Ręce Boga recenzja

Maciej Torebko "Ręce Boga" mocno rozpycha się łokciami pośród autorów o pokrewnym gatunku, którzy na scenie goszczą już od kilku lat.

Autor: @g.sekala ·2 minuty
2024-01-22
Skomentuj
9 Polubień
Maciej Torebko swoją debiutancką powieścią "Ręce Boga" mocno rozpycha się łokciami pośród autorów o pokrewnym gatunku, którzy na scenie goszczą już od kilku lat. Czy przez złośliwych, powiedzenie „rozpychanie się łokciami" to bezczelność? Zdecydowanie nie! Moim zdaniem, książka nie odstaje od topowych tytułów. Tak trzymać!

„Pod osłoną nocy, kiedy owce śpią, a świat przejmują zwierzęta nocne wyjdzie on..."




Podkomisarz Ariel Janicki staje przed ciężkim i nietypowym śledztwem. Ofiarą jest komornik sądowy Tomasz Międzychódzki, który w środowisku komorniczym był uważany za skutecznego lecz jego egzekucje wzbudzały kontrowersję. Na pierwszy rzut oka można by powiedzieć, że wszystko wskazuje na zemstę osoby, która padła komorniczej egzekucji. Jednak pierwszy trop szybko zostaje obalony. Poza ekstremalną brutalnością sprawca wypalił na powiekach symbol religijny „Ręce Boga"- symbol, który umieszczony był na tzw. Popielnicy z Białej, naczyniu, które służyło jako urna dla zmarłych. Kolejne założenie- młodej partnerki podkomisarza, Moniki Dydek o zbrodniarzu, który obraca się w kręgach pseudokibicowskim, narodowościowym- również szybko zostaje obalone. Dochodzi do kolejnego morderstwa, które utwierdza śledczych, że owe zbrodnie są insynuowane na wzór zbrodni opisanych w Biblii. Zaczyna się wyścig z czasem. Fanatyczny morderca grasuje i budzi strach. Odnalezienie kolejnych ofiar jest już tylko kwestią czasu.

Maciej Torebko to autor, który debiutuje swoją pozycją "Ręce Boga". To mocne wejście na rynek wydawniczy, który opiewa w wiele ciekawych nazwisk, których książki są poczytne, doceniane na wielu serwisach związanych z literaturą, blogach itp.

Śmiało stwierdzam, że autor zupełnie nie odstaje od topowych nazwisk. Jak najbardziej udany debiut, który wciąga, dostarcza wielu emocji, jest dynamiczny, posiada wiele zwrotów akcji. Świetny pomysł na fabułę, klarowne postacie, utrzymany żargon policyjny oraz umiejętne operowanie czarnym poczuciem humoru, które jako przerywniki rozładowują napięcie.

Oprócz mrocznej intrygi autor serwuje również podłoże psychologiczne głównej postaci, wplatając stopniowo wątki z przeszłości podczas rutynowych czynności Ariela Janickiego. Co prawda spotykamy się po raz kolejny z motywem nadużywaniem alkoholu przez śledczego i ten motyw jest na tyle znany, że jednoznacznie staje się stereotypem, który zakorzenił się na dobre. To jednak tylko jedna mała powtarzalność, która nie jest nadużywana w fabule. Maciej Torebko porusza również wiele innych aspektów związanych z pracą w policji, jak np strach przed zbliżającą się emeryturą i brakiem perspektyw po zakończeniu pracy w służbach mundurowych. Doszukamy się wielu ciekawych spostrzeżeń, wciągniętych w toczącą się fabułę książki, która świetnie uzupełnia dynamiczną akcję, która ma wiele zwrotów, a kluczem do rozwiązania zagadki jest przeszłość, o której autor również zadbał by była ciekawa i dała chwilę refleksji nad postępowaniem oprawcy.

Autor posiada bardzo ciekawy styl pisania. Pisze świetne realistyczne dialogi, w których doszukamy się czarnego poczucia humoru, ironii, cynizmu. Ta mieszanka ma ogromne znaczenie nadaje charakteru i przekłada się na całą historię przedstawioną przez Macieja Torebko.

W moim odczuciu wszelkie powyższe aspekty to zamierzony efekt, który jest początkiem obiecującej serii- na to może wskazywać zakończenie, które sugeruje, że Maciej Torebko nie postawił ostatniej kropki!

ON THE OTHER SIDE

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-01-21
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ręce Boga
Ręce Boga
Maciej Torebko
7.6/10

Podkomisarz Ariel Janicki staje w obliczu niezwykle brutalnego morderstwa białostockiego komornika. Mężczyzna został unieruchomiony, przebity maczetą, a na powiekach wypalono mu tajemnicze znamię – s...

