Legenda recenzja

Książka jest wciągając praktycznie od pierwszego zdania. „Moja mama myśli, że nie żyję.”
Historia opowiada o losach genialnego przestępcy i genialnej agentki. June Iparis ma pomścić śmierć brata (Metiasa) szukając jego domniemanego zabójcy Daya, który na swoim koncie ma takie przewinienia jak zniewaga Republiki. Oczywiste jest więc, że cała historia ma drugie dno, którym jest wynik Próby obu geniuszy.
W trakcie książki June i Day, którego prawdziwe imię poznajemy w trakcie przesłuchań w Batalla Hall, nawiązują ze sobą więź. Na początku pałają do siebie nienawiścią, ponieważ stoją po dwóch stronach konfliktu, który ma miejsce w Ameryce. Stany Zjednoczone po serii katastrof globalnych, ocieplenia klimatu i erupcji wulkanów rozpadły się. Zostały podzielone na Republikę, po której stronie jest June i Kolonie, które wspiera Day.
W trakcie książki June odkrywa prawdę o państwie, w które tak usilnie wierzyła i decyduje się na pomoc Dayowi, którego wsadziła do więzienia, i który czeka na egzekucje przez rozstrzelanie. June dowiaduje się, że epidemia wirusów jest celowym zabiegiem Republiki, aby wytępić gorsze i słabsze geny, że wirusy pochodzą od zwierząt, które Republika trzyma wiele kilometrów pod ziemią, że dzieci, które oblały Próbę są poddawane badaniam jak zwykle króliki i zabijane. Wszystko co dzieje się w Republice okazuje się być niezgodne z zasadami moralnymi June, która wraz z Dayem postanawia przejść na drugą stronę konfliktu.
Jest tylko jeden, a właściwie aż trzy problemy. Pierwszym jest egzekucja Daya, bo trzeba go uwoljić. Drugim jest to, że Republika przeprowadza badania na braciach głównego bohatera, więc ich też trzeba wydostać. A trzeciej jest to, że zaufanym „przyjaciel” Metiasa, okazał się tak naprawdę jego mordercą.
Takie dylematy pojawiają się w tej książce, a to tylko czubek góry lodowej, której jest ta historia.
Nadmienię tylko, że jest to pierwsza część trylogii autorstwa Marie Lu. Kolejne części to „Geniusz” i „Patriota”.
Polecam przeczytać wszystkim fanom „Igrzysk Śmierci”, bo jak narazie zapowiada się, że będą miały dobrą konkurencję.