Wiem o tobie wszystko recenzja

Kto wie o nas wszystko?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @zielona_malpa ·1 minuta
2022-03-13
Skomentuj
2 Polubienia
Ostatnio chętnie sięgam po książki z gatunku thrillera technologicznego. W oczy rzucił mi się tytuł Wiem o tobie wszystko Mateusza Stępnia. Opis zapowiadał morderczy wyścig czwórki młodych hakerów z tajemniczym wrogiem o równie zaawansowanych hakerskich umiejętnościach.
Czwórce młodych polskich hakerów udaje się włamać do bazy danych pewnej dużej amerykańskiej firmy. Są o krok od otrzymania kilku milionów dolarów w Bitcoinie w ramach opłaty za rozszyfrowanie danych. Ktoś jednak krzyżuje ich plany, a jeden z członków grupy ginie w wypadku samochodowym. Czy ktoś maczał w tym palce?
Fabularnie książka jest ciekawa. Fabuła wartko dąży do przodu i ma sens. Czuć też, że stawka, o którą walczy grupa głównych bohaterów, jest wysoka. Momentami trudno zrozumieć o co dokładnie chodzi, ale zazwyczaj dzieje się to w momentach, w których autor zaczyna wchodzić w techniczne szczegóły kodowania i hakowania. Ale to naturalny element w thrillerach technologicznych, więc nie wpłynęło to negatywnie na moją opinię.
Mam dwie spore uwagi do tej książki. Jedna z nich skierowana jest do autora, a druga do wydawnictwa. Jak na hakerów, lub osoby o sporym zaawansowaniu informatyczno-technologicznym, bohaterowie zdają się mieć ogromne braki w znajomości podstawowych pojęć z ich dziedziny. W dialogach wielokrotnie jeden z bohaterów tłumaczył coś drugiemu, gdzie nawet ja mam przynajmniej blade pojęcie na dany temat. Na przykład każdy , kto choć odrobinę interesuje się robotyką (taką dążącą do zastąpienia człowieka), deepfake'ami lub tworzeniem grafiki do gier komputerowych, zna pojęcie i znaczenie "doliny niesamowitości". A niektórzy z tych zaawansowanych hakerów nigdy o tym nie słyszeli. To sprawiło, że książka momentami wydawała się bardzo naiwna.
Druga uwaga to słaba korekta tekstu. Czytałam tę książkę w ramach abonamentu w Legimi, więc ta uwaga dotyczy tej wersji. W e-booku było mnóstwo literówek, które odbierały przyjemność z lektury. Tym bardziej, że jedna literówka zmieniła sens zdania (włączyć-wyłączyć).
Wydaje mi się, że jest to debiut literacki autora, tym bardziej, że nie mogłam znaleźć na jego temat żadnych informacji. Jak na debiut, książka jest całkiem udana i widzę mnóstwo miejsca na rozwój i zainteresowanie większej ilości czytelników.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-03-13
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiem o tobie wszystko
Wiem o tobie wszystko
Mateusz Stępień
6/10

Czworo hakerów z Polski dokonuje ataku życia, włamując się do znanej amerykańskiej firmy z żądaniem wielomilionowego okupu w kryptowalucie, w zamian za wykradzione dane. Szybko jednak hakerzy przekon...

Komentarze
Wiem o tobie wszystko
Wiem o tobie wszystko
Mateusz Stępień
6/10
Czworo hakerów z Polski dokonuje ataku życia, włamując się do znanej amerykańskiej firmy z żądaniem wielomilionowego okupu w kryptowalucie, w zamian za wykradzione dane. Szybko jednak hakerzy przekon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @zielona_malpa

Forget Me Not
Cztery wesela i... jeszcze więcej wesel

Sięgając po Forget me not miałam nadzieję na przyjemną lekturę, która mnie odpręży. I otrzymałam dokładnie to, czego oczekiwałam. Forget me not to romans, który opowiada...

Recenzja książki Forget Me Not
Komu zginął trup?
Komu zginął trup? O komediach kryminalnych słów kilka

Zacznę od tego, że nie jestem jakąś wielką fanką komedii kryminalnych. W ogóle nie jestem fanką żadnych komedii w wersji pisanej. Mam natomiast dwie ulubione serie komed...

Recenzja książki Komu zginął trup?

Nowe recenzje

Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie