toczone żałobą dziecko, postanowił wypróbować na niej swoje własne metody wychowawcze. Uzgodnił z jej dotychczasowymi opiekunkami, że daje sobie rok - jeżeli po upływie tego czasu stan dziewczynki ulegnie poprawie, ogłosi sukces. Jeżeli nie, dziewczynka wróci pod opiekę ciotek.

Ta historia przyciąga do siebie nie tylko przez postać Rose, ale również jej siedmiorga kuzynów. Każdy z nich ma inny charakter, dzięki czemu łatwo ich rozróżnić (choć przy takiej liczbie to i tak nie lada wyczyn!). Od razu przyjęli dziewczynkę do swojego grona, za co ona, wdzięczna (choć początkowo spłoszona towarzystwem chłopców) poświęca im lwią część swojego czasu. Ich relacja jest korzystna dla obu stron- główna bohaterka uczy się swobody przypisanej młodzieży, oni zaś delikatności względem innych. Rose niejednokrotnie dała im przykład do naśladowania swoim zachowaniem, ma na nich większy wpływ niż którakolwiek z ciotek. Nie bez znaczenia są też "lekarstwa" wuja Aleca- ruch, praca, towarzystwo. To on ma ogromny wpływ na zmiany, które stopniowo zachodzą w dziewczynce. Z wylęknionego, osamotnionego dziecka za jego sprawą przeistoczyła się w pełną współczucia i dobroci młodą kobietkę. Sądzę, że i w dzisiejszych czasach jego zabiegi szybko postawiłyby na nogi niejednego człowieka.

Cóż mogę więcej dodać? Ośmioro kuzynów to lektura pełna miłości, którą czyta się z czystą przyjemnością. Jak już wspomniałam, idealna lektura dnia codziennego.

Znajdziecie ją u wydawnictwa MG :)

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ośmioro kuzynów
Ośmioro kuzynów
Louisa May Alcott
8.1/10

Trzynastoletnia Rose po śmierci ojca trafia do domu sędziwych ciotek. Dziewczynka sprawia wrażenie chorowitej i przygnębionej. Wszystko zmienia się, gdy z zamorskich podróży wraca jej wuj i opiekun p...

Komentarze
Ośmioro kuzynów
Ośmioro kuzynów
Louisa May Alcott
8.1/10
Trzynastoletnia Rose po śmierci ojca trafia do domu sędziwych ciotek. Dziewczynka sprawia wrażenie chorowitej i przygnębionej. Wszystko zmienia się, gdy z zamorskich podróży wraca jej wuj i opiekun p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z początku może się wydawać, że będzie to ciężka, smutna opowieść o dziewczynce chorobliwie tęskniącej za zmarłymi rodzicami, która trafiła pod opiekę podstarzałych ciotek i pogrążyła się w depresji,...

@bukszelf @bukszelf

Wiele osób uważa rodzinę za najwyższą wartość w życiu. Może nie ubiera tego dosłownie w takie słowa, jednak wielokrotnie słyszy się, że ktoś byłby gotowy umrzeć za swoje dzieci, partnera, rodziców cz...

@Elfik_Book @Elfik_Book

Pozostałe recenzje @fankath135

Księgarnia w Paryżu
"Księgarnia w Paryżu", czyli walka o siebie.

Gdy młodziutka Sylvia Beach po raz pierwszy pojawiła się w Paryżu, od razu poczuła, że to właśnie jej miasto. Szczególnie oczarowały ją wąskie uliczki, liczne kawiarnie ...

Recenzja książki Księgarnia w Paryżu
Złota maska
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.

Magda od zawsze czuła, że stworzona jest do czegoś większego; że nie dla niej siedzenie za ladą w sklepie mięsnym ojca. Dlatego też -wbrew jego woli- potajemnie uczęszcz...

Recenzja książki Złota maska

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie