Kult recenzja

Kult

Autor: @jasminowaksiazka ·2 minuty
2023-06-15
Skomentuj
1 Polubienie
„Kiedy jestem z tobą, to odnoszę wrażenie, jakbyśmy byli zbudowani z atomów tej samej gwiazdy”

W sztokholmskiej dzielnicy zostaje porwany pięciolatek. Polica od razu mobilizuje się do działania. Mina Dabiri i jej zespół rekrutują nowego członka, który od razu zauważa podobieństwo do sprawy sprzed roku. Tamta sprawa niestety zakończyła się tragicznie. Mina zaczyna walczyć z czasem, aby jak najszybciej odnaleźć pięciolatka i zapobiec tragedii. Wkrótce zrozumie, że znowu będzie potrzebowała pomocy Vincenta Waldera — mentalisty, który pomógł jej rozwiązać sprawę dwa lata temu.

Mina i Vincent to jeden z moich ulubionych duetów kryminalnych. Świetnie do siebie pasują, ich relacja jest niesamowita. Fenomenalnie się dopełniają i współpracują. Z wypiekami na twarzy czytałam o ich kolejnych przygodach.

„Kult” to niesamowicie rozbudowana książka z wieloma wątkami. Akcja rozgrywa się na 689 stronach. Jest to niezły grubasek. Tak jak w przypadku „Mentalisty” miałam obawy przed taką ilością stron. Często takie pozycje są przegadane i w połowie mam ochotę rzucić taką książką o ścianę.

Na szczęście w przypadku „Kultu” te obawy okazały się nieuzasadnione. Camilla Lackberg i Henrik Fexeus od samego początku wciągają nas w wir wydarzeń i nie odpuszczają do samego końca. Na tych 600 stronach aż roi się od akcji i kolejnych plot twistów. Autorzy ani na moment właściwie nie dają nam odetchnąć.

Wszystkie wątki idealnie się dopełniają. Każdy z nich jest pociągnięty odpowiednio długo i zakończony. No dobra, nie każdy, ale akurat rozumiem, dlaczego jeden z nich nie został zakończony i ma to uzasadnienie zarówno w „Mentaliście”, jak i w „Kulcie”. I nie czujemy rozczarowania brakiem zamknięcia tego wątku.

Stosunkowo szybko rozgryzłam, kto stoi za porwaniem. Chociaż nie do końca znałam motywy tej osoby. Natomiast, co najważniejsze, mimo odkrycia tego, kto porywał, w żaden sposób nie zniechęciło mnie to do dalszego czytania. Wręcz przeciwnie, chciałam przeczytać tę książkę jak najszybciej, aby poznać odpowiedź na pytanie „dlaczego?”.

Przez kolejne strony tej powieści dosłownie się płynie. Nie czuć uciekających stron. Zanim się obejrzałam, miałam przeczytaną połowę książki. A za chwilę już właściwie byłam na końcu. Akcja tak bardzo mnie wciągnęła, że czytałam do późnej nocy i z książki papierowej przerzucałam się na czytnik, żeby nie przeszkadzać Niemężowi w spaniu.

Gdy tylko próbowałam odłożyć książkę, autorzy zrzucali kolejne wydarzenie i nie mogłam się oderwać. Dopóki jej nie skończyłam, ciągle o myślałam o fabule. Analizowałam kolejne kroki i posunięcia zarówno policji, jak i sprawcy. Zastanawiałam się kto i jaką rolę odegra i dlaczego pojawił się akurat w tym momencie.

Jedynym minusem, który bardzo rzuca się w oczy w tej książce, są bardzo rozbudowane przemyślenia Vincenta na temat schematów. Momentami miałam minę w stylu „WTF, o czym ty koleś mówisz”. Czasami łapałam się na tym, ze właściwie to nie rozumiem i musiałam jeszcze raz przeczytać dany fragment. Lekko psuło to płynność czytania, ale da się to przeżyć.

Natomiast dużym plusem tej książki są bohaterowie, których autorzy zbudowali niesamowicie. Ich wykreowanie nie wzbudziło moich zastrzeżeń. Dodatkowo członkowie zespołu zostali rozwinięci w porównaniu do „Mentalisty”. Bardzo mi się to podobało, bo sprawiło, że bohaterowie są żywi i realni.

Szczerze polecam tę książkę, bo to kawał dobrego thrillera, który wciąga od samego początku. Nie ma co się obwiać objętością tej książki, bo nie jest ona wyczuwalna podczas czytania.

[Współpraca recenzencka z Wydawnictwem Czarna Owca]

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-12
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kult
Kult
Camilla Läckberg, Henrik Fexeus
7.9/10
Cykl: Vincent Walder i Mina Dabiri, tom 2

Kult to druga część trylogii autorskiego duetu Läckberg & Fexeus. W sztokholmskiej dzielnicy Södermalm uprowadzony zostaje pięcioletni Ossian. Natychmiast rusza dochodzenie. Do policyjnego zespołu ...

Komentarze
Kult
Kult
Camilla Läckberg, Henrik Fexeus
7.9/10
Cykl: Vincent Walder i Mina Dabiri, tom 2
Kult to druga część trylogii autorskiego duetu Läckberg & Fexeus. W sztokholmskiej dzielnicy Södermalm uprowadzony zostaje pięcioletni Ossian. Natychmiast rusza dochodzenie. Do policyjnego zespołu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po sukcesie fenomenalnego “Mentalisty” Camilla Lackberg wraca do nas z drugim tomem trylogii - “Kultem”. Tęskniłam za duetem Mina & Vincent, w końcu ta część wpadła w moje ręce. W Sztokholmie zaginą...

@mariola1995.95 @mariola1995.95

Od momentu skończenia przeze mnie Mentalisty, czyli pierwszej części przygód Miny Dabiri i Vincenta Waldera do sięgnięcia po kontynuację nie minęło za dużo czasu. Tak naprawdę, po Kult postanowiłam s...

@Natalia_Swietonowska @Natalia_Swietonowska

Pozostałe recenzje @jasminowaksiazka

Ask for Andrea
Ask for Andrea

Meghan, Brecię i Skye łączy jedno — umówiły się na spotkanie z Jamesem Carsonem. Wydawał się idealny. Carson był przystojniakiem, który swoimi bursztynowymi oczami i uśm...

Recenzja książki Ask for Andrea
Listy miłosne do seryjnego mordercy
Love story z seryjnym mordercą?

„Bolesne jest myślenie o wszystkich rzeczach, których nie pozwoliłam sobie pokochać, mimo że chciałam je pokochać” Hannah wiedzie samotne i przygnębiające życie. Rozpac...

Recenzja książki Listy miłosne do seryjnego mordercy

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem