Manipulacja recenzja

Manipulacja

Autor: @Logana ·2 minuty
2022-10-29
1 komentarz
30 Polubień
Długo zbierałam się do napisania opinii na temat "Manipulacji", gdyż wywołała we mnie mieszane uczucia. Chyba najbardziej nie przypadła mi do gustu forma przekazu i główna bohaterka, Anna. Ale od początku...

Ania boryka się z problemami emocjonalnymi wywołanymi cyklicznymi poronieniami. Choć mąż, Olaf, stara się wesprzeć żonę ta zapada się coraz głębiej w depresyjny stan. Szukając stabilizacji poddaje się nowatorskiej terapii u psychoterapeutki, Irminy.

Początkowo pierwszoosobową narratorką jest Anna. Chociaż na kolejnych stronach autorka oddała głos również innym bohaterom, to właśnie Anna jest dominującą postacią, wokół której utkana jest cała historia. Fabuła w znacznej części opiera się na szkicu psychologicznym tej postaci i tylko ona została wnikliwie przedstawiona. Reszta bohaterów jest jedynie sztafażem.

Jak już wspomniałam, główna bohaterka boryka się z problemami, które są skutkiem poronień. Absolutnie nie neguję stanu psychicznego, do którego mogą one doprowadzić, ale z kreacji Anny można wyciągnąć wnioski, że immanentna jest bezradność, niezrównoważenie, irracjonalizm kobiet. Bohaterka jest płaczliwa i paranoidalna. Nie lubię, gdy kreacja psychologiczna postaci polega na jej niezdecydowaniu, gdy nie wie, po której stronie linii chce stanąć, w kółko przeskakuje z lewa na prawo. Anna rozmyśla, rozważa, konstatuje, dywaguje i zmienia zdanie po kilka razy w jednym akapicie. Kocha - nie kocha - kocha - nie kocha, bo zdradza - nie zdradza, bo kocha - nie kocha. Iść do domu - iść do mamy - jednak do domu - ląduje gdzie indziej. I tak na każdy temat. Jej wewnętrzne rozterki trwały tak długo, że nie zostało jej czasu na świadomą reakcję, co doprowadziło, że w finale stała się przypadkowym uczestnikiem wydarzeń.

Sfera emocjonalna Anny wywoływała we mnie irytację, ale nie była jedynym powodem, przez który książka nie przypadła mi do gustu. Chodzi również o formę przekazu, o zbyt górnolotny, poetycki styl opisujący trywialne, przyziemne wydarzenia, o zbyt szczegółowe opisy, z których niemal w całości składa się książka.
"Moje plany jed­nak szyb­ko krzy­żu­je pę­cherz mo­czo­wy. Przez chwi­lę pró­bu­ję go zi­gno­ro­wać, ale wkrót­ce na­cisk staje się tak uciąż­li­wy, że wsta­ję z łóżka i idę do łazienki. (...) Ury­wam ka­wa­łek pa­pie­ru to­a­le­to­we­go, ledwo wi­dząc na oczy, i pod­cie­ram się. Wsta­ję i już mam na­cią­gnąć bie­li­znę, kiedy re­je­stru­ję obraz, któ­re­go nigdy wię­cej nie chcia­łam uj­rzeć."
Szarpanie się ze spodniami, odrywanie kawałka papieru toaletowego, czy opis dokąd bohaterka spuściła majtki nie traktuję jako ukazanie jej stanu psychicznego, a zbędny opis. Powtarzanie po stokroć jednego i tego samego z użyciem nieznacznie zmieniających się słów nadal jest powtarzaniem i zapychaniem stron. Nie lubię też przerywników w formie pytania "prawda?"
Od 70 strony zaczęłam omijać tego typu opisy i okazało się, że historia, choć obdarowana niewiarygodną ilością postaci silnie zaburzonych i chorych psychicznie, jest całkiem znośna. Więcej - była naprawdę wciągająca i intrygująca.

Po kolejną książkę autorki sięgnę, ale kontynuować czytanie będę tylko wtedy, gdy nie znajdę tych zapychaczy stron w postaci nic nieznaczących opisów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-26
× 30 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Manipulacja
Manipulacja
Klaudia Muniak
7.6/10

Kiedy śnisz, mogę ci wmówić wszystko, co chcę. Irmina to uznana psychoterapeutka, która leczy za pomocą nowoczesnej metody – ukierunkowanej inkubacji snów. Jedną z jej pacjentek jest Anna, młoda ...

Komentarze
@gala26
@gala26 · ponad rok temu
Mnie po jednej książce autorki przeszła ochota na czytanie kolejnych 🙂
× 1
@Logana
@Logana · ponad rok temu
Oj, źle to wróży. Dam autorce jeszcze szansę, ale warunkowo 😊
× 1
Manipulacja
Manipulacja
Klaudia Muniak
7.6/10
Kiedy śnisz, mogę ci wmówić wszystko, co chcę. Irmina to uznana psychoterapeutka, która leczy za pomocą nowoczesnej metody – ukierunkowanej inkubacji snów. Jedną z jej pacjentek jest Anna, młoda ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ania pragnie dziecka.

 Niestety kolejne próby utrzymania ciąży kończą się tragicznie. Kobieta coraz mniej radzi sobie z własną psychiką. Dobra praca, ukochany mąż Olaf oraz wspaniałe przyjaciółki n...

@something.about.books @something.about.books

Klaudia Muniak jest jedną z moich ulubionych polskich autorek. To właśnie dzięki historiom, jakie tworzy, polubiłam się z thrillerami medycznymi i na każdą kolejną książkę czekam z ogromną niecierpli...

@wolinska_ilona @wolinska_ilona

Pozostałe recenzje @Logana

Wilcza chata
Wilcza chata

Podczas biegu przez Dwer­nik Ka­mień Agata zostaje zaatakowana. Spada, jest ciężko ranna, ale żyje i gubi napastnika. Przytomność odzyskuje w bieszczadzkiej chacie. Pust...

Recenzja książki Wilcza chata
Szafarz
Szafarz

"Ży­je­my w pań­stwie z gówna i kar­to­nu, Lichy. Tam, gdzie pa­no­wie w mar­nie do­bra­nych gar­ni­tu­rach sami de­cy­du­ją, kiedy prawo jest pra­wem, a kiedy bez­pra­w...

Recenzja książki Szafarz

Nowe recenzje

Priest
Ksiądz
@guzemilia2:

Słyszeliście już o książce „Priest” i o tym jakie kontrowersje wśród czytelników, ona wzbudziła? Ja przyznam, że dalej...

Recenzja książki Priest
Firma
Prawda czy Fikcja, o to jest pytanie...
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Firma - Lech Kostrzewa Książkę otrzymałam za pośrednictwem klubu Recenzenta z serwisu nakanapie.pl Dziękuję...

Recenzja książki Firma
Żółć
Kolory zła - żółć.
@nowika1:

Żółć. Kolor żółty kojarzy się z ciepłem i słońcem, przez co naturalnie wywołuje pozytywne emocje. Ale żółć ma również z...

Recenzja książki Żółć
© 2007 - 2024 nakanapie.pl