Love on the Brain recenzja

Love on the brain

Autor: @lunka.bookstagram ·2 minuty
2023-06-01
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
“Love on the brain” to książka napisana przez Ali Hazelwood wydana przez Wydawnictwo You&YA [współpraca reklamowa z @youandyabooks]

„Rób to, co zrobiłaby Maria Skłodowska-Curie”? To motto życiowe Bee Königswasser, młodej neurobiolożki, która, dzięki tej zasadzie, jest w stanie podjąć każdą życiową decyzję.

Życie Bee wygląda aktualnie po prostu beznadziejnie. Jej kariera stanęła w martwym punkcie, dziewczyna jest pracownikiem niższego szczebla i musi użerać się z seksistowskim przełożonym, nie udało się jej otrzymać odpowiedniego dofinansowania, a do tego jej narzeczony zdradził ją z jej najlepszą przyjaciółką. Jak już coś się wali, to po całości, prawda? Jednak wszechświat miał jeszcze jakieś plany wobec losu dziewczyny i rzucił jej pod nogi propozycję współpracy z… Levim Wardem. Dziewczyna ma pracować jako współprzewodnicząca przy projekcie BLINK, w którym razem z NASA ma stworzyć hełm dla astronautów, zwiększający możliwości neuroprzekaźników. Super, ale właśnie – z Levim Wardem?!

Atrakcyjny, wysoki, ciemnowłosy, seksowny. Czego chcieć więcej? Może łatwiejszej, wspólnej przeszłości. Na studiach doktoranckich Levi, wyraźnie to sygnalizując wszem i wobec, nie znosił Bee. Traktował dziewczynę jak największego wroga. Jak współpracować, skoro zwyczajnie, po ludzku, się nie da?

Książka, jak to książki z motywem enemies to lovers, mogłaby być przewidywalna. Mogłaby zanudzić na śmierć, a na koniec sprawić, że chce nam się rzygać przez jakąś nad wyraz uroczą scenę. „Love on the brain” nie jest jednak książką schematyczną i przewidywalną. Wiadomo, traktowanie jak najgorszego wroga, skrywane uczucie, próba dotarcia do siebie i… komplikacje. To nawet nie jest spojler, a opis tradycyjnego schematu ETL. I pewnie, wszystko mogłoby być oczywiste, a jednak – nie jest, bo wykonanie jest po prostu boskie.

„Love on the brain” jest drugą książką autorki, którą miałam okazję przeczytać. Od autorki otrzymujemy wciągającą i angażującą historię, charakterne, sarkastyczne i zapadające w pamięć postaci, dialogi na wagę złota i potyczki słowne, które rozwalają na łopatki, sytuacje komiczne, dramatyczne i rozczulające.

Jest to mieszanka wybuchowa, która sprawia, że książkę czyta się z ogromną przyjemnością i w błyskawicznym tempie. Dodatkowo, sceny erotyczne, które pojawiają się w książce, nie są żenujące.

Podoba mi się również to, że autorka skupia się na przedstawieniu środowiska kobiecego w kręgu naukowców, w tym przytaczając problem lekceważenia, podważania decyzji kobiet, umniejszania, kwestionowania, dyskryminacji. Nie oszukujmy się, mimo, że nastąpiły ogromne zmiany pod tym względem na lepsze, to nadal niektórzy żyją w średniowieczu. Poruszanie takich tematów jest dobre.

Dodatkowym plusem są oczywiście ciekawostki o Marii Skłodowskiej-Curie.

Jeśli macie ochotę na uroczą, zabawną i romantyczną opowieść z mnóstwem komplikacji po drodze i naukowym tłem, to sięgnijcie po „Love on the brain”.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu You&YA.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Love on the Brain
2 wydania
Love on the Brain
Ali Hazelwood
8.2/10

From the New York Times bestselling author of The Love Hypothesis comes a new STEMinist rom-com in which a scientist is forced to work on a project with her nemesis—with explosive results. Like a...

Komentarze
Love on the Brain
2 wydania
Love on the Brain
Ali Hazelwood
8.2/10
From the New York Times bestselling author of The Love Hypothesis comes a new STEMinist rom-com in which a scientist is forced to work on a project with her nemesis—with explosive results. Like a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W kwietniu postawiłam na romanse! Tym razem zdecydowałam się sięgnąć po książkę Ali Hazelwood. Nazwisko autorki nie było mi obce, gdyż jakiś czas temu sięgnęłam po jeden z jej romansów - „The love hy...

@bookoralina @bookoralina

Ali Hazelwood znowu to zrobiła. Podbiła moje serce kolejną książką i awansowała zdecydowanie na jedną z moich ulubionych autorek. Mimo, że to dopiero druga pozycja jej autorstwa, to jestem w stanie s...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Pozostałe recenzje @lunka.bookstagram

Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Two for joy

„Stowarzyszenie srok: Two for joy” to książka autorstwa Amy McCulloch i Zoe Sugg wydana przez Wydawnictwo Insignis. Jest to drugi tom dylogii [współpraca]. Ocena: 8/10 ...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
One for sorrow

„Stowarzyszenie srok: One for sorrow” to książka autorstwa Amy McCulloch i Zoe Sugg wydana przez Wydawnictwo Insignis. Jest to pierwszy tom dylogii. [współpraca]. Ocena...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...

Nowe recenzje

Tajemnica Wzgórza Trzech Dębów
Rodzina?
@Zaczytane_koty:

Tajemnicze wzgórze, na którym trzy wiekowe dęby, które zawłaszczyły cały obszar ogrodu i nie pozwalają rosnąć innym roś...

Recenzja książki Tajemnica Wzgórza Trzech Dębów
Natręctwo
Ja jestem Tobą, Ty jesteś mną
@whitedove8:

Tomek po tragicznych wydarzeniach z jego udziałem i odrzuceniu przez rodziców adopcyjnych ponownie trafia do domu dziec...

Recenzja książki Natręctwo
Terapeutka
Terapeutka
@marta.uler:

Kolejna książka, która niesamowicie mnie zaskoczyła to "Terapeutka". Ten thriller napisała, moim zdaniem wspaniała bryt...

Recenzja książki Terapeutka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl