Złote kwiaty recenzja

Magdaleny Soboty kryminał kapitalnie dobry!

Autor: @miguelrafael ·1 minuta
2024-01-14
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niestety, przy "zamawianiu" książki, nie spojrzałem, że jest to drugi tom cyklu. Niemniej jednak, zobowiązany do napisania recenzji, zabrałem się za przysłaną mi pozycję. Myślę - pewnie jest to cykl jak każdy kryminalny i można sobie zacząć od środka czytać serię, a luki fabularne wypełnią się same. W tym przypadku nie do końca. Na wstępie mojej recenzji pragnę zaznaczyć, że książkę można zacząć czytać od drugiego tomu, choć niektórych rzeczy albo trzeba się domyślić, albo wydedukować, albo przyjąć na klatę, że mamy pewnego rodzaju luki fabularne (które wypełni pierwszy tom powieści). Dlatego polecam o wiele bardziej przeczytać najpierw tom pierwszy (jak wskazuje logika), a dopiero potem drugi. Ja pierwszy na pewno nadrobię. :)

Cykl (i sama autorka) zasługuje na uznanie (zakładam, że pierwszy tom poprowadzony jest w podobny sposób) ze względu na to, że umiejętnie przeplatany jest tu wątek kryminalny i obyczajowy. Nie jest to tylko próba przebrnięcia przez śledztwo z rzuconymi ochłapami życia prywantnego, codziennego, pozaroboczego bohaterów - jak to ma miejsce w wielu tego gatunku książkach. Fabuła jest bardzo dynamiczna, wartka, ale nie ma się uczucia przesytu i niepotrzebnego biegu. Jest na tyle interesująca i szybka, aby dobrze poznać Herminę - główną bohaterkę, dobrze prześledzić śledztwo, a także nie mieć poczucia monotonii i nudy. Książkę czyta się naprawdę szybko. Początkowo sprawa wydawała się prosta - ale im dalej brniemy z główną bohaterką, tym większe węzły gordyjskie powstają. Sprawia to, że człowiek chce więcej.

Na uwagę zasługuje jeszcze motyw chorób psychicznych. Prawdziwy kunszt i majstersztyk, pokazujący kawał pracy jaki włożyła autorka w pisanie tejże książki. Temat ten nie jest potraktowany po macoszemu. Autorka musiała poświęcić sporo czasu na bardzo dokładne zgłębienie tego tematu. Na pewno spodoba się to wszystkim miłośnikom ludzkiego umysłu i pasjonatom psychologii czy psychiatrii.

Podsumowując, uważam, że książka Złote kwiatyjest bardzo interesującą pozycją na polskim rynku wydawniczym, a autorka, dotąd mi nieznana, Magdalena Sobota zasługuje na większy rozgłos. Moim skromnym zdaniem uważam, że jej cykl dodaje świeżości i jest dobrym odpoczynkiem od "Mroza", "Czornyja" czy "Puzyńskiej".

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl


Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złote kwiaty
Złote kwiaty
Magdalena Sobota
7.8/10
Cykl: Śledztwa Herminy Wasylik, tom 2

Kiedy tajemnica oplata jak nieustępliwy bluszcz Hermina Wasylik dochodzi do siebie po dramatycznych przejściach w pracy. Nie jest już policjantką, a żeby wyzdrowieć, musi przyjmować silne leki psy...

Komentarze
Złote kwiaty
Złote kwiaty
Magdalena Sobota
7.8/10
Cykl: Śledztwa Herminy Wasylik, tom 2
Kiedy tajemnica oplata jak nieustępliwy bluszcz Hermina Wasylik dochodzi do siebie po dramatycznych przejściach w pracy. Nie jest już policjantką, a żeby wyzdrowieć, musi przyjmować silne leki psy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mój umysł był pogrążony w półmroku. Myśli przysłaniała mgła. Stałem przed lustrem wpatrzony we własne odbicie. Martwe oczy. Smutne usta. Poszarzała cera. Czułem ją - czułem dotyk śmierci na ramieniu,...

@krzychu_and_buk @krzychu_and_buk

Lubisz książki z mocno rozwiniętym tłem psychologicznym? Ja tak, szczególnie kryminały i thrillery, w których mogę wejść do głowy każdej z postaci 😈. Jednym z takich thrillerów są właśnie "Złote kwia...

@chomiczek71 @chomiczek71

Pozostałe recenzje @miguelrafael

Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Druga część lepsza!

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię przeczytałem jednym tchem, postanowiłem, że obie ks...

Recenzja książki Stowarzyszenie Srok. Jedna to smutek...
Two for Joy. Stowarzyszenie srok.
Druga część lepsza!

Do recenzji otrzymałem od razu całość dylogii "Stowarzyszenie Srok" - "One for sorrow" i "Two for joy". Jako że serię przeczytałem jednym tchem, postanowiłem, że obie ks...

Recenzja książki Two for Joy. Stowarzyszenie srok.

Nowe recenzje

Mój ojciec nazista
Mój ojciec nazista
@mrsbookbook:

Libby zarządza fundacją charytatywną, która wspiera kobiety znajdujące się w ciężkiej sytuacji i pomagam im w podjęciu ...

Recenzja książki Mój ojciec nazista
Wszystko, co widziałeś
Siła i honor Wolnego Miasta
@landrynkowa:

Majstersztyk, proszę państwa. „Wszystko, co widział, czego szukał, czego pragnął, okazało się jedynie szczenięcym ma...

Recenzja książki Wszystko, co widziałeś
Powiedz, żebym został
Powiedz, żebym został
@mrsbookbook:

Chloe jest młodą dziewczyną, która wychowywała się w rodzinie zastępczej. Pewnego dnia otrzymuje telefon, że jej biolog...

Recenzja książki Powiedz, żebym został
© 2007 - 2024 nakanapie.pl