Polowanie recenzja

Martin Servaz na tropie

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2021-12-12
Skomentuj
5 Polubień
Cóż…, ja nie jestem obiektywna w temacie cyklu z Martinem. To zdecydowanie mój ukochany bohater literacki i już za samą tę postać Minier dostaje ode mnie wysokie noty.
Kolejne makabryczne śledztwo Martina. Tym razem w otoczeniu pandemii i niepokojów społecznych dręczących Francję Servaz próbuje rozwikłać sprawę bestialskich polowań na młodocianych przestępców, w ramach wymierzania im sprawiedliwości, której uniknęli w obliczu systemu. Równocześnie zostaje postawiony w obliczu walki o życie ukochanej Lei.
Początkowo akcja rozwija się powoli ale sukcesywnie przyspiesza aż do emocjonującego finału.
Ta powieść dość wyraźnie pokazuje jak groźny jest fanatyzm, przeświadczenie, że jest się jedynym, słusznym mścicielem występującym w obronie sprawiedliwości, której nie są w stanie właściwie wymierzać wyznaczone do tego organa.
Ponadto z powieści wyłania się dość przykry obraz społeczno-politycznej Francji, pełnej uprzedzeń, przywiązanej do dawnych wartości i tradycji, tęskniącej za dawnym porządkiem. W fabule Miniera ten kraj jest pełen homofobii, rasizmu, fanatyzmu religijnego i religijnych ekstremistów, a lokalna władza przymyka na to oczy w imię źle pojętego spokoju w mieście. Zresztą wychodzi, że w tym kraju to w ogóle strach się bać: nieletni są sprawcami 40% brutalnych napaści i 1/3 włamań. Szok. A policja to największe zło.
Dla mnie duży plus za brak kontynuacji wątku Marianne (któraż to w poprzednim tomie „Dolina” cudownie powróciła) oraz za to, że Martin dostał miłą szansę na ułożenie sobie życia za jakim w gruncie rzeczy zawsze tęsknił.
Drugi plus za wspaniałą charakterystykę Servaza. Lepiej bym tego nie ujęła: „Servaz był wolnym elektronem, niemożliwym do kontrolowania elementem, fanatykiem prawości”; „Uczciwy glina, ale człowiek niespokojny, dręczony przez różne demony, zawsze na ostrzu brzytwy”; „Antybohater – ale mimo wszystko bohater. Mieszanka siły i kruchości”; „Niezłomny”.
No ideał po prostu :)
Nic więcej nie powiem. Powieści Miniera to klasa sama w sobie. Nie ma tu ani bylejakości, ani powierzchowności, ani prześlizgiwania się po tematach. Każda postać ma swój unikalny charakter i rys.
Jedno mnie tylko zakuło w oczy: Rozdział 9, s. 71: "- Tu jest jakby luksusowo - stwierdziła Samira".... Naprawdę? Panią tłumaczkę chyba nieco poniosło. To stwierdzenie, tak charakterystyczne dla pewnej wyrazistej postaci z pewnej polskiej komedii, któreż to w polskim świcie szeroko rozumianej rozrywki, stało się niemal kultowe, do tej książki po prostu nie pasuje. To nie ten styl wypowiedzi bohaterów.
Mam nadzieję, że to nie ostatnia część z Martinem.
Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-13
× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Polowanie
2 wydania
Polowanie
Bernard Minier
6.2/10
Cykl: Martin Servaz, tom 7
Seria: Thriller [Rebis]

MARTIN SERVAZ WALCZY O HONOR I WŁASNE ŻYCIE. Departament Ariege, jesienna pełnia księżyca. Z pogrążonego w ciemnościach lasu nagle na szosę wybiega jeleń. Jeleń o ludzkich oczach. Odbywa się polowan...

Komentarze
Polowanie
2 wydania
Polowanie
Bernard Minier
6.2/10
Cykl: Martin Servaz, tom 7
Seria: Thriller [Rebis]
MARTIN SERVAZ WALCZY O HONOR I WŁASNE ŻYCIE. Departament Ariege, jesienna pełnia księżyca. Z pogrążonego w ciemnościach lasu nagle na szosę wybiega jeleń. Jeleń o ludzkich oczach. Odbywa się polowan...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zagadka kryminalna w tej powieści jest pretekstem do opisania sytuacji politycznej i społecznej we Francji, którą znamy z przekazów medialnych. Częste zamieszki na tle rasowym i nie tylko, brak ochro...

@jatymyoni @jatymyoni

Polowanie czas zacząć. Uwaga, nadchodzą myśliwi. Tropią. Zwierzyna ucieka. Goni przed siebie, przerażona w ciemnych przestworzach lasu. Jak daleko jest w stanie im uciec? Wybiega na ulicę, prosto pod...

@malgosialegn @malgosialegn

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary na start!

Ależ to świetna książka! Sprawiła, że cofnęłam się do czasów swojego dzieciństwa i nastolectwa! Przypomniała mi wszystko, co w tamtym czasie nadawało rytm mojemu czyteln...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Krew pod kamieniem
Krew pod kamieniem

„Krew pod kamieniem” to komedia kryminalno-sensacyjna, której akcja przenosi nas do Torunia. Mamy tutaj mariaż historii sięgającej średniowiecza z okresem PRL-u, zwieńcz...

Recenzja książki Krew pod kamieniem

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka