Półmistrz recenzja

Luksusowy transatlantyk, morderstwo i szachy - powieść przełamująca konwencje gatunkowe i będąca wyzwaniem dla intelektu.

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @bartoszsoczowka ·2 minuty
2023-01-05
1 komentarz
6 Polubień
Często zastanawiam się nad rozmaitymi podziałami i klasyfikacjami książek. Kiedyś pomyślałem sobie, że jedne powieści są zwyczajnie “produkowane”, pisane na akord, podczas gdy drugie latami dojrzewają w świadomości pisarza, domagając się zobiektywizowania. W ślad za tym nie idzie bynajmniej refleksja, że jedne są gorsze od drugich, ale z pewnością się różnią. W przypadku tych ostatnich, motywacja wewnętrzna pisarza jest wręcz namacalna, wyczuwalna w każdym rozdziale, a to przekłada się na jedyne w swoim rodzaju obcowanie czytelnika z dziełem literackim. Jedni nazywają to czytelniczym flow, czyli stanem całkowitego i bezgranicznego zanurzenia się w opisywanej historii, inni mówią o tym, że tego rodzaju powieści posiadają moc przyciągania do siebie, wobec której odbiorca pozostaje hedonistycznie bezradny. Taką właśnie powieścią jest “Półmistrz” Mariusza Czubaja, który otwiera serię kryminalną marki Znak Crime.

Reprezentacja Polski szachistów wyrusza w sierpniu 1939 roku na olimpiadę do Buenos Aires. Płynie doń na pokładzie pasażersko - towarowego transatlantyku “Przyszłość”, w towarzystwie wielu interesujących osobistości, jak chociażby Witold Gombrowicz, czy Edward Abramowski. Pierwszy z nich “chwyta za łokieć kolejne ofiary i osacza je słowami”, co Autor opisuje w absolutnie uroczej konwencji. Z kolei Abramowski, główny bohater powieści, jest stworzoną przez Czubaja hybrydą, która łączy w sobie prawdziwego, historycznego filozofa, psychologa i socjologa, pierwowzór Szymona Gajowca w powieści „Przedwiośnie” Żeromskiego, z osobowością fikcyjnego, tajemniczego pasażera, którego obecność na statku nie jest przypadkowa i nikomu obojętna.

To miał być zwyczajny i spokojny rejs, jednakże jego oblicze zmienia morderstwo, którego sygnaturą staje się szachowy pion utkwiony w oczodole ofiary. Czy życie wybitnych szachistów jest zagrożone? A może mordercą jest jeden spośród nich? Luksusowy transatlantyk staje się odpowiednikiem zamkniętego pokoju, w którym każdy podejrzewa każdego, gdzie nic nie jest przypadkowe, a uważność obecnych w nim ludzi odgrywa kluczową rolę dla rozwikłania zagadki.

“Półmistrz” to gorzki obraz II Rzeczpospolitej w przededniu wybuchu wojny, który Mariusz Czubaj doprawia szpiegowską nutą i szeregiem gier, do udziału w których mrugnięciem oka zaprasza czytelnika.

Przekonaj się, który z bohaterów miał rację. Ten, który myślał, że “Będzie jak zwykle. Bo to był zwyczajny rejs. Najzwyklejszy. Z tabunem nudziarzy, garstką oryginałów i kilkorgiem dziwaków. Rejs, podczas którego nie zdarzyło się nic nadzwyczajnego i zapewne już nic się nie wydarzy”, czy może ten, który powiedział, że “Płyną tu ludzie, którym wydaje się, że jeszcze żyją, a już dawno umarli”.

Klimat epoki, codzienna rutyna pasażerów na statku, rytuały nawiązywania i budowania relacji, a wszystko w oparach luksusowego alkoholu, muzyki i oczywiście szachów. Mistrzowski powrót dwukrotnego laureata Nagrody Wielkiego Kalibru pozostanie w mojej pamięci jako powieść przełamująca konwencje gatunkowe i będąca wyzwaniem dla intelektu.

Moja ocena:

× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Półmistrz
Półmistrz
Mariusz Czubaj
6.9/10

W tej rozgrywce każdy zły ruch będzie śmiertelny W przededniu drugiej wojny światowej z Gdyni do Buenos Aires polska reprezentacja wyrusza na olimpiadę szachową na pokładzie transatlantyku „Przysz...

Komentarze
@katiamarunia
@katiamarunia · prawie 2 lata temu
Świetna recenzja - podpisuję się pod nią całą sobą, choć nadal nie oprę się, by napisać też o własnych wrażeniach. Pozdrowienia!
× 1
@bartoszsoczowka
@bartoszsoczowka · prawie 2 lata temu
Koniecznie! Bardzo jestem ciekawy Twoich wrażeń. Pozdrawiam ciepło!
× 1
Półmistrz
Półmistrz
Mariusz Czubaj
6.9/10
W tej rozgrywce każdy zły ruch będzie śmiertelny W przededniu drugiej wojny światowej z Gdyni do Buenos Aires polska reprezentacja wyrusza na olimpiadę szachową na pokładzie transatlantyku „Przysz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pomysł na książkę miał Czubaj świetny: rzecz cała dzieje się na transatlantyku, który w sierpniu 1939 r, wypływa z Gdyni do Argentyny, na pokładzie znajduje się szachowa reprezentacja Polski udająca ...

@almos @almos

"Będzie jak zwykle. Bo to był zwyczajny rejs. Najzwyklejszy. Z tabunem nudziarzy, garstką oryginałów i kilkorgiem dziwaków. Rajs, podczas którego nie zdarzyło się nic nadzwyczajnego i zapewne już nic...

@maciejek7 @maciejek7

Pozostałe recenzje @bartoszsoczowka

Dysharmonia
Opowieść o poszukiwaniu prawdy, która może przynieść więcej bólu niż ukojenia

Czy zbliżając się nieuchronnie do czterdziestki można wciąż dojrzewać? Można, literacko, czego Bartosz Szczygielski jest najlepszym przykładem. Nie jest tajemnicą, że na...

Recenzja książki Dysharmonia
Pod dachem z mordercą
Wciągająca, mroczna i niepokojąco prawdziwa...

Wciągająca, mroczna i niepokojąco prawdziwa – “Pod dachem z mordercą” Klaudii Muniak to powieść, która wstrząsa i zmusza do refleksji. Autorka z niezwykłą precyzją buduj...

Recenzja książki Pod dachem z mordercą

Nowe recenzje

Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Romans współczesno-historyczny – A gdyby tak ży...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest bardzo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Jenn...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie
Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie