Labirynt recenzja

Labirynt

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2022-08-29
Skomentuj
6 Polubień
"Labirynt" to kolejna książka Piotra Borlika, po którą sięgnęłam, a znam wszystkie, od samego początku, kiedy to jego debiut mnie niezwykle pozytywnie zaskoczył. To jeden z powodów, dla których te pierwsze, debiutujące w księgarniach książki u mnie są bardzo częstymi lekturami. Potrafię znaleźć autora, za którym już będę krok w krok podążać w jego wydawniczej karierze. Wiadomo, czasami nie jest tak kolorowo, że każda książka jest cudowna i tylko nad nią można się zachwycać. Jak więc tym razem wypadł Borlik w moim odczuciu?

Tym razem na dzień dobry wiadomo o co chodzi w tytule i to jest dla mnie zaleta, bo ja zawsze szukam znaczenia i nie lubię gdy takowego nie znajduję w treści. A więc, poznajemy głównego bohatera, Tomasza Jasińskiego, który znajduje za wycieraczką swojego samochodu. Mężczyzna ma przed oczami od razu najgorszy scenariusz, ponieważ przed laty rodzinna wycieczka zamieniła się, delikatnie mówiąc, w piekło. Stąd od razu panika, bo jednak trauma pozostała w jego głowie. O co chodzi i co za zagadkę ma rozwiązać Tomasz? Przede wszystkim znów musi wejść do labiryntu, który na wspomnianej karteczce był narysowany...

Ponownie Borlik mnie zaskoczył, bo za każdym razem sięga po nieco inną historię. To nie są schematyczne powieści kryminalne. Za każdym razem zdarza mi się sprawdzić czy to na pewno jego powieść trzymam w ręku, bo jest jeszcze inaczej. Ale, na szczęście, styl pozostaje ten sam, a dzięki temu lektura jest wciągająca.

Jeśli chodzi o akcję, to przyznam, że nie pędzi ona, a raczej jest dość powolna, co dla mnie było wręcz męczące, bo jednak, kiedy już książka trzyma w napięciu, to niech będzie to tak, aby nie dało się jej odłożyć. Tym razem nie miałam problemu aby sobie przepleść lekturę inną książką czy serialem. Nie jest to jednak wada dla każdego i bardzo dużo osób będzie zachwyconych. Zwłaszcza, że można poczuć duszny, ciężki klimat Trójmiasta pokazanego od tej mniej przyjemnej strony. Za to również ogromny plus, bo mimo, że jest turystom wydaje się, że nadmorskie miejscowości są dla turystów wspaniałe, to jednak skrywają też swoje tajemnice.

Główny bohater. I z tym panem mam potężny problem, bo jednocześnie gdzieś czułam jak bym faceta znała, jak bym z nim przechadzała się uliczkami, a z drugiej strony mnie okrutnie irytował. Rozumiem z jakiego powodu, taki miał właśnie być, zaniepokojony sytuacją, a dla mnie wręcz na skraju ataku paniki, ale jednak coś mi w nim nie pasowało. Być może tak właśnie miało być i o to autorowi chodziło.

Czy to kryminał? No i właśnie... nie. Dla mnie to zdecydowanie thriller. I to bardzo ważna informacja dla wielu czytelników. A do tego, na dokładkę dołożę fakt, że są przeskoki czasowe. Uważam, że nie sprawiają one, że można się pogubić i osobiście uwielbiam, gdy wyjaśniane jest z czego wynikają pewne zachowania i sytuacje, ale wiem, że wiele osób tego nie lubi.

Podsumowując, "Labirynt" to świetny dreszczowiec, przy którym nie sposób się nudzić, mimo że akcja nie jest jakoś specjalnie wartka. Myślę, że i tym razem Borlik zaskakuje we własnym, niepowtarzalnym stylu.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka.



Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Labirynt
Labirynt
Piotr Borlik
7.5/10

Gdy Tomasz Jasiński znajduje odręczny rysunek labiryntu wsunięty za wycieraczkę samochodu, przeczuwa najgorsze. Nie może odmówić zaproszenia do rozwiązania pozornie niewinnej zagadki. Przemierzając p...

Komentarze
Labirynt
Labirynt
Piotr Borlik
7.5/10
Gdy Tomasz Jasiński znajduje odręczny rysunek labiryntu wsunięty za wycieraczkę samochodu, przeczuwa najgorsze. Nie może odmówić zaproszenia do rozwiązania pozornie niewinnej zagadki. Przemierzając p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

To moje drugie spotkanie z Piotrem Borlikiem i w dodatku bardzo udane. Do tej pory jestem pod wrażeniem a jeszcze tym bardziej, że autor pokazał nam Trójmiasto jako pewnego rodzaju labirynt. Bardzo l...

@maciejek7 @maciejek7

Byliście kiedyś w labiryncie? Udało Wam się wyjść? Ja nigdy nie byłam i nie wiem, czy taka zabawa byłaby dla mnie komfortowa. Jednak powieść „Labirynt” Piotra Borlika bardzo mi się podobała. Kryminał...

@zanetagutowska1984 @zanetagutowska1984

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Konklawe
Konklawe

Ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej ekranizacji powieści i to zdecydowanie bardzo dobrze, bo w ten sposób dociera treść do większej ilości odbiorców. W przypadku Ro...

Recenzja książki Konklawe
Za nadobne
Za nadobne

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały, jak i thrillery, ale także i obyczajówki są godne...

Recenzja książki Za nadobne

Nowe recenzje

Wszystkie piosenki dla niej
Ponadczasowe piosenki
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Videograf SA* Pamiętacie swoją pierwszą miłość? Dzięki tej lekturze na pewno sobi...

Recenzja książki Wszystkie piosenki dla niej
Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl