Kroniki czasu Ziemi recenzja

Cywilizacja homoriańska

Autor: @Grzechuczyta ·2 minuty
2024-11-04
Skomentuj
7 Polubień
Świat na przestrzeni wieków zmieniał się, natomiast postępowanie ludzi często nie różni się niczym od tego, jak zachowywali się ich przodkowie. Wiele pobudek do egoistycznych działań, ma nadal takie samo podłoże, tylko negatywne efekty takiego postępowania obecnie mogą być bardziej szkodliwe i niebezpieczne dla całego środowiska. Toteż warto czasem zatrzymać się i zastanowić, czy aby na pewno dobrze robimy, gdyż konsekwencje mogą być bardzo tragiczne.

Zarys fabuły

W książce spotykamy cywilizację homoriańską, która była obserwowana i opisywana przez pozaziemską cywilizację Wagów. Na początku jesteśmy świadkami zmian w życiu Judhosza, który po mianowaniu na arcytriskupa zdecydował się zmienić rezydencję, w której główną pomocnicą miała być Judythania, która już jakiś czas temu wpadła mu w oko. Poznajemy też rosnące uczucie między Incarią, a Zolthanem, które to przyniesie wiele cierpienia. W pozycji znajdziemy również Adama z naszych czasów, który postanowił zamieszkać w rodzimym kraju w chacie po czarownicy. Te i wiele innych opowieści mają swój cel, który poznacie na końcu tej pozycji. Jak potoczą się dalsze losy cywilizacji homoriańskiej? Co dalej z Adamem, czy znajdzie nowy sens życia i jak potoczą się jego losy? Do czego prowadzą niektóre zachowania głównych bohaterów? Co się jeszcze wydarzy i jaki będzie koniec? O tym w książce „Kroniki Czasu Ziemi” autorstwa Andrzeja Górala.

Postępowanie bohaterów

Czytając o poszczególnych wydarzeniach, zwłaszcza dotyczących cywilizacji homoriańskiej doszedłem do wniosku, iż autor pokazując ich życie chciał przemycić dla nas pewne wskazówki dotyczące tego, jak należy postępować, a czego warto unikać. Tak już na świecie jest, że tylko „obce” przykłady, chociażby wymyślonych postaci wpływają na dużą część społeczeństwa i zapobiegają ewentualnym nieszczęściom, natomiast ostrzeżenia ze strony najbliższych często są pomijane i traktowane z lekceważeniem. Już sama tragiczna miłość Incary i Zoltha jest doskonałym przykładem tego, jak nietrudno jest stracić szczęście w życiu. Powodem ich rozłąki jest strach kobiety przed uczuciem, a przede wszystkim brak odwagi do szczerej rozmowy, która być może przegnałaby złe myśli i dodałaby sił na walkę o lepsze jutro. Niestety takie, ale i inne zachowania, o których przeczytacie w książce występują w naszym społeczeństwie dość nagminnie i pomimo posiadanej wiedzy, dostępności różnych specjalistów nadal trudno jest przezwyciężyć nasze słabostki i postępować tak, aby nikt na tym nie ucierpiał.

Podsumowanie

Książkę czytało mi się z zaciekawieniem wynikającym z poznawania nowej cywilizacji, a także przez to, iż wiele wydarzeń ma odzwierciedlenie w rzeczywistości, co dodatkowo wywoływało u mnie szereg emocji. W tym przypadku otrzymujemy pozycję w gatunku fantasy z elementami powieści obyczajowej, a nawet można spotkać nieco pikantniejsze sceny. Nie występuje tu zbyt dużo wymyślnych nazw dzięki czemu lektura nie jest zbyt trudna i wymagająca, a niektóre zagadnienia zostały dokładniej wyjaśnione w przypisach. Okładka przedstawiająca klepsydrę może symbolizować odmierzany czas, a także to ile nam go pozostało, a dzięki swej kolorystyce zwraca na siebie uwagę. Gorąco polecam książkę wszystkim pragnącym poznać tę niezwykła historię, której wydarzenia mogą uzmysłowić nam, co w życiu jest tak naprawdę ważne i jak należy żyć w społeczeństwie.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję serwisowi granice.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-03
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kroniki czasu Ziemi
Kroniki czasu Ziemi
Andrzej Góral
7.7/10

W tajemniczych głębinach przeszłości naszej planety kryje się zapomniana historia, czekająca na to, by ujrzeć światło dzienne. „Kroniki Czasu Ziemi” to fascynująca odyseja poprzez czas, odkrywająca d...

Komentarze
Kroniki czasu Ziemi
Kroniki czasu Ziemi
Andrzej Góral
7.7/10
W tajemniczych głębinach przeszłości naszej planety kryje się zapomniana historia, czekająca na to, by ujrzeć światło dzienne. „Kroniki Czasu Ziemi” to fascynująca odyseja poprzez czas, odkrywająca d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy zastanawialiście się czasem jak wyglądała nasza planeta miliony lat przed pojawieniem się człowieka? Czy jesteśmy pierwszą inteligentną rasą, która zamieszkuje Ziemię? Czy w kosmosie są inne zami...

@iszmolda @iszmolda

„Kroniki czasu Ziemi” to naprawdę intrygująca powieść. Kreacja świata przedstawionego pozwala stwierdzić, że utwór należy do fantastyki. Nietypowo jednak książka ta łączy w sobie elementy science fic...

@anna117 @anna117

Pozostałe recenzje @Grzechuczyta

Młodość w Skarżysku
Nostalgiczne wspomnienia

Młodość u każdego przebiega inaczej, choć bywają też i podobieństwa związane z podstawowymi elementami egzystencji. Z biegiem lat niektórzy wspominają młodzieńcze chwile...

Recenzja książki Młodość w Skarżysku
Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu
Czym jest odporność?

Choroby przytrafiają się nam już od najmłodszych lat, dzięki rozwiniętej medycynie możemy z nimi walczyć i większość tych pojedynków wygrywać. Niemniej rodzice za każdym...

Recenzja książki Budujemy odporność w żłobku i przedszkolu

Nowe recenzje

Morderstwo w Orient Expressie
Sprawiedliwość wymierzona po latach
@karolak.iwona1:

Uwielbiam klasyczne kryminały Agathy Christie. "Morderstwo w Orient Expressie" to kolejny przykład znakomitego, lekkieg...

Recenzja książki Morderstwo w Orient Expressie
Zeznanie
Czy ręka sprawiedliwości jest odpowiednio długa?
@malgosialegn:

Cóż, i tym razem, Grisham zabrał nas w odmęty wymiaru sprawiedliwości. Klimaty mroczne i niespokojne, skażone nieprawoś...

Recenzja książki Zeznanie
Most na Drinie
Kronika pewnego mostu
@Remma:

Wzniesiony przez Mehmedpaszę most stanowi pretekst do opowieści z dziejów Bośni w latach 1516 – 1914. Most stanowi cent...

Recenzja książki Most na Drinie