Jeremiah. Tom 26. Port cieni recenzja

Małe miasteczko, sekrety, Jeremiah i Kurdy...

Autor: @Uleczka448 ·3 minuty
2024-01-22
Skomentuj
3 Polubienia
„PORT CIENI” - pod tym tytułem kryje się kolejna, już dwudziesta szósta odsłona znakomitej, komiksowej serii „Jeremiah”. Serii, ukazującej losy dwóch barwnych postaci przemierzających wyniszczoną nuklearną katastrofą, Amerykę. I tak, jak to miało miejsce w każdym z poprzednich tomów, tak i tym razem znajdziemy na stronach tego komiksu wartką akcję, barwną przygodę, szczyptę mrocznej grozy oraz pokaźną dawkę dobrego, czarnego humoru.


I tak też przemierzając na motorach kolejne pustkowia Jeremiah i Kurdy ratują tonącą dziewczynę. Chcąc odwieźć ją do jej domu trafiają do pewnej odciętej od świata, nadmorskiej osady, rządzonej twardą ręką przez miejscowego kaznodzieję. Pech sprawi, że z uwagi na obfite opady deszczu obaj będą zmuszeni pozostać w niej na kilka dni, co z kolei doprowadzi rzecz jasna do wielkich kłopotów. Otóż właśnie wtedy ma się wydarzyć coś, co może zmienić życie kilkorga mieszkańców osady na zawsze, ale może też i doprowadzić do wielkiej tragedii...


Hermann Huppen - scenarzysta tego komiksu i twórca całej niniejszej serii, dał nam oto kolejną porywającą i niezwykle klimatyczną odsłonę tej post apokaliptycznej opowieści, w której to tym razem kluczową rolę odegra chora religia oraz walka o wolność. Tym razem nie mamy do czynienia z historią drogi, ale z osadzoną w mrocznej scenerii relacją o odkrywaniu sekretów sennej osady i jej mieszkańców, którym oczywiście nie w smak jest to, że tacy ludzie jak Jeremiah i Kurdy zakłócają ich codzienność. I jest to miła odskocznia od wspominanego już motywu drogi, do którego z pewnością powrócimy wraz z kolejną odsłoną cyklu.
 Autor znakomicie buduje napięcie tej historii, ukazując nam spotkanie pary głównych bohaterów z uratowaną dziewczyną, ich przyjazd do nadmorskiej osady oraz nieuchronną konfrontację - tyleż z sekretami tego miejsca, co i mieszkańcami. I oczywiście w pewnym momencie przychodzi czas na - mówiąc kolokwialnie „totalną rozwałkę”, ale i ona zaskakuje swoją postacią.


Mamy tu zatem pod kątem fabuły wszystko to, czego tylko moglibyśmy oczekiwać - fajny klimat, dobrze budowane napięcie, ludzkie zło - tym razem w stricte religijno-fanatycznej postaci oraz humor, w którym prym wiedzie rzecz jasna Kurdy. Mamy też kolejny już raz, jakże barwne spojrzenie na ten mroczny świat, w którym to - jakie to ludzkie, osoby o największej charyzmie stają się swoistymi bogami dla innych, którzy poszukując nadziei ufają im wbrew własnym rozumom...


Ilustracje są dobre, klimatyczne, ładne dla oka i bardzo charakterystyczne dla tej serii, gdzie z jednej strony jest malowniczość, ale z drugiej i potrzebną tu surowość, która idealnie oddaje apokaliptyczny klimat tej historii. Do tego mamy tu dbałość o każdy szczegół, dobre kadrowanie i bogactwo dobrze dobranych kolorów. Oczywiście nie mogło zabraknąć w tych rysunkach także szczypty humoru, którą znów najlepiej widać w scenach z udziałem Kurdy'ego.
 Nie nudzi się nam ta opowieść - to najważniejszy z wniosków, jaki nachodzi po lekturze tego komiksu. Oczywiście pewne motywy i wątki są wtórne - jak chociażby ratowanie z opresji ładnych kobiet i wychodzenie cało z największych tarapatów, ale to wciąż nas bawi, ciekawi i intryguje. I tylko daj Boże, by każda komiksowa seria cieszyła się wciąż tak wielkim uznaniem i popularnością po ukazaniu się ponad dwudziestu części, jak niniejszy cykl.


Komiksowa opowieść „Jeremiah. Port cieni”, to jeszcze jedna udana, klimatyczna i ciekawie poprowadzona odsłona tej fantastycznej serii, w której to kolejny raz cieszymy się możliwością spotkania z główną parą charakternych bohaterów. To akcja, przygoda, humor i chwila refleksji nad tym, jak nisko może upaść ludzkość w chwili globalnej katastrofy. I oczywiście gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten 26 tom – bo jakże by inaczej?

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeremiah. Tom 26. Port cieni
Jeremiah. Tom 26. Port cieni
Hermann Huppen
9/10
Cykl: Jeremiah, tom 26

Następna przygoda obieżyświatów, którzy przemierzają Amerykę dźwigającą się z ponuklearnych zniszczeń. Spotkana po drodze dziewczyna prowadzi Jeremiaha i Kurdy’ego do odciętej od świata nadmorskiej o...

Komentarze
Jeremiah. Tom 26. Port cieni
Jeremiah. Tom 26. Port cieni
Hermann Huppen
9/10
Cykl: Jeremiah, tom 26
Następna przygoda obieżyświatów, którzy przemierzają Amerykę dźwigającą się z ponuklearnych zniszczeń. Spotkana po drodze dziewczyna prowadzi Jeremiaha i Kurdy’ego do odciętej od świata nadmorskiej o...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Los pokonanych
Porywająca, zaskakująca od pierwszych stron, znakomita powieść fantasy!

Zapewne znacie to uczucie, gdy sięgając po nową powieść fantasy spodziewamy się czego dobrego, ale też już doskonale nam znanego, powtarzalnego, obecnego w mniejszej lub...

Recenzja książki Los pokonanych
Szepty ciemności
Przedwojenna Warszawa, prywatny detektyw, mroczne zło skryte w ciemności... - znakomita rzecz!

Bezsprzecznie najmroczniejszą powieścią w dotychczasowej, tegorocznej ofercie Wydawnictwa Fabryka Słów jest książka Andrzeja Pupina pt. „Szepty ciemności”. Najmroczniej...

Recenzja książki Szepty ciemności

Nowe recenzje

Spotkasz mnie nad jeziorem
Plaster z miłości i łez
@podrugiejst...:

Wierzycie w bratniość dusz i przeznaczenie? W książce "spotkasz mnie nad jeziorem" ten motyw jest świetnie rozwinięty, ...

Recenzja książki Spotkasz mnie nad jeziorem
Słomianie
Słomian i brak wyznawców
@guzemilia2:

Q: zdarza wam się przeczytać książkę, o której totalnie nie wiecie, co później napisać/ powiedzieć? Reklama - wydaw...

Recenzja książki Słomianie
Opactwo Northanger
Kiedy naiwność jest cnotą
@Estera:

"Opactwo Northanger" czytałam ostatnio w liceum i pamiętam tylko tyle, że denerwowała mnie główna bohaterka. Jak się ok...

Recenzja książki Opactwo Northanger
© 2007 - 2024 nakanapie.pl