Kobiety Peterssenów recenzja

Książka napisana emocjami

Autor: @naksiazkach ·1 minuta
2024-07-12
Skomentuj
1 Polubienie
Z początkiem lipca swoją premierę miała książka "Kobiety Peterssenów" autorstwa Iwony Żytkowiak. Choć autorka ma już wiele książek w swoim dorobku, było to moje pierwsze spotkanie z jej twórczością - bez dwóch zdań - bardzo udane.

Już sam wstęp, mówiący o tym, że ta historia wydarzyła się naprawdę, choć pod wiadomym względem zmienione zostały miejsce i tożsamość bohaterów, niesamowicie rozbudziła moją ciekawość. W lekkim stylu, pierwszoosobowej narracji poznajemy Julitę Kordecką jako młodą kobietę, stojącą na progu kariery zawodowej, w której już zdobywa pierwsze sukcesy. Skupiona na pracy w pewnym momencie wpuszcza do swojego serca mężczyznę i pozwala ponieść emocjom.

To co mi się podoba to autentyczność bohaterów, nie są przerysowani, zbyt idealni - są po prostu ludzcy, ze swoimi wadami, popełnianymi błędami. Ponieważ książka napisana jest z perspektywy osoby, która opowiada już przeżyte chwile, widzimy wraz z nią momenty, które mogły wzbudzić nieufność, obudzić wątpliwości, pobudzić instynkt do zachowania ostrożności, ale, jak to mówią, mądry Polak po szkodzie, a i czy taka właśnie nie bywa miłość? Ślepa? Czy zauroczenie nie zakrywa nam czasem oczu? Czy bezgraniczne zaufanie, które pokładamy w ukochanej osobie, nie pcha czasem w toksyczne relacje? Gdyby tak nie było z pewnością wielu uniknęłoby dramatów i tragedii. To zaufanie i tu zwiodło Julitę do pułapki i to dosłownie, wręcz do piekła. A wszystko opowiedziane emocjami, w których odczuwamy naiwność głównej bohaterki, ból i cierpienie jakie zgotował jej Jens, próbę ratunku i wyrwania się z tego koszmaru.

"Kobiety Peterssenów" Iwony Żytkowiak to niezwykle trzymająca w napięciu powieść, można powiedzieć obyczajowa, choć dostrzegam w niej elementy thrilleru psychologicznego. Książka, od której ciężko się oderwać - przeczytałam ją w ciągu jednego dnia. Musiałam wiedzieć co będzie dalej. Jedyne czego mi zabrakło to nieco dłuższego zakończenia wyjaśniającego co się stało dalej z bohaterami, z którymi się zżyłam i czułam potrzebę wiedzieć jak uporali się po takim dramacie, jakie zgotował im los.
To historia tak prawdziwa, autentyczna!
Bardzo polecam Waszej uwadze!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobiety Peterssenów
Kobiety Peterssenów
Iwona Żytkowiak
7.5/10

Ta historia wydarzyła się naprawdę. Żyły nią wszystkie media. I choć zakończyła się szczęśliwie, to rany jakie pozostały nigdy się na zabliźnią. Julita Kordecka należy do pokolenia milenialsów. Je...

Komentarze
Kobiety Peterssenów
Kobiety Peterssenów
Iwona Żytkowiak
7.5/10
Ta historia wydarzyła się naprawdę. Żyły nią wszystkie media. I choć zakończyła się szczęśliwie, to rany jakie pozostały nigdy się na zabliźnią. Julita Kordecka należy do pokolenia milenialsów. Je...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @naksiazkach

Frankenstein
Zniekształcony przez popkulturę

"Istota ludzka dążąca do doskonałości powinna zawsze zachować spokój i równowagę umysłu i nie dopuścić nigdy do tego, by namiętność albo zachcianki kiedykolwiek go zakłó...

Recenzja książki Frankenstein
Opętanie
Daj książce szansę do końca

Kiedy wraz z Rolandem Mitchellem odkryłam list, a w zasadzie pierwotną wersję listu, coś w rodzaju brudnopisu, zaczęłam się zastanawiać, kim może być nieznana adresatka,...

Recenzja książki Opętanie

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka