Noc ognia recenzja

Magiczna noc z Ericiem Emmanuelem Schmittem...

Autor: @Uleczka448 ·4 minuty
2016-12-22
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Eric Emmanuel Schmitt przyzwyczaił już swoich czytelników do tego, iż każda kolejna jego książka stanowi dla nas wielką niespodziankę, niewiadomą, zupełnie inne spojrzenie na literaturę. Nie ma bowiem dwóch takich samych dzieł tego francuskiego pisarza, które można by określić mianem podobnych, zbliżonych do siebie pod względem tematycznym, czy też stanowiących niejako kontynuację poprzednich dokonań. I tak ma się sprawa z najnowszą książką tego autora, która ukazała się w Polsce nakładem Wydawnictwa Znak Literanova. Mowa tu o niewielkich rozmiarów pozycji pt. "Noc ognia", w której to jednak mieści nie przeogromna warstwa niezwykłych emocji, wrażeń i odczuć, jakich to nie często doświadcza się we współczesnej literaturze...

"Noc ognia" to swoista opowieść drogi, przesycona filozofią, religią, sentencjonalnością i pytania o sens istnienia... Głównym bohaterem tej historii jest młody mężczyzna - Eric, który znudzony i zmęczony własnym życiem, przyjmuje propozycję swojego przyjaciela i wyrusza wraz z niewielką grupą towarzyszy na Saharę, gdzie to ma on m.in. zbierać materiały do powstającego właśnie filmu. Pewnego razu na wskutek przypadku, Eric odłącza się od grupy towarzyszy i przewodników, po czym nie potrafi znaleźć powrotnej drogi do obozu. Zapada zmrok, robi się coraz chłodniej, a samotny mężczyzna musi zmierzyć się ze swoimi największym strachem... Jak się jednak okazuje, noc ta odmieni na zawsze życie Erica...

Jak nie trudno się domyślić, opowieść ta stanowi autobiograficzny wątek z życia samego Erica Emmanuela Schmitta, który przed wieloma laty przeżył opisaną tu sytuację, a teraz zechciał podzielić się tą opowieścią ze swoimi czytelnikami. I na swój sposób jest to literacka spowiedź o tym, co sprawiło że stał się on takim człowiekiem, jakiego znamy go obecnie... To bardzo osobista, poruszająca i wzruszająca opowieść o odnalezieniu swojego miejsca w życiu, zrozumieniu swojej roli na tym świecie, jak i również o spotkaniu z Bogiem, którego to niewątpliwie doświadczył bohater tej historii na środku spowitej nocą pustynią... Bogiem w mojej interpretacji, lecz równie dobrze można by nazwać je spotkaniem z absolutem, przeznaczeniem, sensem życia.... Interpretacja jest tu bardzo dowolna, gdyż autor swobodnie nam na to pozwala, nie sugerują niczego w oczywisty sposób, lecz dzieląc się jedynie własną opowieścią, której to zrozumienie i nazwanie, należy już tylko i wyłącznie do nas samych...

W książce tej nie uświadczymy pędzącej z zawrotną prędkością akcji, nagłych i nieprzewidywalnych wydarzeń, licznych dialogów, czy też chociażby wielu rozbudowanych planów z nie mniejsza ilością pobocznych wątków i uwikłanych w nie postaci... Tak naprawdę bowiem historia ta oparta jest na monologu głównego i jedynego bohatera ze samym sobą, z własnym strachem, z Bogiem... I choć nie ma fabularnych fajerwerków, to w pełni rekompensują je emocje, mądrość, prawda i piękno języka, jakie emanują z tych kilkudziesięciu stron... I tak jak dla samego Erica jego nocna pustynna wędrówka stanowiła coś na miarę oczyszczenia, olśnienia, nowego początku w życiu, tak i dla nas lektura tych mądrych słów, myśli, wniosków i odpowiedzi na ważne pytania, może być dokładnie tym samym... I jest coś na rzeczy w porównaniu "Nocy ognia" do "Małego księcia" Antoine'a de Saint-Exupéry'ego, gdyż obie te piękne książki uczą innego spojrzenia na życie i otaczający nas świat...

