Ludzie na drzewach recenzja

"Ludzie na drzewach"

Autor: ·2 minuty
2019-11-03
Skomentuj
1 Polubienie
 Byłam bardzo ciekawa powieści Hanyi Yanagihary, ponieważ o tej autorce było ostatnio dość głośno za sprawą powieści "Małe życie". 
 "Ludzie na drzewach" opowiadają historię fikcyjnego naukowca, Nortona Periny, w taki sposób, że czytelnik zastanawia się czy aby na pewno nikt taki nie istniał naprawdę. Yanagihara genialnie prowadzi powieść, ponieważ jest to dziennik naukowca zredagowany przez jego bliskiego współpracownika, zawierający daty, miejsca, sytuacje, a nawet wyglądające na prawdziwe, przypisy odwołujące się do napisanych przez Perinę i innych książek! Za ten zabieg naprawdę należą się autorce oklaski.
 
 Podobnie dobre wrażenie sprawia opisanie kultury mieszkańców zapomnianej przez Boga i ludzi wyspy U'ivu, na której Perina wraz z antropologiem Tallentem i jego współpracownicą Esme dokonują przełomowego odkrycia, mogącego dać ludzkości coś czego ludzie od dawna pragną. Na plus również przedstawienie, jak ingerencja białego człowieka i jego niepohamowane żądze szkodzą społeczności, która zdecydowanie była szczęśliwsza przed spotkaniem z kulturą białych oraz poddaje w wątpliwość etykę niektórych naukowych praktyk, ponieważ doprowadzają one do niepowetowanych strat moralnych oraz zaniku gatunków roślin i zwierząt, częstokroć będących unikatowymi, endemicznymi gatunkami.
 
 I na tym plusy się kończą. Momentami (zwłaszcza pierwsze 200 stron) powieść czyta się mozolnie i ma się ochotę ją odłożyć. Opisy się dłużą i zdają nic konkretnego nie wnosić do fabuły. Potem akcja nabiera tempa i możemy poczuć się jak odkrywcy nieznanego lądu. Niestety, powrót Periny do USA kończy dobrze zapowiadającą się historię, ponieważ jest zapisem upadku autorytetu. Laureat Nagrody Nobla zostaje oskarżony o molestowanie seksualne swoich wychowanków. Podobne zdarzenia mają miejsce na co dzień, jest o nich głośno zwłaszcza gdy dotyczą osób sławnych. W aurze skandalu rozstało się z dobrą opinią wiele autorytetów. A jednak wydaje mi się, że homoseksualne skłonności Periny zostały tutaj przerysowane; właściwie były niepotrzebnym wątkiem, który chyba miał zwiększyć zainteresowanie książką. Wg mnie wystarczającym powodem dyskretytacji Periny byłoby to, że był swego rodzaju uzurpatorem, nie zrobił dyplomu, postępował czasem wbrew ogólnie przyjętym zasadom, którymi powinni kierować się ludzie nauki, a wreszcie jego odkrycie przyczyniło się do zagłady społeczności wyspy w różnych znaczeniach tego słowa. Już samo to wystarczy, aby nie pałać do niego sympatią, dlatego nawet gdyby oskarżenie o molestowanie nie było poparte dowodami, to i tak należałaby mu się kara za wyżej wymienione rzeczy. Jednakże w oskarżeniu tkwiło ziarno prawdy, które sprawiło, że postać ta może napawać obrzydzeniem co wrażliwszych czytelników. 
 Książka wywołała we mnie bardzo ambiwalentne emocje. Przyznaję jej status tylko dobrej, bo pomimo swej niebanalnej struktury i ważności podjętej tematyki pozostawia ogólne wrażenie lekkiego niesmaku. 

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzie na drzewach
3 wydania
Ludzie na drzewach
Hanya Yanagihara
7.5/10

"Małe życie" stało się światową sensacją literacką. Debiutancka powieść Hanyi Yanagihary zachwyca nie mniej. Amerykański lekarz na wyprawie w niezbadane rejony Pacyfiku dokonuje odkrycia, które odmien...

Komentarze
Ludzie na drzewach
3 wydania
Ludzie na drzewach
Hanya Yanagihara
7.5/10
"Małe życie" stało się światową sensacją literacką. Debiutancka powieść Hanyi Yanagihary zachwyca nie mniej. Amerykański lekarz na wyprawie w niezbadane rejony Pacyfiku dokonuje odkrycia, które odmien...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przyciągnęła mnie historia. I historia jest świetna, szczególnie ta, która wydarza się na wyspie, ale całość psuje nieco narracja, której nie jestem fanką... Rozwlekła, snująca się, marudząca. Jedna...

Nie da się ukryć, że po lekturze „Małego życia” niecierpliwie wyczekiwałam premiery „Ludzi na drzewach”. Hanya Yanagihara to jest ktoś! Ma baba moc. Książka napisana przez Yaginaharę opowiada o dzien...

ID
@IdeCzytac

Nowe recenzje

Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka
Sytri
Po takim zakończeniu chętnie przeczytałabym więcej
@distracted_...:

Późna jesień zdecydowanie sprzyja czytaniu książek paranormalnych. Dziś o książce, która nie jest romansem a erotykiem ...

Recenzja książki Sytri