Kwiaty dla Algernona recenzja

Kwiaty dla Algernona

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2023-05-23
Skomentuj
4 Polubienia
Seria Wehikuł Czasu to jedna z najpiękniej wydanych serii, jakie mam na półce i niezmiennie cieszę się, że jest ujednolicona, a grafiki na frontach okładek kradną serce. W przypadku "Kwiatów dla Algernona" również tak jest i choć widziałam tę książkę wiele razy i chciałam ją przeczytać, to do tej pory jakoś nie było okazji. Udało się to zmienić i postawić na półce kolejną świetnie wyglądającą książkę w biblioteczce. Tylko pytanie czy treść również była tak zachwycająca?

Jest to książka, która napisana została ponad sześćdziesiąt lat temu, a w Polsce wydana ponownie w 2019 roku, co ogromnie cieszy, bo warto czytać nie tylko nowości, a jeśli chodzi o sci-fi, to potrafią to być wspaniałe opowieści nadal aktualne i wcale nie czuć podczas lektury, że są to wytwory wyobraźni, które już mają trochę czasu.

"Kwiaty dla Algernona" jest właśnie opowieścią sci-fi. Niezbyt długą, bo to niecałe trzysta stron. A jednak w środku znajdujemy historię tak nieprawdopodobną, a jednak tak bardzo możliwą. Bo poznajemy Charlie'go. Mężczyznę mającego trzydzieści dwa lata, upośledzonego umysłowo. Uczy się on czytać i pisać, ale to nie satysfakcjonuje naukowców, którzy chcieliby zwiększyć jego iloraz inteligencji. Najpierw to robią na myszy, eksperymentują, a następnie chcą spróbować na człowieku... tylko ta procedura jest inwazyjna, to zabieg chirurgiczny.

To książka, która jest bardzo, bardzo aktualna, a wszystko, co w niej zostało umieszczone mogłoby się wydarzyć faktycznie. Na tym polega porządne, genialne sci-fi, czyli wstrząsa czytelnikiem, daje do myślenia i zostawia z potężną pustką, z dziurą emocjonalną, a przy tym również przerażeniem, że przecież nie ma rzeczy, do której ludzie by nie byli zdolni.

I w taki właśnie sposób Charlie poznaje cały syf tego świata. Pozostaje zadać sobie pytanie, czy sami byśmy czasami nie chcieli tego nie dostrzegać, a może i być szczęśliwszymi, choć mniej inteligentnymi?

W tej książce wielu osobom zostaną zszargane nerwy, wiele osób wyleje łzy, ale jest tak fascynująca, że nie da się od niej oderwać. Śmiem twierdzić, że to jedna z najlepszych powieści, jakie kiedykolwiek miałam przyjemność poznać. A to za sprawą świetnie wykreowanych bohaterów, zarówno tego ludzkiego, jak i zwierzęcego. Znalazłam w niej wszystko, czego oczekiwałam.

Teraz, gdy zerkam na okładkę widzę w niej aż zbyt wiele i wspaniale jest móc powiedzieć, że takich książek jest zdecydowanie za mało!

Recenzja powstała we współpracy z Domem Wydawniczym Rebis.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-09
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kwiaty dla Algernona
5 wydań
Kwiaty dla Algernona
Daniel Keyes
8.6/10
Seria: Wehikuł czasu [Rebis]

Książka została sprzedana w ponad 5 milionach egzemplarzy, przetłumaczona na 27 języków, wydana w ponad 30 krajach. Tekst wyróżniono najważniejszymi nagrodami w świecie science fiction: Hugo (opow...

Komentarze
Kwiaty dla Algernona
5 wydań
Kwiaty dla Algernona
Daniel Keyes
8.6/10
Seria: Wehikuł czasu [Rebis]
Książka została sprzedana w ponad 5 milionach egzemplarzy, przetłumaczona na 27 języków, wydana w ponad 30 krajach. Tekst wyróżniono najważniejszymi nagrodami w świecie science fiction: Hugo (opow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ależ się cieszę, że dom wydawniczy Rebis zdecydował się na projekt Wehikuł Czasu, w którym to przypomina wybrane klasyki literatury światowej. Dzięki temu w moje ręce trafiło prawdziwe arcydzieło, o ...

@gabi_feliksik @gabi_feliksik

Są takie książki, które wydają się absolutnie nie wpisywać w nasze gusta, jednak jak się do nich przekonamy, mamy okazję odkryć kolejny tytuł, którym będziemy się zachwycać kolejne lata. Tak właśnie ...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Złota klatka
Złota klatka

Obawiacie się czasami kontynuacji powieści? Ja tak, bo często jest tak, że na pierwszy tom był pomysł i wykonanie wyszło super, ale dalej jest już fabuła ciągnięta na si...

Recenzja książki Złota klatka
Dom jest tam, gdzie są ciała
Dom jest tam, gdzie są ciała

Wielu pisarzy lubi wrzucać do swoich powieści motywy przenoszące czytelnika w przeszłość. Kasety VHS są zdecydowanie jednym z nich, gdyż niewiele młodych osób w ogóle ki...

Recenzja książki Dom jest tam, gdzie są ciała

Nowe recenzje

Umowa in blanco
Fenomen
@distracted_...:

Esme Cramer... Victor Hammond... Mam nadzieję, że imiona i nazwiska tych fikcyjnych postaci wyświetlały Wam się na każ...

Recenzja książki Umowa in blanco
Awaria prądu
17 opowiadań
@Nastka_diy_...:

Sięgacie po zbiory opowiadań? Ja bardzo często po nie sięgam, praktycznie zawsze po te fantastyczne, tylko niekiedy ...

Recenzja książki Awaria prądu
Ostrakon
Historyczne postacie wciągnięte w intrygę, ożyw...
@ksiazkanapr...:

To jest trzecia powieść autora, po którą sięgam i to z zaciekawieniem. Tym razem zachęciła mnie fabuła, która biegnie...

Recenzja książki Ostrakon
© 2007 - 2024 nakanapie.pl