Marianna recenzja

 Uwielbiam powieści historyczne przeczytałam ich wiele, ale ta jest najbardziej bliska memu sercu, bo jest w niej kropelka naszej historii. Powieść w której autorka podjęła wątek powstania listopadowego, wątek udziału kobiet w powstaniu w przebraniu męskim, wątek represji - czasy trzech mocarstw Rosja, Austria i Prusy. 
 
 Bohaterka Marianna, osóbka energiczna, piękna, młoda, inteligentna. To właśnie ona w przebraniu męskim brała udział w powstaniu, bezpośrednio na polu walki. Po upadku powstania musi się ukrywać, dzięki przyjaciółce matki zawiera ślub per procura z hrabią Michałem Sierawskim, który zapewnia jej życie w bogactwie, wysoką pozycję społeczną ale są też tajemnice, przeżyte dramaty, które Marianna stopniowo i cierpliwie odkrywa.
 
 Poznajemy świat arystokracji - praca hańbi, w dobrym tonie jest prowadzić próżniacze życie. Mężczyzna może wszystko, kobieta jest jego własnością, jest winna mu posłuszeństwo, jest to stworzenie ograniczone umysłowo, nie ma żadnych praw, bez pozwolenia mężczyzny nic nie może zrobić. Ale byli też i tacy, którzy bardzo kochali swoje kobiety, darzyli ogromnym szacunkiem dla których kobieta była partnerem.
 
 Wątek kryminalny, walka o miłość, przetrwanie w świecie arystokracji, obłudy, zakłamania i zawiści, wśród ludzi, którymi rządzą pozory. Książka którą czyta się lekko, szybko z wielkim zaciekawieniem.Polecam