Kupidyn recenzja

Kupidyn

Autor: @paulinkaw ·1 minuta
2021-09-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
,,Nadchodzą krwawe walentynki,
uważaj, komu oddajesz serce."- fragment opisu, pochodzący od wydawcy.

Brooke James to ambitna agentka FBI. Co roku, w walentynki, otrzymuje przesyłkę, która zawiera ludzkie serce oraz zaszyfrowaną wiadomość. Bezwzględny morderca, nazywany ,,Kupidynem" bawi się z nią w kotka i myszkę. Droczy, obserwuje i nadaje tempo grze. Brooke czuje, że czas biegnie nieubłaganie, a wręcz szaleńczo przyspiesza, gdy zostaje porwana jej siostra. Tik-tak, tik-tak, czy zdąży ją uratować?

,,Każde słowo i każdy gest dawały do myślenia, ale równocześnie stawały się pomocą i bronią. Moim zadaniem było ustalenie, co mi pomagało, a co chciało ciągnąć mnie w dół."- fragment książki.

Całość poznajemy poprzez narrację Brooke, ale Autorka dodała również fragmenty narracji, prowadzonej z perspektywy ,,Kupidyna".
Podoba mi się sposób pisania Autorki- zagadka goni zagadkę, przez cały czas książka skłaniała mnie do myślenia na wysokich obrotach. Zwyczajnie, zżerała mnie ciekawość. Tym bardziej, że w ogóle nie miałam pojęcia, kto jest krwawym mordercą 🤔
Tytułowy Kupidyn miał niezwykle analityczny umysł. Wszystkie jego ruchy były przemyślane, dopracowane i tworzyły skomplikowaną grę, w którą dałam się wciągnąć. Ba, wciągnąć... Przepadłam, aż do ostatniej strony. Dobrze, że nie mam odruchu obgryzania paznokci, gdy się stresuje, bo żaden by mi nie został 🙈 Napięcie sięgało zenitu 🔥😵
,,Kupidyn" to nie jest romans, ale lekko wpleciony jest tam wątek trójkąta, pomiędzy Brooke i dwoma mężczyznami. Skomplikowany, ponieważ jeden z nich to pewna i bezpieczna przeszłość, a drugi kusząca, nieznana przyszłość. Ale, jak na zdolną i zaangażowaną policjantkę przestało, Brooke nie zawraca sobie tym głowy i całkowicie skupia się na sprawie oraz rozwiązywaniu wszystkich zagadek.
A ja skupię się na oczekiwaniu kolejnych książek Autorki. Chociaż ,,Kupidyn" nie jest romansem, czyli gatunkiem, po który normalnie sięgam, to zdecydowanie połączenie kryminału i thrillera było strzałem w dziesiątkę. Polecam!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kupidyn
Kupidyn
Monika Rępalska
8/10

Co zrobisz, gdy osobie, którą kochasz, zostanie kilka dni życia? Brooke James jest odnoszącą sukcesy agentką FBI. A przynajmniej do pewnej sprawy, która staje się jej osobistym koszmarem. Co roku w ...

Komentarze
Kupidyn
Kupidyn
Monika Rępalska
8/10
Co zrobisz, gdy osobie, którą kochasz, zostanie kilka dni życia? Brooke James jest odnoszącą sukcesy agentką FBI. A przynajmniej do pewnej sprawy, która staje się jej osobistym koszmarem. Co roku w ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Kupidyn” Moniki Rępalskiej to książka, przy której nie da się przejść obojętnie. Co byście zrobili, gdyby przez pięć lat, czternastego lutego, w walentynki ktoś wysyłał wam ludzkie serce? Nasza głów...

@ksiazkowywirek @ksiazkowywirek

Walentynki zapewne dla przeważającej większości z nas kojarzą się z czymś przyjemnym, prawda? A co byście powiedzieli na thriller, w którym dzień zakochanych i Kupidyn mocno odbiegają od wszędobylski...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @paulinkaw

Nie obiecuj niczego
Nie obiecuj niczego...

„Angażowanie się w coś, co było skazane na porażkę tylko dlatego, że brał w tym udział Rhett Hawthone, było stratą czasu. Nie zamierzała go więcej marnować.”- fragment k...

Recenzja książki Nie obiecuj niczego
Korona
Korona...

Czy interesuje Was brytyjska rodzina królewska? Oglądacie transmisje ważnych wydarzeń z ich życia, bądź czytacie o nich w social mediach? Jeśli tak to "Korona" będzie dl...

Recenzja książki Korona

Nowe recenzje

Snajperka
recenzja
@maniek.em:

Od jakiegoś czasu zdarza mi się trafić na dobre powieści z wątkami historycznymi, choć jeszcze kilka lat temu stroniłem...

Recenzja książki Snajperka
Dawno temu w Warszawie
Niedawno temu w Warszawie
@emol:

Pisarstwo Żulczyka jest pisarstwem specyficznym. Obnaża ciemne strony funkcjonowania społeczeństwa, pokazuje środowiska...

Recenzja książki Dawno temu w Warszawie
Thanks to You
Thanks to you
@booksbyalci...:

Pierwsza część tej dylogii sprawiła, że od razu sięgnęłam po kolejną. Po prostu musiałam dowiedzieć się, co u moich now...

Recenzja książki Thanks to You
© 2007 - 2024 nakanapie.pl