Kiedy nadciąga mgła recenzja

Kolejny retelling na mojej półce przeczytany 🤭

Tym razem padło na retelling Draculi w klimatycznej, twardej oprawie od Wydawnictwa Nowe Strony.

🧛 RETELLING DRACULI - zacznę od tego, że autorka w bardzo ciekawy sposób wykreowała ten retelling i zachowała jego najważniejsze elementy. Kluczową zmianą było stworzenie jednak nowej Lucy - nie skromnej i grzecznej dziedziczki, lecz dziewczyny, która była zafascynowaną śmiercią do granic możliwości i która doskonale zdawała sobie sprawę z uroku, jaki posiada i jak wpływa on na mężczyzn.

💀 GOTYCKI KLIMAT - atmosfera panująca w tej książce jest boska! Ponura mgła, ciemne cmentarze i mauzolea, klify o które rozbijały się lodowe fale... Autorka za pomocą zmyślnie przeplatanych słów przeniosła mnie do zimnej, mglistej Anglii, co w zestawieniu z Vladem (Draculą) wywarło na mnie ogromne wrażenie.

Jeden jednak aspekt tej książki jest fatalny.
Główna bohaterka.

Nie twierdzę, że była to zła postać, ale przez swoje ciągle zmiany zdań stawała się z czasem po prostu nieco irytująca i po raz pierwszy od dawna kibicowałam głównemu antagoniście w jego poczynaniach 🤣

Lucy została przedstawiona jako cudo w każdym znaczeniu tego słowa. Najpiękniejsza, najbystrzejsza, najbardziej urokliwa i najbardziej charyzmatyczna. Kusiła spojrzeniami KAŻDEGO mężczyznę, nieważne czy młodego i starego, i obcy ludzie zatrzymywali się na ulicach by ją komplementować. Nie cierpię, gdy główne bohaterki są przedstawiane w tak odrealniony sposób, więc z początku co chwilę wywracałam oczami.

Dowiadujemy się o niej, że chciałaby podróżować po świecie oraz oczekuje od życia czegoś więcej niż zostania żoną i matką. Z tego powodu jej fascynacja Vladem szybko zaczęła się pogłębiać, a wampiryzm nagle stał się bardzo kuszący.

Lucy od drugiej połowy książki ciągle zmienia zdanie. Raz chce być z Vladem, raz ze swoim narzeczonym. Raz chce być wampirem, raz nie. Raz żałuje tego, co zrobiła, a potem mówi, że znowu podjęłaby taką samą decyzję. Dlatego potem zaczęłam kibicować Vladowi i cieszyć się ze wszystkich jego intryg, bo przynajmniej jego charakter był spójny 😅

Mimo wszystko, ta książka mega mnie wciągnęła i bardzo polecam po nią sięgnąć, bo czyta się ją po prostu bosko 🔥

[współpraca reklamowa z Wydawnictwem Nowe Strony]