Don recenzja

Mafia na wesoło

Autor: @marta.boniecka ·3 minuty
2022-01-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
”DON“

Na rynku książkowym , obecnie panuje moda na romanse mafijne, wciąż pojawiają się nowe tytuły i autorki. Nie łatwo jest się przebić, zaimponować czymś świeżym , czego jeszcze nie było i przyciągnąć czytelnika.

“DON” tzn . pierwszy tom serii Famiglia , debiutującej Moniki Madej , przyciągnął moją uwagę osobą głównej bohaterki , która jest lekarką. Bardzo lubię wątki medyczne , a niestety nie ma ich wiele , więc nie mogłam tego pominąć. Nie spodziewałam się , że przy okazji dostanę aż tak dobrą historię.

Rosa Provenzano jak już wspominałam jest lekarką, ale nie tylko . To twarda, silna i wyrazista postać, typ bohaterki, który bardzo lubię. Wykształcenie medyczne to nie jedyna jej pasja. Rosa od lat trenuje i lepiej jej nie podpadać ;) Niestety niewielu o tym wie , przez co w tej książce kobieta wręcz nałogowo…łamie nosy. Dlaczego ? Powodów nie brak ale w sumie jest chyba po prostu nadgorliwa ;)

Opis książki można źle w sumie odebrać. Spodziewałam, się że Rosa zostanie porwana zaraz po imprezie ,a jednak na ten moment trzeba sporo poczekać. Jednak niezaprzeczalnie ta wspomniana impreza jest pierwszym z najważniejszych wydarzeń w tej historii . To właśnie tam spojrzenia Rosy i Tommaso się krzyżują i od tej pory , oboje nie mogą o tym zapomnieć. Żadne z nich się nie spodziewa, że los ponownie połączy ich drogi i to nawet nie raz :)

Ułożone dotychczas życie Rosy , wydawało się idealne. Praca, treningi, chłopak i przyjaciółka, rodzina na której może polegać. Nagle wszystko co wydawało jej się tak pewne, okazało się złudzeniem. Postanawia wyjechać do Włoch i pracować w tamtejszym szpitalu. I właśnie tam , po jednej z nieudanych akcji, podjeżdża Tommaso z rannym bratem i porywa Rosę aby go uratowała. Co z tego wyniknie ?

Niesamowicie spodobała mi się ta historia. Dwoje świetnych bohaterów , których ciągnie do siebie niesamowicie i autorka opisała tę chemię między nimi tak, że to po prostu czuć, aż iskrzy ! Rosa to bohaterka, która bez problemu zadomowiła się w sercach rodziny Colettich , swoją wyjątkowością pootwierała wszelkie drzwi i była tym w dodatku niesamowicie zaskoczona. Tak samo Tommaso był w szoku gdy zrozumiał jak wielki ta kobieta ma wpływ na niego i jak trudno mu się jej oprzeć. Nie poddała się mu łatwo ale jak oprzeć się tak silnym uczuciom ?

Jest to zdecydowanie romans mafijny choć mafia jest tu w sumie tłem , nie dominuje lecz też nie jest nieistotna . Kolejną zaletą tej książki w moim przekonaniu , jest wyjątkowa relacja łącząca Tommaso , będącego donem , z jego żołnierzami. Nie jest ona tak oficjalna i sztywna jak bywa w innych książkach. Absolutnie nie mówię, że tamte są przez to złe ale tu mi się spodobała ta inność, to jak Tommaso się z nimi przyjaźni, żartuje i nie traci przy tym ich szacunku i lojalności. Czuć, że tym bardziej skoczyliby za nim w ogień . Polubiłam zarówno jego w roli przywódcy jak i pozostałych członków mafii oraz jego rodzinę. Co prawda są momenty , że pod wpływem miłości robi się z niego aż nad wyraz uczuciowy mężczyzna, co nie każdemu może przypaść do gustu i ja zwykle też się czepiam w takich przypadkach, ale tu jakoś mi to pasowało.

Jedyne co tak w sumie mi się tu nie podobało to zakończenie , za które miałam i w sumie mam nadal, chęć udusić autorkę. Nie można zostawiać czytelnika w takim momencie nie podając po chwili kolejnego tomu ! Ale co począć ? Muszę czekać i zdecydowanie muszę się dowiedzieć co będzie dalej. Książka porywa , wielokrotnie bawi do łez, nie dała mi się nudzić nawet przez chwilę. To jest to co lubię i nie mogę się doczekać kontynuacji.

Serdecznie polecam ten debiut i dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe za egzemplarz do recenzji.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-17
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Don
Don
Monika Madej
7.7/10
Cykl: Famiglia, tom 1

Rosa Provenzano jest młodą, charyzmatyczną lekarką z perspektywą świetlanej kariery. Jej ojciec, znany, włoski prokurator, zapewnił córce świetny start. Ale wpływowi rodzice to nie zawsze gwarancja b...

Komentarze
Don
Don
Monika Madej
7.7/10
Cykl: Famiglia, tom 1
Rosa Provenzano jest młodą, charyzmatyczną lekarką z perspektywą świetlanej kariery. Jej ojciec, znany, włoski prokurator, zapewnił córce świetny start. Ale wpływowi rodzice to nie zawsze gwarancja b...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rosa to pewna siebie lekarka, której pasją jest boks. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że ma idealne życie. Ojciec to znany i ceniony prokurator, ona ma dobrą pracę, spełnia swoje pasje, ma...

@za.czyta.na @za.czyta.na

Sięgając po "Dona" debiutancką książkę Moniki Madej, należy pamiętać, że nie jest to klasyczna książka mafijna. W bardzo niewielu elementach podobna jest do znanych nam książek z tego gatunku. Zawsze...

@lubie.to.czytam @lubie.to.czytam

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Szkolne Lifecki

Długi weekend za nami. Wasze dzieci poszły dziś do szkoły z zapałem czy…niekoniecznie? Jeśli macie pod swoim dachem zbuntowanych lub zrezygnowanych uczniów, mam dla ...

Recenzja książki Szkolne lifehacki. Kiedy szkoła cię wkurza, a ty chcesz robić to, co kochasz
Jaskinie umarłych
Jaskinie umarłych

Po jakie gatunki najchętniej sięgacie w takie jesienne, ponure dni ? “Na przeszłość nie mamy wpływu, a i o przyszłości nie decydujemy w pełni sami.” Polska. Jele...

Recenzja książki Jaskinie umarłych

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka