Spragnieni recenzja

Magiczna więź

Autor: @Grzechuczyta ·3 minuty
2022-04-05
Skomentuj
9 Polubień
Miłość od pierwszego wejrzenia zdarza się obecnie dość rzadko, może dlatego, że ludzie bardzo często ograniczają swój wolny czas tylko do korzystania z rozrywek elektronicznych. Takie przypadkowe spotkanie dwojga samotnych ludzi, którzy od razu coś do siebie poczują jest dla wielu nieprawdopodobne i mało kto w to wierzy, a jednak są takie przypadki i kto wie, może związek będzie silniejszy od pozostałych.

Zarys fabuły

W książce spotykamy Annę, młodą kobietę, która czuje się samotnie, gdyż nie ma partnera, a z rodziny został jej przyrodni brat oraz macocha, która jej nienawidzi z wzajemnością. Podczas podróży busem na spotkanie z koleżankami poznaje tajemniczego, dziwnie przyciągającego mężczyznę, który odprowadził ją na miejsce. Okazał się być wampirem, który odwiedził ją jeszcze tej nocy podczas gdy spała, by się pożywić, a także „zapoznać się z jej ciałem”, oczywiście bez żadnych poważniejszych czynów. Następnego dnia wybrała się z kolegą gejem do pewnego klubu, gdzie ponownie spotkała Alexa, tegoż samego wampira. Jak się okazało dalej go pamiętała, co się raczej nie zdarza w normalnym przypadku, gdyż wampiry nie zostawiają śladów i pod wpływem ich uroku ludzie zapominają o spotkaniu. Para po dość intymnym tańcu wybrała się do jej domu, by tam porwać się sile miłosnych uniesień. Co nawiążę się między bohaterami? Kim jest macocha Anny? Kim tak naprawdę okaże się Anna? Jakie niebezpieczeństwo grozi Alexowi i Annie? Jakie czekają dalsze losy bohaterów? O tym w książce „Spragnieni” autorstwa Sagi Dark.

Nadzwyczajni bohaterowie

W książce spotykamy wampiry, wiedźmy, chochliki, elfy, duszki kwiatowe i wiele innych, ale te postacie są przedstawione w sposób nowatorski, wedle własnego uznania autorki. Moim zdaniem jest to dobre posunięcie, gdyż otrzymujemy coś świeżego i niespotykanego, a wszelkie moce, którymi oni władają mogą nas zaskoczyć, co wprowadza dreszczyk emocji. Akcja toczy się w teraźniejszości w Trójmieście i okazuje się, że pewna część zwykłych ludzi wie o istnieniu innych istot, które na co dzień wyglądają tak samo, jak reszta społeczeństwa. Myślę, że takie połączenie przyciągnie więcej czytelników, gdyż mogą po książkę sięgnąć również Ci, którzy zwykle nie mają do czynienia z dowolnymi podgatunkami fantasy.

Gatunek

Zdecydowanie mile byłem zaskoczony, rzadko spotykanym na naszym rynku gatunkiem tejże książki, gdyż jest nim dark fantasy erotyk. Moim zdaniem był to strzał w dziesiątkę, gdyż tak wspaniałego połączenia, jak dotąd nie spotkałem. Znajdziemy tu pikantne sceny pomiędzy bohaterami pochodzącymi z różnych gatunków istot odgrywających znaczącą rolę w akcji. Pomysłowość autorki dotycząca akcji oraz bohaterów jest rzadko spotykana zwłaszcza, iż sam stosunek seksualny często ma nie tylko znaczenie miłosne, czy czy związane ze zwykłym pożądaniem, ale także ma charakter magiczny. Mam nadzieję, że autorka zdecyduje się na napisanie kolejnych części przygód tych bohaterów, gdyż ich wspólne moce mogą zdziałać cuda, a także jestem ciekaw, co dalej stanie się z niektórymi postaciami nieprzychylnie nastawionymi Annie.

Podsumowanie

Książkę czytało mi się z dużym zaciekawieniem już od pierwszych stron, dzięki niespotykanym sytuacjom, zjawiskom, a także wszechobecnej magii i często występującym namiętnościom. Nie trzeba bać się tej pozycji, gdyż raczej nie ma tu nic przerażającego, choć książka może nie być dobrym wyborem dla czytelników omijających „sceny łóżkowe”. Okładka ukazująca księżyc w pełni w mroczną noc symbolizuje tajemnice, które czyhają na czytelnika na kartach jej stron i zdecydowanie w pewnym stopniu dzięki grze kolorów przykuwa uwagę. Gorąco polecam pozycję wszystkim czytelnikom, którzy uwielbiają literaturę choć w jednym ze wskazanych wcześniej gatunków, tworzących ową całość, bo takie połączenia trafia się rzadko i warto je ujrzeć na własne oczy, a historia Alexa i Anny kochających się i walczących z przeciwnościami losu jest warta uwagi.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce Saga Dark.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-04-04
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spragnieni
2 wydania
Spragnieni
"Saga Dark"
7.8/10

Zanurz się w podniecający świat magii! Tu króluje potężna Rada, która pilnuje porządku. Tu można zostać przekąską dla krwiożerczego wampira. Tu można natknąć się na polujące wilkołaki. Tu w końcu ...

Komentarze
Spragnieni
2 wydania
Spragnieni
"Saga Dark"
7.8/10
Zanurz się w podniecający świat magii! Tu króluje potężna Rada, która pilnuje porządku. Tu można zostać przekąską dla krwiożerczego wampira. Tu można natknąć się na polujące wilkołaki. Tu w końcu ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Łapiąc oddech, wpatrywała się w jego oczy, które wręcz świeciły w ciemności. Zielonkawo jak oczy drapieżnika. Nagle poczuła się jak w długim tunelu, na którego końcu błyszczały upiornie zielone oczy...

@angell15 @angell15

Przystojny wampir, niczego nieświadoma dziewczyna, szalejąca na jego punkcie od pierwszego wejrzenia. Wilkołaki, wiedźmy, chochliki i duszki, przewijające się kilka razy w trakcie czytania. Idealny ...

@Zagubiona_w_swiecie_marze @Zagubiona_w_swiecie_marze

Pozostałe recenzje @Grzechuczyta

Tomek w krainie piramid
Egipska przygoda

Przygoda chyba przyciąga każdego, kto chciałby przeżyć coś wyjątkowego i niezapomnianego. W wielu przypadkach występuje pod postacią dalekiej podróży, z której wrażenia ...

Recenzja książki Tomek w krainie piramid
Emigrantka z torebką Louisa Vuittona
Paryskie życie

Nie wszystko to, co na pierwszy rzut oka wygląda na wytworne i z wyższych sfer w rzeczywistości takie jest, już nie mówiąc o tym, że częste pochwały konkretnych osób lub...

Recenzja książki Emigrantka z torebką Louisa Vuittona

Nowe recenzje

Jeleni sztylet
Jeleni sztylet
@snieznooka:

Mawia się, że nie powinno się oceniać książki po okładce, ale kiedy widzi się takie wydania, jak „Jeleni sztylet” autor...

Recenzja książki Jeleni sztylet
Nuvole bianche. Białe chmury
Białe chmury
@snieznooka:

„Nuvole Bianche. Białe Chmury” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Adrianny Ratajczak, niezbyt często sięgam po ks...

Recenzja książki Nuvole bianche. Białe chmury
Confessio
Debiut inny niż wszystkie
@zaczytanaangie:

W kółko piszę o mojej miłości do debiutów, więc to może być już nudne, ale mam wrażenie, że ten rok przyniósł nam prawd...

Recenzja książki Confessio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl