Liliowe opium recenzja

Liliowe opium

Autor: @Aga_M_B ·2 minuty
2024-06-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
“Liliowe opium” Julii Gambrot – wielowątkowa opowieść, której akcja rozgrywa się na początku XX wieku – to kontynuacja losów bohaterek “Różanego eteru” (jeszcze nie czytałam, ale zapewne przeczytam).
Powieść przenosi nas w czasy przed wybuchem i podczas I wojny światowej. Poznajemy losy Lilii von Schiller, która pracuje jako chirurg.
Pewnego dnia do kliniki przychodzi młoda kobieta, Helena. Twierdzi, że jest córką Wilhelma – zmarłego tragicznie starszego brata Lilii. W mieście dochodzi do morderstwa, a w rodzinnym domu lekarki powoli kłębią się tajemnice, które niebawem ujrzą światło dzienne.
Czy Helena jest tą osobą, za którą się podaje?
Lilia brnie w małżeństwo z rozsądku, ale na horyzoncie pojawia się ktoś, kto próbuje wedrzeć się do jej życia. Dochodzi do kolejnego morderstwa.
Jakie tajemnice skrywa Karl Ihl? To mroczna postać.
Autorka zaserwowała czytelnikom interesującą podróż do belle epoque, gdy świat szykuje się do wielkich zmian. Kobiety walczą o swoje prawa, wykonują zawody zarezerwowane dotychczas dla mężczyzn, a nadchodzące zmiany obyczajowe wywołują niepokój.
Młoda (jak na obecne czasy, bo wówczas uznawana jest za starą pannę) lekarka Lilia ma swoje marzenia i plany. Chce zostać szanowanym chirurgiem, tak jak ojciec. Codziennie wystawiana na ironiczne uwagi ze strony kolegów po fachu, borykająca się z brakiem zaufania pacjentów wciąż musi udowadniać, że kobieta może być tak samo dobrym lekarzem jak mężczyzna. Ciekawostki z historii medycyny i historii świata dodają powieści unikalnego kolorytu. A że autorka jest lekarką, wszystkie smaczki podaje niezwykle profesjonalnie i nienachalnie.
Książka zaskakuje wieloma zwrotami akcji. Ciekawy jest wątek romansowy. Główna bohaterka wzbrania się przed uczuciem, bo czyż ewentualne odejście od męża nie splami jej reputacji? Zagadkowa śmierć Wilhelma, morderstwa kobiet w mieście, postać Heleny i rodzinne sekrety to elementy, które trzymają w napięciu. Czytając, wciąż zadajemy sobie pytanie, jakie będzie rozwiązanie?
Julia Gambrot z dbałością o szczegóły oddała tło społeczno-historyczne i realia ówczesnego życia. Umiejętnie połączyła ze sobą wątki historyczne, kryminalne, obyczajowe i romantyczne.
W tej powieści wiele dzieje się. Trudno się od niej oderwać. Tempo akcji było tak szybkie, że 634 strony zdały się być mgnieniem oka. Lekkością stylu, pierwszoosobową narracją powieść urzeka i wchłania mroczną atmosferą, choć z decyzjami bohaterki i narratorki nie zawsze się zgadzamy.
Jeśli lubicie takie historie koniecznie poznajcie losy Lilii von Schiller i jej rodziny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-05
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Liliowe opium
Liliowe opium
Julia Gambrot
8.1/10

Miłość, medycyna i rodzinne tajemnice u progu Wielkiej Wojny... Lilia von Schiller kończy medycynę i w świecie zdominowanym przez mężczyzn podejmuje walkę o swoje marzenia. Pragnie zostać chirurgiem,...

Komentarze
Liliowe opium
Liliowe opium
Julia Gambrot
8.1/10
Miłość, medycyna i rodzinne tajemnice u progu Wielkiej Wojny... Lilia von Schiller kończy medycynę i w świecie zdominowanym przez mężczyzn podejmuje walkę o swoje marzenia. Pragnie zostać chirurgiem,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po Różanym Eterze poprzeczka była podniesiona wysoko a klątwa drugiego tomu to zawsze wielkie ryzyko - tymczasem @Linkulia Gambrot zdecydowanie sprostała a nawet przeskoczyła samą siebie. Róża Zimmer...

@violettabocian @violettabocian

Lilia von Schiller ukończyła studia i rozpoczyna pracę jako lekarz. W tym męskim świecie jej umiejętności są podważane na każdym kroku, a podjęte decyzje traktowane z dystansem. Kobieta musi udowod...

@nataliaxs23 @nataliaxs23

Pozostałe recenzje @Aga_M_B

Hołd ruski
Maryna. Hołd ruski

„Jeżeli o Francji mówi się jako o ojczyźnie serów, o Włoszech – wina, a Polsce – bigosu, tak Rosję początku XVII stulecia śmiało nazwać by można krainą samozwańców.” W ...

Recenzja książki Hołd ruski
Klubowe dziewczyny
Trzy kobiety. Trzy życia. Trzy historie. Jeden klub.

Z twórczością Ewy Hansen po raz pierwszy zetknęłam się, czytając „Olgę”. Zachwycił mnie sposób ukazania problemów, uczuć i swoboda kształtowania naturalnie brzmiącej lit...

Recenzja książki Klubowe dziewczyny

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka