Lato w pionierskiej chuście recenzja

Lato w pionierskiej chuście

Autor: @recenzja_na_tacy ·2 minuty
2023-10-12
Skomentuj
4 Polubienia
"Dzieciństwo Jurki skończyło się dopiero tego lata, w „Jaskółce”, gdy poznał Wołodię. Miłość pochłonęła wszystkie jego myśli i emocje, wyłączyła jego zmysły […] nie usłyszał, jak z głośnym hukiem zatrzaskują się za nim ciężkie wrota dzieciństwa. Stojąc na placu, na ostatnim w swoim życiu apelu pionierskim, Jurka pojął, że od tej pory nigdy nie będzie mógł już ich otworzyć, mimo wiedzy, gdzie leży klucz do nich i czym w ogóle jest ten klucz. […] od momentu zakochania się przestał pojmować samego siebie. Stanął przed pytaniami, na które nikt nie był w stanie udzielić mu odpowiedzi. I nikomu nie mógł ufać [...]”.

„Lato w pionierskiej chuście” to powieść, która pachnie wakacjami i przywołuje wspomnienia letnich kolonii i obozów. Nastoletnich lat, gdy czas płynął wolniej, przyjaźnie miały trwać wiecznie, a pierwszej miłości towarzyszyła niezachwiana wiara, że będzie tą ostatnią.

Powieść Katieriny Silwanowej i Jeleny Malisowej przenosi nas do1986 roku. Szesnastoletni Jura i osiemnastoletni Wołodia poznają się na letnim obozie pionierskim „Jaskółka”. Z czasem ich znajomość ewoluuje, z przyjaźni przeradza się w coś więcej. Czy w ZSRR, w którym homoseksualizm jest przestępstwem, ich uczucie ma szansę rozwinąć się i przetrwać? Jak potoczą się losy tej dwójki po zakończeniu obozu, w postkomunistycznej rzeczywistości?

Nostalgiczna i po brzegi wypełniona emocjami. Napisana z wielkim wyczuciem i życzliwością dla bohaterów opowieść o przyjaźni i rodzącym się uczuciu. Silwanowa i Malisowa w swojej debiutanckiej powieści z pieczołowitością opisały emocje towarzyszące bohaterom. Niepewność i ekscytację podszyte strachem przed odrzuceniem, zdemaskowaniem i konsekwencjami. Rodzącą się świadomość odmienności i towarzyszącą jej obawę przed brakiem akceptacji. Realistycznie przedstawiły obozowe życie. Zabawy, rozrywki, konflikty, problemy, smutki i radości, plany i marzenia, dorastającej młodzieży. Dobrze nakreśliły tło obyczajowe; realia życia w ZSRR i pierwszych latach po jego upadku. Bo choć akcja książki toczy się w głównej mierze w „Jaskółce”, poznajemy również dalsze losy Jury i Wołodii. Śledzimy ich walkę o akceptację najbliższych, a także z własną naturą i uczuciami. Towarzyszymy im na wyboistej drodze do samoakceptacji i do siebie nawzajem.

Katierina Silwanowa i Jelena Malisowa stworzyły ponadczasową i uniwersalną historię o przyjaźni i pierwszych porywach serca. Opowieść o odkrywaniu własnej tożsamości, poszukiwaniu swojego miejsca w świecie. Choć „Lato w pionierskiej chuście” to powieść kierowana do starszej młodzieży, z pewnością odnajdą się w niej również starsi czytelnicy (szczególnie ci, którzy mieli okazję bywać na obozach i/lub koloniach). Prosta, lekka, skupiona na uczuciach i emocjach bohaterów. Miło spędziłam z nią czas.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-07-12
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lato w pionierskiej chuście
Lato w pionierskiej chuście
Katierina Silwanowa, Jelena Malisowa
7.3/10

Lato 1986. Obóz pionierski „Jaskółka”. ZSRR. Szesnastoletni Jura przyjeżdża do „Jaskółki” co roku, już od paru lat. Zna tu wszystko i wszystkich. Po kolejnym turnusie nie spodziewa się więc niczeg...

Komentarze
Lato w pionierskiej chuście
Lato w pionierskiej chuście
Katierina Silwanowa, Jelena Malisowa
7.3/10
Lato 1986. Obóz pionierski „Jaskółka”. ZSRR. Szesnastoletni Jura przyjeżdża do „Jaskółki” co roku, już od paru lat. Zna tu wszystko i wszystkich. Po kolejnym turnusie nie spodziewa się więc niczeg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Akcja rozgrywa się w 1986 roku, opisuje obóz pionierski "Jaskółka" w ZSRR. Poznajemy wielu uczestników ale również wychowawców, którzy mają swoje tajemnice o których nikt nie może się dowiedzieć. Jed...

@kicia1914 @kicia1914

Pozostałe recenzje @recenzja_na_tacy

Nie jesteś sama, Meredith
Nie jesteś sama

Nie każdy z nas doświadczył pełnego ciepła i miłości rodzinnego domu, nie dla każdego rodzina jest synonimem wsparcia i zrozumienia. Dzieciństwo Meredith Maggs, tytułowe...

Recenzja książki Nie jesteś sama, Meredith
Kukułcze jajo
Kukułcze jajo

Powrót doFjӓllbackijest jak odwiedziny u znajomych, z którymi dawno się nie widziało. Mam słabość do wykreowanych przezCamillę Lӓckbergbohaterów, dlatego z niecierpliwoś...

Recenzja książki Kukułcze jajo

Nowe recenzje

Jaskinie umarłych
Jaskinia zaburzonego umysłu
@alenajpierw...:

Thrillery psychologiczne z profilerami kryminalnymi w roli głównej, lubicie ? Ja, podróże w odmęty zaburzonej, mrocznej...

Recenzja książki Jaskinie umarłych
Lato o smaku miłości
Kamień z wielkim love 📚🌺
@alenajpierw...:

Pytasz, czy kogoś kochałam przed tobą? Nie wiem - być może, że tak Czy to jest ważne? Pójdź, usiądź tu, obok Wczuj się ...

Recenzja książki Lato o smaku miłości
Love Me, My Dear
Sztos <3<3<3
@czarno.czer...:

"– Sam w prze­szło­ści też uwa­ża­łem, że nie ma nic złego w życiu jed­nym i tym samym ryt­mem, aż na­resz­cie usły­sza...

Recenzja książki Love Me, My Dear
© 2007 - 2024 nakanapie.pl