Legenda. Rebeliant recenzja

Legenda.Rebeliant - Marie Lu

Autor: @SemperFidelis ·2 minuty
2013-08-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Nienawiść to silne uczucie. Miłość również. Natomiast granica między nimi cienka …

„Każdy dzień oznacza nowe dwadzieścia cztery godziny. Z każdym kolejnym dniem wszystko na nowo staje się możliwe. Obojętnie, czy żyjesz, czy giniesz, możesz mieć tylko jeden dzień naraz.”

Marie Lu była jak dotąd zupełnie nieznaną mi autorką. Mimo wszystko ostatnio stała się dość popularna właśnie dzięki tej oto powieści. „Rebeliant” to pierwszy tom trylogii. Pisarka zainspirowała się ekranizacją „Nędzników”, a konkretnie relacją między osobą która ściga – a ściganym, między policjantem – a przestępcą.

Piętnastoletnia June jest geniuszem militarnym. Z pewnością jest to wyjątkowa osoba z charakterem. Podczas tak zwanej Próby dziewczyna zdobywa maksymalną liczbę punktów. To oznacza, że czeka ją świetlana przyszłość na wysokim stanowisku. Do tej pory również żyła w bogatej dzielnicy z bratem, była szczęśliwa, miała wszystko, aż do momentu w którym jej brat zostaje zamordowany..

Day to piętnastoletni chłopak, który pochodzi z biednej rodziny. Pochodzi z zupełnie odmiennego świata co June. Jest on najbardziej poszukiwanym przestępcą. Można by powiedzieć, że to zawodowiec. Zauważamy u niego takie cechy jak zaradność, bystrość, niesamowita kondycja. Mimo tego nie zdał on Próby, co może wydawać nam się dziwne. Bohater ma bardzo trudne życie i wie, że nie czeka go już nic lepszego.

Co połączyło tych dwoje młodych ludzi? Morderstwo. Kiedy Day jest zmuszony ukraść lekarstwo dla umierającego brata, na przeszkodzie staje mu właśnie brat June. Główny bohater jest mimo wszystko honorowym człowiekiem i nigdy nikogo nie zabił, jednak stając przed trudnym wyborem mógł popełnić ogromny błąd. Od tej pory nasza geniuszka robi wszystko, aby odnaleźć osobę, która zniszczyła jej życie.

Największym plusem tej książki są bohaterowie. Mają oni twarde charaktery, bardzo wyraziste. Są realni, łatwo można się z nimi utożsamić i spróbować postawić się na ich miejscu. Dla autorki należą się gratulację za tak ciekawy pomysł na te postacie. W tej książce nie spotkałam się z niczym „mdłym”. Wszystko jest pełne emocji i kolorów. Nie nudziłam się nawet przez moment. Również postacie drugoplanowe, np. Tess, były przekonujące i zajmujące.

Ta opowieść mnie zdecydowanie zaskoczyła. Okładka jakoś do mnie nie przemawiała, opis z tyłu książki już bardziej, jednak nie spodziewałam się niczego nadzwyczajnego. A tu niespodzianka! Jak już zaczęłam czytać, to nie mogłam przestać. Losy bohaterów były tak zajmujące, że nie sposób było odłożyć tę lekturę gdzieś w połowie. Podobał mi się fakt, że poznawałam osobno myśli bohatera i bohaterki. Dzięki temu, że znałam emocje ich obu, nie mogłam stanąć po którejkolwiek ze stron, mimo że były to zupełnie różne strony. Każdy z nich dał się lubić, choć byli tak bardzo różni.

Jak się domyślacie, los sprawi, że główni bohaterowie wreszcie się spotkają, jednak w zupełnie innych okolicznościach niż mogliby sobie wyobrażać. Wydaje im się, że są wrogami, jednak czy aby na pewno? Odkryją oni okrutną prawdę, która zmieni wszystko w co wierzyli, prawdę która zmieni ich losy.

„Legenda. Rebeliant” to powieść, która na długo pozostanie w moim sercu. Po kolejną część sięgnę jak tylko będę mogła. Nieustanna akcja, świetnie wykreowani bohaterowie i wyjątkowy styl autorki sprawiły, że książka ta zasłużyła na moje uznanie i wielu, wielu innych. Polecam, przeżyjcie również tę przygodę, będzie niezapomniana.


„Przyglądam mu się przez chwilę w nadziei, iż jeszcze raz obrzuci świat spojrzeniem swoich pięknych oczu, ale tak się nie dzieje.”
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Legenda. Rebeliant
4 wydania
Legenda. Rebeliant
Marie Lu
8.0/10
Cykl: Legenda, tom 1

Mroczna przyszłość, w której nic nie jest takie, jak się wydaje. Dwa odmienne światy, i dwoje młodych bohaterów, którzy stają w walce przeciwko sobie. Piętnastoletnia June – geniusz militarny kontra j...

Komentarze
Legenda. Rebeliant
4 wydania
Legenda. Rebeliant
Marie Lu
8.0/10
Cykl: Legenda, tom 1
Mroczna przyszłość, w której nic nie jest takie, jak się wydaje. Dwa odmienne światy, i dwoje młodych bohaterów, którzy stają w walce przeciwko sobie. Piętnastoletnia June – geniusz militarny kontra j...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książka jest wciągając praktycznie od pierwszego zdania. „Moja mama myśli, że nie żyję.” Historia opowiada o losach genialnego przestępcy i genialnej agentki. June Iparis ma pomścić śmierć brata (Met...

@topikmartyna4 @topikmartyna4

Niegdyś zintegrowane, dziś rozbite. Zjednoczone Stany Ameryki toczą nieustanne, krwawe wojny. Pomiędzy Republiką, a Koloniami dochodzi do walk terytorialnych, zamieszek i ataków terrorystycznych. Gru...

@fantastyka.na.luzie @fantastyka.na.luzie

Pozostałe recenzje @SemperFidelis

Portret zabójcy
Portret zabójcy

Gdy naszła mnie ochota na dawkę sensacji z domieszką thrillera, postanowiłam sięgnąć po książkę Heather Graham. Oczekiwania były duże, gdyż autorka ma na swoim koncie już...

Recenzja książki Portret zabójcy
Drzewo migdałowe
Symbol migdału

Palestyna to na swój sposób piękna kraina, wyróżniająca się potężnymi drzewami migdałowymi, które dodają jej uroku. Owoce migdałowca symbolizują cierpliwość w pokonywaniu...

Recenzja książki Drzewo migdałowe

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią