Wyścig śmierci recenzja

Śpiew Listopadowego Morza

Autor: @kasperczak.joanna ·1 minuta
2020-04-03
Skomentuj
2 Polubienia
Zapach soli, szum morza, krzyki mew, tupot koni na piasku i mnóstwo krwi wokół…

„Jest pierwszy dzień listopada, więc ktoś dzisiaj umrze”

Co roku na wyspie Thisby odbywa się Wyścig Skorpiona. Aby wziąć w nim udział jeźdźcy muszą ujarzmić piękne i śmiertelnie niebezpieczne konie morskie. Każdy ma swój powód, aby wystartować w wyścigu. Jednak nie wszystkim uda się dotrzeć do mety. Stawka jest bardzo wysoka: życie lub śmierć.

„Dojrzeć można go nad brzegiem rzeki, przy ujściu strumienia, czasami nad jeziorem, czasami na brzegu morza, gdy wychodzi z pieni wzburzonych fal. Majestatyczny, potężny w kłębie, o powiewającej gęstej grzywie i kopytach, które tną jak stal. Jego umaszczenie, podobnie jak imię, zmienia się w zależności od miejsca, z którego pochodzi. Nadnaturalny, gigantyczny koń wodny, który przyciąga swoim demonicznym urokiem. Lepiej nie podchodzić zbyt blisko, ominąć kuszące z oddali zwierzę, bo mówią, że kto dosiądzie tajemniczego rumaka, tego poniesie w najgłębsze wodne otchłanie, zatopi i pożre.”

Książka przyciąga i fascynuje tak jak Eich Uisce wabią mieszańców Thisby. Jest jak listopadowe morze. Hipnotyzujące, tajemnicze i pełne śmiertelnych niebezpieczeństw, kryjących się wśród fal. Niesamowita celtycka legenda dopasowana do współczesnych czasów. Piękna i przerażająca jak lament Eich Uisce w ciemnościach.

Jest to opowieść o koniach, nawet jeżeli te konie to morskie demony. Piękne i śmiertelnie niebezpieczne. Jest to opowieść o życiu i śmierci, które w powieści przeplatają się wzajemnie i są nierozłączną jej częścią. Jest to opowieść o poświęceniu i o tym gdzie leży granica ludzkich możliwości.

Uwielbiam twórczość Maggie Stiefvater. Wydawać by się mogło, że jej kreatywność i pomysłowość nie mają granic. „Wyścig Śmierci” to historia, w której brutalność przeplata się z jej pięknem. Uważam książkę za niezwykłą pod każdym względem. I mogę zagwarantować, że jeśli zdecydujecie się po nią sięgnąć na pewno, się nie rozczarujecie. Pokochacie ją jak konie wodne kochają morze.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wyścig śmierci
2 wydania
Wyścig śmierci
Maggie Stiefvater
9.1/10

„Jest pierwszy dzień listopada, więc dzisiaj ktoś umrze.” Co roku, na początku listopada na wyspie Thisby odbywa się Wyścig Skorpiona. Jeźdźcy na swoich rumakach, pięknych, ale śmiertelnie groźnych, m...

Komentarze
Wyścig śmierci
2 wydania
Wyścig śmierci
Maggie Stiefvater
9.1/10
„Jest pierwszy dzień listopada, więc dzisiaj ktoś umrze.” Co roku, na początku listopada na wyspie Thisby odbywa się Wyścig Skorpiona. Jeźdźcy na swoich rumakach, pięknych, ale śmiertelnie groźnych, m...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Można powiedzieć, że sięgnęłam po tę książkę ze względu na tematykę. Uczę się jazdy konnej już od dłuższego czasu i byłam bardzo ciekawa jak autorka słynnej trylogii "Drżenie" przeleje swoją wiedzę na...

WI
@Wikimika13

Wyspa otoczona oceanem, w którym mieszkają potwory. To codzienność mieszkańców Thisby. Każdego dnia obawiają się koni wodnych, które atakują każdą żywą istotę. Ludzi też. A na domiar złego są mięsożer...

Pozostałe recenzje @kasperczak.joanna

Powrót Zabójców Smoków
Koniec podróży

Po wspaniałych i magicznych przygodach w końcu dotarliśmy do końca podróży. „Powrót Zabójców Smoków” to już ostatnia część serii „Smocza Straż”. Po raz kolejny jesteśmy ...

Recenzja książki Powrót Zabójców Smoków
Wezwij sokoła
„Czym jest sen bez śniącego?"

Wśród nas znajdują się śniący i wyśnieni. Śniący są obdarzeni ogromną mocą, której w żaden sposób nie są w stanie powstrzymać. Jedyne co mogą zrobić, to spróbować ją kon...

Recenzja książki Wezwij sokoła

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem