Czarna, czarna toń recenzja

Martyna Szkołyk, Czarna, Czarna Toń, opinia

Autor: @SFsince2018 ·1 minuta
2021-08-02
Skomentuj
2 Polubienia
„Czarna, Czarna Toń” opowiada historię Klanu Nocy oraz jego przywódcy Burego, zwanego również Burzowym Gniewem. Jest on niezwykłym przywódcą – pomijając naturę samotnika, wrodzoną dzikość, skorość do gniewu – gdyż posiada umiejętność przemiany w wilka. Od pierwszej karty tej smutnej opowieści poznajemy go jako więźnia, skutego, bitego, głodzonego w zamkniętej celi. W oczekiwaniu na przybycie inkwizytora i czekające go przesłuchanie, nie chcąc dalej pogrążać się w smutku, decyduje się zdradzić swe tajemnice małemu chłopcu o imieniu Sven.

Debiutancka powieść Martyny Szkołyk nastręczyła mi nie małego bólu głowy w kwestii oceny i interpretację tego dzieła. Na pierwszy rzut oka to historia losów maleńkiego wilczego klanu, który starając się stronić od ludzi buduje swoją siedzibę w gęstwinach zaczarowanego lasu, w którym można znaleźć uwodzicielskie rusałki i niezasypiające licho. W mojej ocenie jest to opowieść o budowaniu więzi rodzicielskich, przyjaźni pomiędzy zupełnie obcymi sobie osobami, skrzywdzonymi przez los w podobny sposób. Próżno jest tu szukać krwawych scen gore, w których wściekłe wilkołaki rozszarpują na kawałki i pożerają zalęknionych mieszkańców wsi i miasteczek. Jest to zupełnie inna opowieść, o wiele spokojniejsza, w której akcja posuwa się powoli, jak gdyby była snuta przez starego bajdałę. A wszystko to osadzone w bardzo mrocznym klimacie. Opowieść napisana jest poprawnie, w trakcie czytania kilkakrotnie natknąłem się na pewne nieścisłości fabularne, jednak nie wpłynęły one znacząco na odbiór treści lektury. Myślę, że wraz z nabywanym przez autorkę doświadczeniem i udoskonalanym warsztatem owe potknięcia znikną. Żałuję tylko, iż autorka nie zdecydowała się bardziej rozbudować historii Burego, ponieważ postać na tyle charakterystyczna zasługuje na więcej uwagi. Podobnie jest w przypadku motywu bóstw i stworów rodem z bestiariuszy i mitologii słowiańskiej. Myślę jednak, że elementy te znajdą swoje miejsce w kolejnej książce Pani Martyny, którą na pewno chętnie przeczytam.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czarna, czarna toń
2 wydania
Czarna, czarna toń
Martyna Szkołyk
6.9/10

Sięgnij po fantasy z głębi dzikiej puszczy. Tutaj konary wielkich drzew strzegą gwiezdnych konstelacji, na dnie jeziora mieszka licho, a Wilcy przemierzają sobie tylko znane ścieżki. I choć ukrywają ...

Komentarze
Czarna, czarna toń
2 wydania
Czarna, czarna toń
Martyna Szkołyk
6.9/10
Sięgnij po fantasy z głębi dzikiej puszczy. Tutaj konary wielkich drzew strzegą gwiezdnych konstelacji, na dnie jeziora mieszka licho, a Wilcy przemierzają sobie tylko znane ścieżki. I choć ukrywają ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo się cieszę, że tek kolejny niezwykle ciekawy debiut trafił w moje ręce. Z wielką ciekawością czekam na kontynuację, bo autorka zostawiła nas z wieloma niedomówieniami, w najmniej oczekiwanyc...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

A więc wkroczmy w głąb lasu. Do świata Wilczych. Burzowy Gniew (ale mówmy do niego Bury, będzie nam nieco bliższy) jest samotnikiem. A dokładniej mówiąc samotnym wilkiem bez stada. Poznajemy go w doś...

@fantastyka.na.luzie @fantastyka.na.luzie

Pozostałe recenzje @SFsince2018

Nowicjuszka
Trudi Canavan, Nowicjuszka, recenzja

„Nowicjuszka” to drugi tom „Trylogii Czarnego Maga” autorstwa Trudi Canavan. Akcja powieści rozgrywa się kilka miesięcy po wydarzeniach znanych z pierwszego tomu „Gildia...

Recenzja książki Nowicjuszka
Zapach prochu i lawendy
Mariusz Gładzik, Zapach prochu i lawendy.

„Zapach prochu i lawendy” to jedna z tych powieści, której fabuła, bohaterowie i poruszane problemy potrafią na długo zapisać się w pamięci czytelnika. Na kartach swojej...

Recenzja książki Zapach prochu i lawendy

Nowe recenzje

Planer zdrowia dziecka
Pamięć zewnętrzna
@phd.joanna:

No cóż, tytuł recenzji zdradza wiele... To jest pamięć zewnętrzna każdego rodzica. Sceptycznie podeszłam do pomysłu, k...

Recenzja książki Planer zdrowia dziecka
Pod skrzydłami żurawi
Miłość, która pokona wszystkie przeciwności losu
@kd.mybooknow:

Kochani tą historię chciałam przeczytać odkąd zobaczyłam ją pierwszy raz na IG. Jednak skusiłam się na audiobooka i ni...

Recenzja książki Pod skrzydłami żurawi
Kiss Cam
Kiss Cam
@deana:

Melody właśnie zaczęła nowy etap w swoim życiu. Przeprowadziła się do Los Angeles i dostała się na upragniony staż w zn...

Recenzja książki Kiss Cam
© 2007 - 2024 nakanapie.pl