Król Bezmiarów recenzja

Legendy nie umierają

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @chomiczkowe.recenzje ·1 minuta
2021-10-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Król Bezmiarów” to druga część „Księgi Całości”, lecz ja czytałem ją dopiero po obydwu częściach „Grombelardzkiej legendy”, czyli po tomie trzecim i czwartym. I cieszę się z tego, ale o powodach wspomnę potem. Po okładce i opisie spodziewałem się, że będzie to przygodowa historia o przygodach awanturniczego kapitana statku pirackiego. Początkowo właśnie na to się zapowiadała, lecz z czasem fabuła zaczęła mnie zaskakiwać, przez co pierwsza część powieści była dla mnie nieco dziwna, przez kolejne zmiany. Z czasem jednak wciągnąłem się w książkę, a fabuła coraz bardziej mi się podobała. Nie spodziewałem się jednak tylu intryg i działań na lądzie. Zabrakło mi trochę wielkich bitew morskich, których było w toku akcji niewiele.



Ciężko wyróżnić głównego bohatera tej powieści, więc łatwiej stwierdzić, że jest ich cała grupa. Większość postaci jest ciekawa, choć niekoniecznie można je lubić. Co ważne i typowe dla Feliksa W. Kresa, bohaterowie nie są czarno-biali. Każdy ma w sobie dobro i zło, nie ma ludzi krystalicznie czystych, jak i typowych czarnych charakterów. Każda z postaci ma swoje zalety i wady, nawet jeśli bliżej jej do pozytywnego charakteru, to ma na swoim koncie niecne uczynki. Co do fabuły, ciężko mi o niej pisać. Jest bardzo dynamiczna, ale i skomplikowana. Tak naprawdę co rozdział może zmienić się wątek lub punkt widzenia, przez co czasem można się pogubić. W dalszych częściach tekstu wszystko się jednak wyjaśnia i całość nabiera sensu.



Na koniec chcę wyjaśnić, dlaczego cieszę się, że czytałem tom drugi po części trzeciej i czwartej. Otóż, w toku fabuły pojawiają się nawiązania do postaci z „Grombelardzkiej legendy”, które bardzo przypadły mi do gustu, dzięki temu, że znałem bohaterów, których dotyczyły. Podobały mi się także nawiązania do realnego świata, których kilka wyłapałem, na przykład do polskich powstań narodowych czy Leonarda da Vinci.



Mam nadzieję, że autor w tym cyklu wróci, bądź przynajmniej wspomni o wątkach czy postaciach z „Króla Bezmiarów”, gdyż uważam, że można jeszcze coś dodać o ich przyszłości. Jestem ciekaw kolejnych tomów, gdyż „Księga Całości” stopniowo pnie się w górę w rankingu moich ulubionych serii fantasy.



Więcej recenzji znajdziecie na Instagramie @chomiczkowe.recenzje

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król Bezmiarów
7 wydań
Król Bezmiarów
Feliks W. Kres
7.4/10

Nagroda im. Janusza A. Zajdla w kategorii Najlepsza Powieść Polska Pierwsza polska marynistyczna powieść fantasy uhonorowana najbardziej prestiżowa nagrodą fantasy w Polsce - Nagrodą im. Janusza A. Za...

Komentarze
Król Bezmiarów
7 wydań
Król Bezmiarów
Feliks W. Kres
7.4/10
Nagroda im. Janusza A. Zajdla w kategorii Najlepsza Powieść Polska Pierwsza polska marynistyczna powieść fantasy uhonorowana najbardziej prestiżowa nagrodą fantasy w Polsce - Nagrodą im. Janusza A. Za...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @chomiczkowe.rece...

Żywy beton
O czym śni żywy beton?

Q: Jakie wydawnictwo króluje w Waszych biblioteczkach? U mnie, bezkonkurencyjna jest @fabrykaslow, której nowy przedstawiciel pojawił się na mojej półce. Jest to ...

Recenzja książki Żywy beton
Rycerz
Początek wojny stuletniej

Q: Macie takiego autora, o którym słyszeliście wiele dobrego i którego twórczość chcielibyście sprawdzić, ale jeszcze tego nie zrobiliście? Miałem tak przez długi czas ...

Recenzja książki Rycerz

Nowe recenzje

Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią
Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Historia zamknięta w czterech ścianach.
@Anna_Szymczak:

„Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca” to książka, która budzi nie tylko ogromne emocje, ale i pytania dotyczące gr...

Recenzja książki Ruinerwold. Uciekłem z sekty mojego ojca
Zadzwoń, jak dojedziesz
O tym, jak silna bywa tęsknota
@z_kultury_:

Przychodzi do Nas niezapowiedziana. Często pojawia się po stracie bliskiej Nam osoby. Sprawia, że Nasze życie powoli tr...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz