I (nie) żyli długo i szczęśliwie. Najgorsze rozstania w historii recenzja

Książka popularnonaukowa "na start"

Autor: @u2003 ·1 minuta
2022-08-19
Skomentuj
4 Polubienia
„I (nie) żyli długo i szczęśliwie. Najgorsze rozstania w historii” Jennifer Wright to jedna z pierwszych przeczytanych przeze mnie książek popularnonaukowych, polecam ją „na start” z tym gatunkiem (o ile tak można to nazwać). Dlaczego?

Po pierwsze. Jest dość nieskomplikowana. Nie znajdziemy tutaj wielu niezrozumiałych słów, jest napisana prosto, czasem nawet w taki sposób, jakby autorka była naszą koleżanką i nam opowiadała te historie przy kawie.

Po drugie. Jest zabawna. Autorka wplata co jakiś czas żarty, ironizuje i stara się wywołać u czytelnika śmiech. W tym celu także w zabawny sposób podpisuje ilustracje. (Chociaż oczywiście jak to z humorem bywa, nie każdego będzie to śmieszyć).

Po trzecie. Intryguje. Podtytuł „…Najgorsze rozstania w historii” sugeruje temat dość osobisty, kontrowersyjny, wchodzenie z butami do cudzego życia. Może nie powinniśmy zbytnio ingerować w cudze prywatne sprawy, jednak bywają one bardzo interesujące. A tutaj można „podejrzeć” rozstania znanych postaci z różnych wieków, takich jak: Neron, Henryk VIII (król Anglii, miał 6 żon) czy lord Byron. Są także historie pisarzy: Oscara Wilde’a i Edith Wharton (myślę, że muszę zainteresować się „Wiekiem niewinności”).

Po czwarte. Jest przystępna. Mimo sporej zawartości informacji nie odczuwa się tego, jak wiele ich jest. Wiedza historyczna została podana w przyjemny, nieprzytłaczający sposób. Zahaczono także o tematy niehistoryczne.

*Po piąte. Eleonora Akwitańska. Poznałam tę kobietę w trylogii Elizabeth Chadwick. Uwielbiam ją. Wiem, że w głowie mam jej obraz wykreowany przez Chadwick, jednak i tak uważam tę postać za niezwykle ciekawą i wartą podziwu. Rozdział o niej w „I (nie) żyli długo i szczęśliwie…” tylko mnie w tym utwierdził. Swoją drogą, bardzo ucieszyło mnie to, że trylogia Chadwick także została w nim wspomniana.

* Ten podpunkt jest bardzo „mój” i nie dla każdego będzie to zaleta książki.

Podsumowując: ta książka nie jest dla każdego. W dużej mierze odbiór zależy od poczucia humoru czytającego i jego oczekiwań względem książki – to zdecydowanie nie jest poważna lektura zawierająca tylko „suche” fakty. Polecam jednak ją wypróbować, jeśli ciekawi was tytuł lub podtytuł i lubicie „luźne” książki popularnonaukowe.

tłumaczenie Maciej Miłkowski

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-08-04
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
I (nie) żyli długo i szczęśliwie. Najgorsze rozstania w historii
I (nie) żyli długo i szczęśliwie. Najgorsze rozstania w historii
Jennifer Wright
7.4/10
Seria: Zrozum

Z tej książki dowiesz się: Jak nie ukrywać kochanek? Czy lepiej zginąć od sztyletu, czy trucizny? Jakie imprezy organizował papież Aleksander VI? Kto, z kim, kiedy i dlaczego? Jeśli właśnie...

Komentarze
I (nie) żyli długo i szczęśliwie. Najgorsze rozstania w historii
I (nie) żyli długo i szczęśliwie. Najgorsze rozstania w historii
Jennifer Wright
7.4/10
Seria: Zrozum
Z tej książki dowiesz się: Jak nie ukrywać kochanek? Czy lepiej zginąć od sztyletu, czy trucizny? Jakie imprezy organizował papież Aleksander VI? Kto, z kim, kiedy i dlaczego? Jeśli właśnie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

I (nie) żyli długo i szczęśliwe to pierwsza w tym roku książka z cyklu ZROZUM Wydawnictwa Poznańskiego. Jestem na bieżąco z tą serią i wypatruje kolejnych tomów. Z tej książki dowiesz się: - Jak nie...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Ponad rok temu @Link rozpoczęło wydawanie serii "ZROZUM" również od książki autorstwa Jennifer Wright. Tym razem w ręce czytelników trafia "I (nie) żyli długo i szczęśliwie". Ta książka, to remedium...

@czerwonakaja @czerwonakaja

Pozostałe recenzje @u2003

Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt
Winnie z cmentarza

Nie jestem pewna, czy lubię tę książkę. Jest dziwaczna, nietypowa i - zgodnie z jej opisem - paranormalna. Opowiada o Winnifred, nastoletniej dziewczynie, która od dziec...

Recenzja książki Pieśni żałobne dla umierających dziewcząt
Róże i fiołki
Róże i fiołki

„Róże i fiołki” to pierwszy tom trylogii Rosenholm. Tytułowe Rosenholm to szkoła magii, w której naukę rozpoczynają cztery główne bohaterki, które zostają przydzielone d...

Recenzja książki Róże i fiołki

Nowe recenzje

Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie
Wioska małych cudów
Wioska małych cudów
@tomzynskak:

Każdy z nas potrzebuje w swoim życiu cudów. Nie jakiś magicznych i nierealnych, a takich najzwyklejszych, które mogą wy...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Dom ciało
Wersy płynące przez wnętrze…
@edyta.rauhut60:

Poezja wiele ma oblicz. Dzisiaj chciałabym Ciebie, Czytelniku zaprosić do poznania jednego z nich. Jak możemy przeczyta...

Recenzja książki Dom ciało