Lucyfer: Inferno recenzja

"Lucyfer to nie Sandman, ale jest spoko"

Autor: @deadbishop ·1 minuta
2010-06-07
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Taką właśnie rekomendacje słyszałem ostatnio w księgarni. Nie łapiącym komiksowej grypsery, wytłumaczę w czym rzecz.

Otóż, nie tak dawno temu na polskim rynku wydawnictwo Egmont wydało serię Sandman - moim skromnym zdaniem, jedną z najlepszych w historii komiksu. Jej autorem (scenarzystą) jest Neil Gaiman. O tym jeszcze pewnie nie raz, ale nie teraz.

W historii "Pora mgieł" tytułowy Sandman (Morfeusz, bóg Śnienia, krainy "tam gdzieś") w iście makiawelistycznym stylu zostaje wmanewrowany w intrygę samego Lucyfera. Żeby nie zdradzać fabuły, powiem tylko, że Lucyfer opuszcza piekło, otwiera knajpę i robi to co lubi i umie najlepiej - myśli, knuje, spiskuje i dopina swego. Przy okazji grając na nerwach całym Zastępom Niebieskim:)

Jednak seria która powstała jako tzw. spin off Sandamana nie jest już tak fenomenalna jak seria rodzima. Mimo wszystko, Lucyfera czyta się szybko i przyjemnie. Album numer 5 - "Inferno" - prezentuje się całkiem dobrze. Począwszy od okładki, skończywszy na treści. Wydane na offsetowym papierze z kartonową okładką album przeraża jedynie swoją ceną - 54,90. Dużo, mało? Ja poważnie zastanawiam się nad kierunkiem w którym zmierza nasz rodzimy rynek wydawniczy - zaczyna być bardzo ekskluzywny, a przez to bardzo drogi:) Ale sami oceńcie - zapraszam do komentarzy.

Historia z tego albumu to kontynuacja opowieści, w której Lucyfer odzyskuje pełnię sił i wpływów. Komiks polecam wszystkim fanom sandmanowskiej mitologi. Widocznej w samym Sandmanie, w Śnieniu czy Hellblazerze.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Lucyfer: Inferno
Lucyfer: Inferno
Mike Carey
10/10

Piąty tom krwawej, pełnej intryg serii o walce byłego władcy piekieł, Lucyfera, pragnącego rządzić wszechświatem niezależnym od Boga. Lucyfer Gwiazda Zaranna niemal osiągnął swój cel. Powoławszy do i...

Komentarze
Lucyfer: Inferno
Lucyfer: Inferno
Mike Carey
10/10
Piąty tom krwawej, pełnej intryg serii o walce byłego władcy piekieł, Lucyfera, pragnącego rządzić wszechświatem niezależnym od Boga. Lucyfer Gwiazda Zaranna niemal osiągnął swój cel. Powoławszy do i...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @deadbishop

Elephantmen, Vol. 1
Elephantmen. Człowiek słoń, a w zasadzie ludzie słonie. Mroczne SF z satyrycznymi promyczkami.

Człowiek słoń. Elephantmen. Nie, nie - nie historia Joseph Merrick i bardzo przygnębiający film ją opowiadający. Choć na kilka wzruszeń można mieć. Komiks, całkiem śwież...

Recenzja książki Elephantmen, Vol. 1
Rozbitkowie czasu
Rozbitkowie czasu. Czas rozbity. Czas dobrze spędzony.

Nie lubię marnować czasu. Dlatego nie lubię kolejek, sklepów i poczty. W sumie to dwa pierwsze zamykają się w trzecim... ale nie o kolejkach jest to blog. Jednak jak iść ...

Recenzja książki Rozbitkowie czasu

Nowe recenzje

Dlaczego podskakuję
DLACZEGO PODSKAKUJĘ
@mikka138:

Gdy tylko dowiedziałam się o czym jest ta książka, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Temat jest mi dobrze znany, a wi...

Recenzja książki Dlaczego podskakuję
Mieszko. Wyjście z cienia
"Mieszko. Wyjście z cienia"
@tatiaszaale...:

Nie można stać w miejscu, trzeba przeć do przodu i do przodu. Bo kto nie idzie dalej, a stoi czy na zadku siedzi zadowo...

Recenzja książki Mieszko. Wyjście z cienia
Nechemia
W drodze przez XVII Rzeczpospolitą.
@sweet_emily...:

--*_*_*_*_* Jest rok 1666, w Konstantynopolu objawił się Mesjasz. Na jego spotkanie wyruszają tłumy Żydów. Wśród nich N...

Recenzja książki Nechemia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl