Madeleine recenzja

Madeleine

Autor: @Sosenka ·2 minuty
2014-10-21
Skomentuj
1 Polubienie
Po wielu lekkich, letnich książkach wakacyjnych, powoli witam się z nieco cięższymi, poważniejszymi i typowo nostalgicznymi powieściami. Przychodzi mi to dosyć łatwo, bo właśnie takie tematy lubię najbardziej. W przeciwieństwie do większości czytelników, dla mnie książka jest najciekawsza wtedy gdy porusza trudne kwestie psychologiczne i pozostaje w pamięci na długo. Ta z dzisiejszej recenzji aż tak ciężka nie jest, ale i na pewno nie można ją zaliczyć do typowo letnich tytułów.
"Madeleine" to powieść o trudnych wyborach i relacjach międzyludzkich, które znacząco wpływają na życie każdego z nas. Bohaterami są Helier i Madeleine, para zakochanych studentów, oraz nikczemna Yvonne, próbująca ich rozdzielić. Para planuje jak najszybszy ślub, jednak potrzebują do tego akceptacji ojca Madeleine. Wszystko wydaje się być jednak a dobrej drodze, kiedy nagle w ich życiu pojawia się kuzynka dziewczyny, Yvonne. To jej kompletne przeciwieństwo. Wyniosła i apodyktyczna dziewczyna nie jest szczęśliwa w życiu, nie czuje się spełniona, co okazuje przez krzywdzenie innych. Widząc miłość Heliera i kuzynki, nie potrafi zaakceptować tego, że ktoś jest szczęśliwy i postanawia za wszelką cenę rozbić ich związek. Jest to trudne, bo Heliera wcale nie zachwyca jej uroda. Silna więź łącząca go z Madeleine wydaje się być nierozerwalna, a jednak Yvonne wykorzystuje dobrą wolę mężczyzny i jego dobroć. W wyniku wielu zaplanowanych przez nią intryg Helier przejmuje opiekę nad nią. Czuje się odpowiedzialny i zobowiązany, przez co traci Madeleine. Dziewczyna unosi się dumą i odchodzi do innego mężczyzny. Choć mijają lata ich miłość nie znika, wręcz przeciwnie. Nagłe spotkanie okazuje się być początkiem ich wspólnego dalszego życia i łączy ich z powrotem.
W moim odczuciu główni bohaterowie byli nieco denerwujący. Chociaż każde z nich przeżyło w swoim życiu bardzo wiele i każde z nich cierpiało, to jednak do końca nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że działo się tak na ich własne życzenie. Z jednej strony byli w sobie bardzo zakochani, wierni i oddani, a z drugiej bardzo łatwo rezygnowali ze wspólnej drogi i zawierali nowe związki. Także koniec był dla mnie zbyt wymuszony. Akcja książki była równomiernie rozłożona, ale pod koniec miałam wrażenie, jakby autorce zabrakło czasu i to, co można by rozłożyć na kilka rozdziałów, ona streściła na zaledwie trzech stronach. Przez to wszystko historia Heliera i Madeleine, jak i ich osobowości nie przemówiły do mnie i nie polubiłam ich zbytnio. Minusem było też powielanie wątków względem pobocznych bohaterów. Książka nie była nudna, wręcz przeciwnie, jednak dla mnie bardziej przypominała szkic niż końcowy materiał do druku.
Autorką jest Consilia Maria Lakotta, która ma na swoim koncie wiele powieści o podobnej "głębszej" tematyce. Jednak równie ciekawe jest jej życie prywatne. Consilia urodziła się jako jedno z bliźniąt syjamskich, w wyniku operacji rozdzielenia straciła swoją siostrę. Teraz tworzy same bestsellerowe powieści, do których stara się przemycać swoje doświadczenia.
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Madeleine
Madeleine
Consilia Maria Lakotta
7/10

Madeleine – w labiryncie ludzkich uczuć i emocji! Powieść nie tylko dla kobiet! Czy niezwykłe sploty ludzkich losów są przeznaczeniem? Na ile sami możemy na nie wpływać? Odpowiedzi na te i inne pytani...

Komentarze
Madeleine
Madeleine
Consilia Maria Lakotta
7/10
Madeleine – w labiryncie ludzkich uczuć i emocji! Powieść nie tylko dla kobiet! Czy niezwykłe sploty ludzkich losów są przeznaczeniem? Na ile sami możemy na nie wpływać? Odpowiedzi na te i inne pytani...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tytuł: Madeleine Autor: Consilia Maria Lakotta Wydawnictwo: Wydawnictwo M Ilość stron: 259 stron Ocena: 5/10 Główna i zarazem tytułowa bohaterka jest farmaceutką, która to podczas podróży w rodzi...

@Justyna_Nadine @Justyna_Nadine

Codzienne życie pokazuje niezmiennie różne oblicza miłości - od takiej z czułościami, szaleństwem w oczach poprzez miłość chorobliwą czy nawet zaborczą. Niejednokrotnie przykłady takich odmian tego uc...

@ejotek @ejotek

Pozostałe recenzje @Sosenka

Ben Hur
Ben Hur

"Ben Hur" nazywany jest największą powieścią religijną naszych czasów, przyrównuje się go nawet do takich klasyków jak "Quo Vadis" czy "Szaty". Rzeczywiście czytając moż...

Recenzja książki Ben Hur
Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.
Ziemia Święta

Izrael to tytułowa Ziemia Święta, a zarazem najważniejsze miejsce dla każdej wierzącej osoby, przy czym nie ma znaczenia to, jakiej wiary wyznawcą się jest. Jak mówi opis...

Recenzja książki Ziemia Święta. Pielgrzymując śladami Jezusa.

Nowe recenzje

Cienie pośród mroku
Kiedy spokój jest tylko złudzeniem
@Malwi:

"Cienie pośród mroku" to książka, która wyrywa czytelnika z pozornie sielankowej codzienności, by wciągnąć go w wir mro...

Recenzja książki Cienie pośród mroku
Van Dewar
Fantastyka na poziomie
@Aleksandra_99:

„Nie wyruszam, by umrzeć. Pragnę żyć, lecz nie mogę zrezygnować z mojego marzenia”. Kolejna książka, która mi pokazuje...

Recenzja książki Van Dewar
Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl