Grzechòt recenzja

Legenda czarnej wołgi

Autor: @Spizarnia_ksiazek ·1 minuta
2024-05-17
Skomentuj
3 Polubienia
„Tajemnice nie lubią być odkrywane i robią wszystko, by pozostać w ukryciu jak najdłużej. Ileż to razy ktoś przechodzi obok jakiejś niepozornej rzeczy, dziury w płocie, dziwnie wyrośniętego drzewa lub pęknięcia w ścianie, nim ku swojemu zaskoczeniu zauważy drobiazg wiodący do sekretu?”.

W gąszczu zarośli, w zapomnianej szopie czai się zło. Skryte przed ludzkim wzrokiem, uśpione, lecz nadal czujne. Wśród cuchnącego, oblepiającego brudu pod spłowiałym brezentem znajduje się czarny samochód. Siejąca strach Wołga, która wyczuwając świeżą, dziecięcą krew budzi się do życia. W sennej letniej miejscowości nikt już nie może czuć się bezpiecznie. Tajemnicze wydarzenia, zniknięcia i grupa młodych przyjaciół, którzy muszą samodzielnie stawić czoła realnemu zagrożeniu, złu w najczystszej postaci.

Legenda czarnej wołgi od lat wzbudza niepokój i przyprawia o ciarki. Nie dziwi więc, że autorzy tak chętnie sięgają po motyw znany z dziecięcych koszmarów i nastoletnich lat. Maciej Lewandowski oferuje nam o wiele więcej, bo nie tylko przywołuje dawne wspomnienia, ale także pokazuje, co by było, gdybyśmy kiedyś nie posłuchali rodziców i zbliżyli się do czarnej wołgi. "Grzechót", dzięki obrazowym opisom z łatwością wpływa na naszą wyobraźnię i utrzymuje w ciągłym napięciu. Już od pierwszych stron czułam, że będę zadowolona, ale to, co działo się w kolejnych rozdziałach, zaskoczyło mnie totalnie. Odczułam ten mrok niespiesznie wydzierający się z kart powieści, intensywny odór strachu i tajemnicy. Polubiłam te odważne dzieciaki, które mimo swoich lęków starały się zatrzymać to, co nieuniknione. Ich młodzieńczą ciekawość, niepozbawioną jeszcze wrażliwością, a przede wszystkim przyjaźń i wzajemną pomoc. Nie sposób uniknąć porównań do „Stranger Things” czy twórczości mistrzów grozy, w tym samego Stephena Kinga. Zresztą już na samym wstępie autor zaznacza, że między innymi właśnie te historie go zainspirowały. Dobrze wiedzieć, że na naszym rynku mamy autora, który w niczym nie odstaje od tych największych i w równym stopniu wywołuje dreszczyk emocji.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-17
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grzechòt
3 wydania
Grzechòt
Maciej Lewandowski
7.4/10
Seria: Mint Witch

Dziecięca ciekawość potrafi zwieść na manowce. W ciepłe wakacje młody Jakub przedziera się przez ogrodzenie na działkę zwariowanego sąsiada, o którym krążą legendy. W jego starym sadzie znajduje szo...

Komentarze
Grzechòt
3 wydania
Grzechòt
Maciej Lewandowski
7.4/10
Seria: Mint Witch
Dziecięca ciekawość potrafi zwieść na manowce. W ciepłe wakacje młody Jakub przedziera się przez ogrodzenie na działkę zwariowanego sąsiada, o którym krążą legendy. W jego starym sadzie znajduje szo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pod koniec kwietnia nakładem wydawnictwa Mięta ukazała się nowa powieść Macieja Lewandowskiego „Grzechót”. Imponujące wydanie w twardej oprawie i z barwionymi brzegami zwraca uwagę na tę książkę. A...

@renata.chico1 @renata.chico1

Hejo Czego bał*ś się jako dziecko? Ja miałam dość niefrasobliwego wujka, który zapraszał mnie na seanse filmów nie dla dzieci. Dzięki temu od wieku 5 lat bałam się rekinów (na tyle, że nawet do B...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @Spizarnia_ksiazek

Miraż
Miraż

"Mózg jest jed­no­cze­śnie na­szym naj­więk­szym nie­przy­ja­cie­lem i przy­ja­cie­lem. To, co po­tra­fi wymy­ślić dla na­szej ochro­ny, jest… nad­zwy­czaj­ne." Trzy...

Recenzja książki Miraż
Sarek
Sarek

"W Sarku mar­gi­nesy błę­dów są mniej­sze. Czło­wiek jest zdany na ła­skę na­tury. Jest wiele moż­li­wo­ści, by śmierć wy­glą­dała na­tu­ral­nie. Można uto­nąć w rzece a...

Recenzja książki Sarek

Nowe recenzje

Jak się ciebie pozbyć, kochanie?
Świetna książka
@paulinkusia...:

Na wstępie chciałabym podziękować Autorce oraz Wydawnictwu za zaufanie i możliwość objęcia patronatem medialnym książki...

Recenzja książki Jak się ciebie pozbyć, kochanie?
Siła życia
Świetna książka
@paulinkusia...:

Książka "Siła życia" jest czwartym tomem cyklu "Syndykat". Za mną wszystkie powieści z tej serii i według mnie najlepie...

Recenzja książki Siła życia
Miłość i rękawice bokserskie
Knock out
@Banshee22:

Do tej pozycji podchodziłam bardzo ostrożnie. Długo zastanawiałam się, czy w ogóle się na nią skusić, miałam mnóstwo ob...

Recenzja książki Miłość i rękawice bokserskie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl