Rzeźnia numer pięć recenzja

Kurt Vonnegut, Rzeźnia numer pięć, recenzja

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2022-02-05
Skomentuj
4 Polubienia
Wspomnienia amerykańskiego pisarza z okresu II wojny światowej stały się podstawą do stworzenia jednej z najbardziej znanych na świecie powieści pacyfistycznej. „Rzeźnia numer pięć” do dziś wywołuje emocje wśród czytelników i prowokuje do zadawania trudnych pytań: co tak bardzo pociąga ludzi w prowadzeniu wojen, dlaczego prędzej czy później zmuszane do brania w nich udziału są dzieci i jak to się przekłada na życie przyszłych pokoleń?.
Kurt Vonnegut przez lata planował napisać historię opartą o jego wspomnienia z czasów, gdy znajdował się w niemieckiej niewoli i był świadkiem zniszczenia przez brytyjskie lotnictwo Drezna. Stała się ona jego pierwszą książką, dzięki której udało mu się rozliczyć z piekłem, jakiego doświadczył w czasie II wojny światowej. W rzeczywistości, aby podjąć się tego zadania potrzebował doświadczenia, dlatego wcześniej opublikował cztery powieści, oraz znacznie więcej czasu, chcąc przelać swoje wspomnienia na papier. W powieści odgrywa on rolę narratora.
Głównym bohaterem powieści jest Wiliam „Billy” Pilgrim, syn fryzjera, który jako młody chłopak zostaje wcielony do armii Stanów Zjednoczonych i wysłany w 1944 roku na front zachodni, by walczyć z nazistami. Jednak bardzo szybko zostaje pojmany i trafia do niemieckiej niewoli, gdzie spędza czas, aż do zakończenia wojny. Billy jest postacią niezwykle zagadkową, prawdopodobnie na skutek doświadczeń, jakie go spotkały w czasie wojny. W efekcie tych wydarzeń doznał najprawdopodobniej zespołu stresu pourazowego i wmówił sobie, iż jest w stanie podróżować w czasie i kontaktować się z pozaziemskimi cywilizacjami. Jego zachowanie i stoickie podejście do życia sprawiają, że przez większość książki miałem wrażenie, że czytam alternatywną wersję historii Forresta Gumpa.
„Rzeźnia numer pięć” to wymagająca książka, która słusznie zasługuje na miano klasyki literatury antywojennej. Jest to przejmująca, miejscami chwytająca za serce biograficzna historia człowieka, którego złamała wojna. Uważni czytelnicy znajdą w niej dużo faktów historycznych, symboliki oraz pytań z pogranicza filozofii i metafizyki. Mimo że książkę czytało mi się bardzo szybko i z dużą przyjemnością, zabrakło mi w niej zakończenia, które zdołałoby mnie wbić w przysłowiowy fotel.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rzeźnia numer pięć
16 wydań
Rzeźnia numer pięć
Kurt Vonnegut, Ryan North
8.4/10
Seria: Adaptacje literatury [Egmont]

(Wydanie I, Wydawnictwo Egmont, Warszawa, 2022) "Rzeźnia numer pięć" - Pierwsza wierna komiksowa adaptacja klasycznej powieści Kurta Vonneguta, jednego z najważniejszych antywojennych dzieł, jakie k...

Komentarze
Rzeźnia numer pięć
16 wydań
Rzeźnia numer pięć
Kurt Vonnegut, Ryan North
8.4/10
Seria: Adaptacje literatury [Egmont]
(Wydanie I, Wydawnictwo Egmont, Warszawa, 2022) "Rzeźnia numer pięć" - Pierwsza wierna komiksowa adaptacja klasycznej powieści Kurta Vonneguta, jednego z najważniejszych antywojennych dzieł, jakie k...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dawno temu pasjami czytałem Vonneguta, uwielbiałem jego styl i język, ostatnio zaczynam doń wracać i sprawdzać, czy również się zachwycę. Na razie nie jest źle. W tej książce Vonnegut mierzy się z b...

@almos @almos

Zacząłem regularnie sięgać po powieści graficzne, i kolejny raz jestem zachwycony tą formą. @Link, a Kurt Vonnegut, z całym swoim cynizmem i specyficznym stylem, od lat należy do moich ulubionych aut...

@atypowy @atypowy

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Mine to Have
Polecam
@azarewiczu:

"A tak naprawdę to pragnę codziennie budzić się przy nim rano i jeść razem z nim śniadanie. Robić to, co robią wszystk...

Recenzja książki Mine to Have
Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Skrzyżowanie przedszkola, koszar i więzienia
@almos:

Wspomnienia Polaka, który przepracował parę lat w jednej z czołowych japońskich firm, występującej w książce pod tajemn...

Recenzja książki Planeta K. Pięć lat w japońskiej korporacji
Złe dziecko
Złe dziecko
@monika.sado...:

Nikt nie rodzi się zbrodniarzem, ale w każdym skrywa się zło, które niespodziewanie może się zbudzić. Jesteśmy mrocznym...

Recenzja książki Złe dziecko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl