Grzechòt recenzja

Zupełnie inne spojrzenie na Czarną Wołgę

Autor: @szalona.ksiazkoholiczka.i ·1 minuta
2024-10-12
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Sceptycznie podeszłam do tej książki, jednak potrzebowałam czegoś przesłuchać. Trafiłam na tę książkę, a miałam od jakiegoś czasu na liście. Uznałam, że się zabiorę, może akurat mi się spodoba. Dostałam coś zupełnie innego, niż się spodziewałam. Mimo to nie czuję się zawiedziona.

“Grzechòt” okazał się poprawnym horrorem z ciekawym ujęciem Czarnej Wołgi. Ja jestem za młoda, żeby mieć jakieś wspomnienia z tym, ale kojarzyłam. Szczerze nie wpadłabym na to, żeby w ten sposób ująć historię Czarnej Wołgi.

Mamy trójkę głównych bohaterów, bardzo młodych, po prostu dzieci. Z jednej strony to może wydawać się głupie. Znowu to dzieci muszą poradzić sobie z tym złem, bo dorośli tego nie dostrzegają. Tak to dość wyczerpany temat, ale czy jest bezsensowny? Zdecydowanie nie, moim zdaniem jest logiczny. Trzeba jedynie umieć go wykorzystać.

Moim zdaniem w tym przypadku to zadziałało. Czuć było pewną sprzeczność. Tutaj mamy tak młodych bohaterów, a jednocześnie było tyle brutalności i obrzydliwości. Czuło się dyskomfort, że te dzieci muszą to wszystko przeżywać. Muszą sobie radzić niemalże same.

Ta książka przywodziła na myśl mroczną baśń, która przerażała o tyle bardziej, że wydawała się bardziej realna. Te realia opisane w książce były tak bardzo mi znajome. Naprawdę czuć było te lata dwutysięczne w Polsce.

Ciekawym zabiegiem było osadzenie akcji latem, wydaje mi się, że dodało to mroku tej historii. Lato kojarzy się z ciepłem, odpoczynkiem, z czymś dobrym. Mamy tutaj kolejną sprzeczność.

To wszystko było lekko naciągane. Te dzieciaki za szybko dochodziły do pewnych faktów. Miały podane niemalże jak na tacy. Niektóre rzeczy wiedziały, tak po prostu. Coś w rodzaju nienaturalnej intuicji. Przez co też sama akcja rozgrywa się odrobinę za szybko. Sama końcówka też taka właśnie była.

Jednak w całości historii był klimat, który uderzał we mnie. Czułam nostalgię i to może ona wpłynęła na mnie. Pewnie też dlatego mi się spodobała, bo myślałam, że znowu trafię na bubel. Bardzo rzadko lubię się z horrorami napisanymi przez Polaków. Będę miło wspominać tę historię. Choć także jest możliwe, że zatrze się w mojej pamięci.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grzechòt
3 wydania
Grzechòt
Maciej Lewandowski
7.5/10
Seria: Mint Witch

Dziecięca ciekawość potrafi zwieść na manowce. W ciepłe wakacje młody Jakub przedziera się przez ogrodzenie na działkę zwariowanego sąsiada, o którym krążą legendy. W jego starym sadzie znajduje szo...

Komentarze
Grzechòt
3 wydania
Grzechòt
Maciej Lewandowski
7.5/10
Seria: Mint Witch
Dziecięca ciekawość potrafi zwieść na manowce. W ciepłe wakacje młody Jakub przedziera się przez ogrodzenie na działkę zwariowanego sąsiada, o którym krążą legendy. W jego starym sadzie znajduje szo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie ma potrzeby drążyć starych spraw. Chwila nieuwagi i tu coś się przetrze, tam rozedrze. I ludzie spoglądają na miejsca, na które nie powinni patrzeć. I widzą to, czego nie powinni widzieć”. N...

@jorja @jorja

Na naszym rynku pojawiła się książka doskonała, świetna i wyborna w swoim klimacie. Maciej Lewandowski wstrzelił się w klimat kingowski, choć jak wiadomo jest to niesamowite ryzyko stawiać kogoś obok...

@justyna1domanska @justyna1domanska

Pozostałe recenzje @szalona.ksiazkoh...

Księga drzwi
Książka o książkach

Zbyt duże oczekiwania, zdecydowanie zbyt duże. Spodziewałam się czegoś podobnego do “Bezgwiezdnego morza”. Z jednej strony to dostałam, ale z drugiej “Księdze drzwi” bar...

Recenzja książki Księga drzwi
Księgi mroku
Groza okraszona baśniowością

Horror dla dzieci brzmi co najmniej intrygująco i dziwnie. Pytanie tylko, czy ma to szansę zadziałać. Od razu mogę powiedzieć, że tak. Oczywiście nie rekomenduję tej...

Recenzja książki Księgi mroku

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka