Martwe popołudnie recenzja

Mariusz Czubaj „Martwe popołudnie”

Autor: @zuzankawes ·2 minuty
2014-07-31
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Mariusz Czubaj, to od dłuższego czasu jeden z moich ulubionych pisarzy kryminałów znad Wisły. Polubiłam za kryminały pisane wespół z Markiem Krajewskim, pokochałam za pisanie solo. Dlatego zawsze z ogromnym zniecierpliwieniem nasłuchuję wieści dotyczących kolejnych książek autora i sięgam po nie ochoczo. Tym razem po najnowszą książkę autora, rozpoczynającą nowy cykl z detektywem Marcinem Hłaską.
Autor, który zdążył przyzwyczaić mnie do swojego Rudolfa Heinza, bohatera poprzednich powieści kryminalnych, postanowił stworzyć inną jakość, przez wymyślenie nowego, głównego bohatera i zabawy z gatunkami literackimiw całkiem świeżutkich historiach, w swoim nowym cyklu kryminalnym, z Hłaską w roli głównej.

Kim zatem jest nowy bohater? To przeszło 40-letni prywatny detektyw, były policjant. O jego życiu stopniowo dowiadywać będziemy się w trakcie lektury, choć będzie to raczej wiedza szczątkowa, niż pełna informacja o problemach i marzeniach Hłaski.
Hłasko otrzymuje z pozoru proste, typowe zlecenie odszukania niejakiego Okońskiego. Ale zlecenie to brzydko pachnie na kilometr, a nawet rzec można śmiało, coś w nim śmierdzi. Podejrzanie wygląda wszystko. Od zleceniodawcy, po kwotę, jaką Hłasko otrzymać ma za odnalezienie mężczyzny.
Gdy detektyw zaczyna mocno się rozglądać i przyglądać sprawie bliżej, a czasem wręcz wpychać nos w nie swoje sprawy, sytuacja zaczyna wymykać się spod kontroli, bo nagle samym detektywem zaczynają interesować się typy spod ciemnej gwiazdy. I nie jest to przejaw sympatii. Musi więc zebrać wszystkie siły i środki i spróbować odpowiedzieć sobie na pytanie, kim jest Okoński i dlaczego zniknął. A żeby to zrobić, zajrzy do spelunek, hipsterskich lokali, odwiedzi warszawskich celebrytów, gwiazdy i gwiazdeczki, podejrzy polityków, biznesmenów i pokrzyżuje szemrane interesy niektórym typom, ku uciesze rozentuzjazmowanego czytelnika, który wściubiał będzie swój nos wszędzie tam, gdzie uda się dotrzeć Hłasce.

Będzie mowa o zaginięciu i o porwaniu, będzie zabójstwo prominentnego polityka, szantaż i narkotyki. Wszystko toczyć będzie się wartko i żwawo, pozostawiając czytelnika w niepewności, lecz ukontentowanego. Bo oprócz tego, że jest to bardzo dobra pozycja kryminalna, napisana zgrabnie i wartko, jest też przy okazji jedną z najbardziej „aktualnych” powieści, na jakie trafić można. Odwołuje się do masy wydarzeń, które rozgrywały się na naszych oczach i o których ma się wrażenie słyszało się dopiero co. Jest więc i mowa o detektywie od Madzi, jest Smoleńsk, są i inne aktualne wydarzenia ze świata polityki, biznesu, kultury, na temat których bohaterowie rzucają uwagi. Naturalny zabieg, świetnie wkomponowany w powieść, który przy okazji mocno ją urealnia.

Finał powieści, również nie pozostawia zastrzeżeń. Zaskakuje, zwłaszcza, że autor poszedł zupełnie innym torem, niż można się było spodziewać po zapowiedzi w prologu. Zachęcam zatem do przeczytania pierwszego tomu trylogii Mariusza Czubaja, czyli Martwego popołudnia, książki, która jest nieźle skonstruowanym i bardzo dobrze napisanym czarnym kryminałem i thrillerem politycznym w jednym.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Martwe popołudnie
2 wydania
Martwe popołudnie
Mariusz Czubaj
7.3/10
Cykl: Marcin Hłasko, tom 1

"Pewni ludzie znikają, a inni ludzie ich szukają. Tak to jest skonstruowane", mówi Marcin Hłasko, specjalista do spraw bezpieczeństwa i ekspert zajmujący się poszukiwaniem zaginionych. Upalne lato 201...

Komentarze
Martwe popołudnie
2 wydania
Martwe popołudnie
Mariusz Czubaj
7.3/10
Cykl: Marcin Hłasko, tom 1
"Pewni ludzie znikają, a inni ludzie ich szukają. Tak to jest skonstruowane", mówi Marcin Hłasko, specjalista do spraw bezpieczeństwa i ekspert zajmujący się poszukiwaniem zaginionych. Upalne lato 201...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Był człowiek i go nie ma. Znikł ponieważ chciał czy też musiał? A może kryje się za tym o wiele więcej niż ktokolwiek przypuszcza? Dlaczego coś takiego miało miejsce? Co w ogóle oznacza cała ta sytuac...

@Kasia9 @Kasia9

Upalne lato 2013 roku. Jak zwykle nie obejdzie się bez trupów. Tym razem będzie jednak oryginalniej! A najlepsze jest to, że zabawimy się życiem kilku parlamentarzystów. Co Ty na to? Wchodzisz, czy wy...

Pozostałe recenzje @zuzankawes

Wiersze pod psem
Wanda Chotomska „Wiersze pod psem”

Wiersze pod psem Wandy Chotomskiej, to zbiór wierszy i wierszyków dla dzieci małych i dużych, od krótkich kilku- zaledwie wersowych rymowanek, aż po dłuższe formy. Wszyst...

Recenzja książki Wiersze pod psem
Laura
J.K. Johansson „Laura”

Powrót po latach do dawnego liceum w charakterze szkolnego pedagoga okazuje się dla Mii Pohjavirty wyzwaniem. Nowa praca, która miała być odprężeniem i dawać satysfakcję,...

Recenzja książki Laura

Nowe recenzje

Zaprzaniec
"Zaprzaniec" Andrzej Mathiasz
@spiewajacab...:

"Zaprzaniec" Andrzeja Mathiasza jest trzecim tomem serii o przygodach prokuratora Adama Szmyta. Tym razem przenosimy si...

Recenzja książki Zaprzaniec
Sinful
Perełka wśród książek z motywem age gap
@Kantorek90:

Chociaż do tej pory przeczytałam dość sporo książek Leny M. Bielskiej, muszę przyznać, że to właśnie „Sinful” jest tą, ...

Recenzja książki Sinful
My Beautiful Ugly Love
Historia jak z bajki
@kawka.zmlekiem:

współpraca @wydawnictwopapieroweserca @majahaber_autorka Witajcie Moliki. Wpadam dzisiaj z recenzją książki, kt...

Recenzja książki My Beautiful Ugly Love
© 2007 - 2024 nakanapie.pl