To z pewnością najbardziej osobista pozycja w całym dorobku twórczym francuskiego pisarza, który odsłania tu przed nami swoją najbardziej intymną stronę, nie skrywając własnych lęków, obaw, pytań o sens życia... To także podzielenie się swoją wiarą, nadzieją i samotnością, która w tej historii odgrywa bardzo ważną rolę... A wszystko to podaje jak zawsze za pomocą pięknych słów, pięknego języka i niezwykłej lekkości toczenia narracji, która czyni jego osobę pisarzem wybitnym. Nie sposób także nie docenić piękna saharyjskiej pustyni, jakie to oddał on w tej wyjątkowej i niezwykłej opowieści. Otóż czytając o tym intrygującym, ale też i na swój sposób przerażającym miejscu, niejednokrotnie sama czułam się tak, jakbym była tam naprawdę, czując na własnej skórze powiew nocnego, pustynnego wiatru, pragnienie wody, strach przed tym, co kryje się w ciemności..

Książka ta stanowi sobą pretekst do zastanowienia się nad naszym własnym życiem, przemyślenie pewnych ważnych spraw, zrozumienia tego, po co tu jesteśmy... To przekonanie wynika nie tylko z same treści tej opowieści, ale także i z układu tej pozycji. Otóż czytelnik ma tutaj niepowtarzalną możliwość rozpoczęcia tej lektury niejako od końca, gdzie to za okładką znajdzie kilkadziesiąt czystych, białych kart, które to może zapełnić on swoją własną opowieścią o spotkaniu z prawdą, mądrością, najważniejszym momentem w swoim życiu... Nie wiem na ile było to decyzją samego wydawnictwa, a na ile autora, ale sam pomysł na taki kształt i format tej książki, uważam za iście genialny.

"Noc ognia" to kolejna niezwykła opowieść Erica Emmanuela Schmitta, która to zapewnia nie tylko moc wrażeń i niezwykłych przeżyć artystycznych, ale także i swoistych doświadczeń natury egzystencjonalno-duchowej, wobec których to nie da się przejść obojętnie... Książka ta odkrywa przed nami także chyba nieznaną dotąd twarz samego francuskiego pisarza, który dzięki tej lekturze staje się nam po prostu jeszcze bardziej bliski... Polecam, gdyż spotkanie z tą opowieścią jest spotkaniem z wielką literaturą...:)
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Noc ognia
Noc ognia
Éric-Emmanuel Schmitt
6.8/10

Mówi się, że nie można pójść na pustynię i wrócić jako ta sama osoba… Ta książka to niezwykła opowieść o człowieku, który stanął na krawędzi zwątpienia. Miał dość swojego dotychczasowego życia, więc p...

Komentarze
Noc ognia
Noc ognia
Éric-Emmanuel Schmitt
6.8/10
Mówi się, że nie można pójść na pustynię i wrócić jako ta sama osoba… Ta książka to niezwykła opowieść o człowieku, który stanął na krawędzi zwątpienia. Miał dość swojego dotychczasowego życia, więc p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zadajemy sobie w naszym życiu wiele pytań każdego dnia o jego sens. Pytania wynikają ze środowiska, w jakim dane jest nam na co dzień funkcjonować. Losy bohaterów: Erica, młodego filozofa zaczynające...

@Anna30 @Anna30

Czy pustynia może zmienić człowieka? Na to pytanie odpowiada nam krótka, ale pouczająca historia E.E.Schmitta, opowiadająca losy 20-to letniego pisarza zmagającego się z problemem istnienia i wiary. ...

@hazel_clary @hazel_clary

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Początkujący złoczyńca
Komedia, sensacja, fantastyka i bardzo dobra zabawa!

Jednego dnia jesteś zwyczajnym człowiekiem z kotem, z prawie pustym kontem w banku i z marzeniami, o których wiesz doskonale, że się nie ziszczą..., zaś drugiego dnia s...

Recenzja książki Początkujący złoczyńca
Smoła
Groza, dramat, komiksowa jakość z najwyższej półki!

Niepokojąca, gęsta od emocji, mroczna i zarazem piękna w swej słownej, znaczeniowej i obrazowej postaci... - taka jest „Smoła”, czyli najnowszy komiks Piotra Marca, któr...

Recenzja książki Smoła

Nowe recenzje

Hotel w Zakopanem
Pościg za bogactwem
@zanetagutow...:

Duet pisarki Pani Marii Ulatowskiej i Pana Jacka Skowrońskiego poznałam w tym roku czytając powieść "Tajemnica Florenty...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
Nie do wygrania
Nie do wygrania
@marcinekmirela:

„W tamtej chwili zdałem sobie sprawę, że prąd, który miał mnie ponieść, tak naprawdę mnie porwał. I że nie posiadałem n...

Recenzja książki Nie do wygrania
Ta, którą znam
Ta, którą znam
@asach1:

„ Dlaczego marzenia są najpiękniejsze wtedy, gdy się nie spełniają i pozostają tylko w sferze fantazji ? ” (str.73) ...

Recenzja książki Ta, którą znam