Komentarze
Ręce Boga
Ręce Boga
Maciej Torebko
7.6/10
Podkomisarz Ariel Janicki staje w obliczu niezwykle brutalnego morderstwa białostockiego komornika. Mężczyzna został unieruchomiony, przebity maczetą, a na powiekach wypalono mu tajemnicze znamię – s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Fanatyzm religijny, który momentami przybiera postać opętania, a po środku on-MORDERCA. Jest nieobliczalny, śmiertelnie groźny i nieuchwytny. Jego ofiary nie są przypadkowe, podobnie jak sposób ich ś...

@Wiejska_biblioteczka @Wiejska_biblioteczka

𝑅ę𝑐𝑒 𝐵𝑜𝑔𝑎 to kolejny debiut na moim blogu. Autor niewątpliwie zafundował czytelnikowi koktajl emocji godny mistrzów kryminału. Mimo kilku małych zastrzeżeń wróżę autorowi całkiem udaną karierę jako p...

@gala26 @gala26

Pozostałe recenzje @g.sekala

Jęk zamykanych bram
Macie ochotę na dobrą historię sensacyjną, gdzie wszystko o czym wiecie okazuje się kłamstwem? Jeśli odpowiedź jest twierdząca- to koniecznie sięgnijcie po "Jęk zamykanych bram” autorstwa Wojciecha Wójcika

Macie ochotę na dobrą historię sensacyjną, gdzie wszystko o czym wiecie okazuje się kłamstwem? Jeśli odpowiedź jest twierdząca- to koniecznie sięgnijcie po "Jęk zamykan...

Recenzja książki Jęk zamykanych bram
Kameleon
𝐏𝐨 𝐫𝐨𝐳𝐛𝐮𝐝𝐳𝐨𝐧𝐲𝐦 𝐜𝐳𝐲𝐭𝐞𝐥𝐧𝐢𝐜𝐳𝐲𝐦 𝐚𝐩𝐞𝐭𝐲𝐜𝐢𝐞 𝐣𝐚𝐤𝐢 𝐳𝐚𝐬𝐞𝐫𝐰𝐨𝐰𝐚ł 𝐌𝐚𝐫𝐞𝐤 𝐒𝐭𝐞𝐥𝐚𝐫 𝐰 𝐩𝐨𝐬𝐭𝐚𝐜𝐢 „𝐏𝐭𝐚𝐬𝐳𝐧𝐢𝐤𝐚" 𝐧𝐢𝐞𝐫𝐨𝐳𝐬ą𝐝𝐧𝐞 𝐛𝐲ł𝐨𝐛𝐲 𝐧𝐢𝐞 𝐬𝐢ę𝐠𝐧ąć 𝐩𝐨 𝐧𝐚𝐣𝐧𝐨𝐰𝐬𝐳ą 𝐤𝐬𝐢ąż𝐤ę „𝐊𝐚𝐦𝐞𝐥𝐞𝐨𝐧".

𝐏𝐨 𝐫𝐨𝐳𝐛𝐮𝐝𝐳𝐨𝐧𝐲𝐦 𝐜𝐳𝐲𝐭𝐞𝐥𝐧𝐢𝐜𝐳𝐲𝐦 𝐚𝐩𝐞𝐭𝐲𝐜𝐢𝐞 𝐣𝐚𝐤𝐢 𝐳𝐚𝐬𝐞𝐫𝐰𝐨𝐰𝐚ł 𝐌𝐚𝐫𝐞𝐤 𝐒𝐭𝐞𝐥𝐚𝐫 𝐰 𝐩𝐨𝐬𝐭𝐚𝐜𝐢 „𝐏𝐭𝐚𝐬𝐳𝐧𝐢𝐤𝐚" 𝐧𝐢𝐞𝐫𝐨𝐳𝐬ą𝐝𝐧𝐞 𝐛𝐲ł𝐨𝐛𝐲 𝐧𝐢𝐞 𝐬𝐢ę𝐠𝐧ąć 𝐩𝐨 𝐧𝐚𝐣𝐧𝐨𝐰𝐬𝐳ą 𝐤𝐬𝐢ąż𝐤ę „𝐊𝐚𝐦𝐞𝐥𝐞𝐨𝐧". @Obrazek Mik...

Recenzja książki Kameleon

Nowe recenzje

Tajemnica kierowcy Ogórka
Fascynująca podróż do czasów dzieciństwa :)
@zanetagutow...:

Trójka uczniów szkoły podstawowej Kasia, Karol i Wojtek po raz już czwarty (!) prowadzi śledztwo. Tym razem mają do roz...

Recenzja książki Tajemnica kierowcy Ogórka
Uwikłanie
Gdyby tylko kto inny wybrał im knajpę na spotka...
@Bartlox:

„Jak na swój gatunek, to naprawdę wciąga” – ta myśl towarzyszyła mi dość długo podczas lektury „Uwikłania”. Tak, całkie...

Recenzja książki Uwikłanie
Fabryka szpiegów
Uwaga, wciąga!
@mariola1995.95:

“Nie znam się na polityce, ale żyję już na tym świecie dostatecznie długo, aby wiedzieć, że ludzie nieustannie rozprawi...

Recenzja książki Fabryka szpiegów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl