Letnie przesilenie recenzja

letnie przesilenie

Autor: @n.kowalska041 ·1 minuta
2021-07-24
Skomentuj
1 Polubienie
„Letnie przesilenie” jest pozycją, która niezwykle mnie ciekawiła. Sięgałam po nią z wypiekami na twarzy, oczekiwałam czegoś w czym naprawdę się zakocham. Niestety po raz kolejny dopadło mnie okrutne rozczarowanie.

Uwielbiam powieści erotyczne, w których poza samymi scenami jest jakaś logiczna i interesująca fabuła. Niestety nie tym razem. W niektórych momentach było mi wręcz ciężko przebrnąć przez niektóre sceny erotyczne, które były zwyczajnie obrzydliwe. Sceny gwałtu, to raczej tez coś czego nie pochwalam w tego typu powieściach.

Pierwsza połowa powieści była dla mnie znacznie lepsza, jednak pomimo tego nie mogłam się absolutnie wciągnąć w tą pozycje. Druga część czytałam już z przymusu, chciałam po prostu dobrnąć do końca i być pewną swojej opinii o niej. „Letnie przesilenie” jest moją trzecia pozycja Anny Langer i raczej ostatnią. Nie ważne jaką książkę jej przeczytam i tak jestem okropnie rozczarowana i zniesmaczona.

Bohaterowie strasznie płytcy, niektórzy z nich są chaotyczni. Główną bohaterką jest Oliwia, której absolutnie nie polubiłam. A u mnie ciężko z polubieniem pozycji, jeżeli nie polubię się z głównymi bohaterami. Moim zdaniem autorka poległa również w tej części kreacji powieści.

Sama fabuła pozbawiona jest moim zdaniem sensu. Podczas lektury zauważyłam sporo błędów logicznych, od których naprawdę łamało mi się serce. Wyłapałam też kilka błędów interpunkcyjnych, więc korekta ewidentnie nie była udana.

Chciałabym powiedzieć, że to typowy romans. Jest szansa, że wtedy chociaż trochę by mi się to spodobało. Niestety poza ogromnym erotyzmem nie ma tutaj nic innego, ani grama romantyzmu.

Widziałam bardzo wiele pozytywnych opinii na temat „Letniego przesilenia” Anny Langer i ja zupełnie tego nie rozumiem. Ewidentnie jest to jedna z najgorszych książek jaką czytałam w tym roku. Ogromnie żałuje straconego czasu na tą pozycje, jest ona pozbawiona jakichkolwiek wartości i sensu. Jak dla mnie ogromna tragedia i nie porozumienie, że powieść z tyloma błędami pojawiła się na rynku.


⭐️/10

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Letnie przesilenie
Letnie przesilenie
Anna Langner
6.8/10

Nie ufaj niczemu, co zobaczysz w lesie. Kiedy Oliwia staje przed posiadłością Leśniewiczów, czuje się nieswojo. W Starej Sośnie nic nie jest takie, jakie się wydaje. Mała dziewczynka twierdzi, że ...

Komentarze
Letnie przesilenie
Letnie przesilenie
Anna Langner
6.8/10
Nie ufaj niczemu, co zobaczysz w lesie. Kiedy Oliwia staje przed posiadłością Leśniewiczów, czuje się nieswojo. W Starej Sośnie nic nie jest takie, jakie się wydaje. Mała dziewczynka twierdzi, że ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Letnie Przesilenie to książka, na którą bardzo czekałam i po którą dość szybko sięgnęłam, kiedy już do mnie dotarła. To książka, która wywołała u mnie sporo emocji. W której czasem to co się dzieje, ...

@Angel @Angel

"Letnie przesilenie" to powieść przesiąknięta erotyzmem, mrokiem, tajemnicami, a przy tym bardzo zaskakująca. Znalazłam tu niesamowity klimat niewiadomych, strachu, przerażenia i zacierających się gr...

@iza.81 @iza.81

Pozostałe recenzje @n.kowalska041

Gdy zasypie śnieg…
gdy zasypie śnieg

Wyobraźcie sobie zasypane śniegiem Tatry, krótko po Bożym Narodzeniu. Stoki na, których śmigają na nartach tysiące ludzi. Mam nadzieje, że już czujecie się tak klimatycz...

Recenzja książki Gdy zasypie śnieg…
Bożonarodzeniowa księga szczęścia
Bożonarodzeniowa księga szczęścia

Już niedługo święta, a u mnie pasja pozycji tematycznych nadal trwa i dzisiaj opowiem Wam o kolejnej. A wy jak czytacie, a może dopiero je zaczniecie? A może nie lubicie...

Recenzja książki Bożonarodzeniowa księga szczęścia

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie