Dobra-noc recenzja

Ludzi uwierzą w to, na co im pozwolisz

Autor: @Nina ·1 minuta
2021-05-08
Skomentuj
21 Polubień
Z N A K O M I T A!!!

Niezbyt często zdarza się, żebym myślała o książce jeszcze długo po jej przeczytaniu. Ta wniknęła we mnie głęboko, wciąż czai się gdzieś w zakamarkach duszy, drąży tunele w mojej głowie, wywołuje dreszcze i potok myśli.

Sabinę Waszut znam i cenię, ale pozycje, które czytałam poprzednio, w żadnym stopniu nie przygotowały mnie na to, z czym miałam do czynienia w „Dobrej-nocy”. Nie jest to żadna nowość, ebook przeleżał na moim czytniku ładnych kilka lat, dzięki przypomnieniu znajomej w końcu po nią sięgnęłam Dziękuję Ci Aniu 😊

„Dobra-noc” to powieść niezwykła, pełna uczuć, tych dobrych i tych niewygodnych. To opowieść o tym, jak ludzkie ograniczenie może wpłynąć na życie innego człowieka.

XX wiek, rok 1934, we wsi Dobra na świat przychodzi Krystyna. Nic w tym szczególnego, dzieci rodzą się zawsze i wszędzie. Ale Krystyna jest siódmą córką Jadwigi i Michała Pecynów, a przecież każdy wie, że siódma córka to zmora. Kim jest zmora? Duszą wychodzącą z ciała w nocy, przyczepiającą się do niczego nieświadomego człowieka, dusząc go, sprowadzając choroby, by na koniec odebrać życie. I z takim właśnie brzemieniem żyła Krysia. A wszystko to działo się w dwudziestym wieku! Na obszarach wiejskich nowoczesność wciąż przegrywała ze starymi wierzeniami i przesądami.

„Ludzie uwierzą w to, na co im pozwolisz”.

Krystyna sama uwierzyła, że jest zmorą. Kiedy wszyscy wokół krzyczą za tobą, ciskają kamieniami, obwiniając cię o wszelkie zło tego świata, nie patrzą ci w oczy, zaczynasz wierzyć, że jest z tobą coś nie tak.

„Najwięcej lęków i strachów nie jest rzeczywistych, one siedzą tylko w naszych głowach”.

Kiedy do wsi przyjeżdża Jura, bratanek młynarza, życie Krysi się zmienia. Czy jednak zmieni się na tyle, żeby została ona zaakceptowana przez małą, zaściankową społeczność? Czy ci, którzy w niedzielę chodzą do kościoła i modlą się do Boga, a w dzień powszedni wciąż obawiają się strzyg, płanetników i innych nieziemskich stworzeń, przyjmą ją do swojego grona?

„Dobra-noc” to pięknie napisana powieść o izolacji, akceptacji, inności, dawaniu szansy i odbieraniu nadziei. Sabina Waszut zajmuje specjalne miejsce na liście moich ulubionych autorów, a książkę chcę mieć na swojej półce w wersji papierowej. Ebook mi nie wystarczy.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-04
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dobra-noc
Dobra-noc
Sabina Waszut
9.5/10

Opowieść toczy się w maleńkiej wsi Dobra leżącej nieopodal Częstochowy. Akcja książki rozpoczyna się w 1934 roku, gdy małżeństwu Jadwidze i Michałowi rodzi się siódma córka. Według dawnych wierzeń, si...

Komentarze
Dobra-noc
Dobra-noc
Sabina Waszut
9.5/10
Opowieść toczy się w maleńkiej wsi Dobra leżącej nieopodal Częstochowy. Akcja książki rozpoczyna się w 1934 roku, gdy małżeństwu Jadwidze i Michałowi rodzi się siódma córka. Według dawnych wierzeń, si...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sabina Waszut znana jest czytelnikom ze swojej śląskiej trylogii, którą zapoczątkowały „Rozdroża”, a potem w kolejności „W obcym pokoju” i „Zielony byfyj”. Na początku października w księgarniach poj...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @Nina

Radio-aktywna Sabała
Przedpremierowo Sabałowo

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA! Beatę Sabałę-Zielińską znam jako reporterkę Radia Zet. Ze skruchą przyznaję, że nie wiedziałam, że jej radiowa kariera już się skończyła i t...

Recenzja książki Radio-aktywna Sabała
Poszukiwacze siódmej księgi
Wstrzymał słońce, ruszył ziemię

RECENZJA PREMIEROWA! Izabela Szylko jest mi już znana z całkiem udanej „Damy z blizną”, po lekturze której postanowiłam sobie, że jeśli będę miała okazję, na pewno pr...

Recenzja książki Poszukiwacze siódmej księgi

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri