Maski pośmiertne recenzja

Maski pośmiertne

Autor: @zaczytana_mama_dwojki ·1 minuta
2021-04-28
Skomentuj
1 Polubienie
Wyobraźcie sobie parszywą deszczową pogodę, wszystko spowite mgłą, która aż dusi. Taki jest właśnie klimat Woking, małego podlondyńskiego miasteczka gdzie w jednej z eleganckich dzielnic znalezione zostają zwłoki kobiety, co ważne - Polki. Jaki był cel jej wizyty w tym miejscu i przede wszystkim kto i z jakiego powodu ją zabił?

Książka łączy w sobie trzy przedziały czasowe. Oprócz aktualnego śledztwa, które trwa niespełna miesiąc mamy powrót do wydarzeń z niedalekiej przeszłości, która jest niczym drzazga w życiu inspektora Davida Redferna. Uwiera i nie pozwala o sobie zapomnieć. Jest również wątek sięgający czasów wojennych i losów Polaków na obczyźnie. Wszystko to daje bardzo przemyślaną i intrygującą mieszankę.

Tocząca się akcja nie jest tylko zwykłą historią kryminalną. Tutaj każde wydarzenie ma swoją otoczkę, która nadaje większego sensu. Autorka bardzo sprawnie i ciekawie ubiera wszystko w słowa. Szczegółowe opisy sprawiają, że można poczuć klimat angielskiej prowincji.

Dzięki temu, że fabuła jest rozbudowana o rys historyczny książka nabrała głębi. Nie jest to kryminał napisany od linijki, według jakiegoś schematu. Jest tu sporo zawiłości, dygresji, ale dodaje to jedynie smaku i wyrafinowania. Z łatwością można się pogubić w związku z tym podczas czytania trzeba być mocno skupionym i oddanym tylko tej historii.

Bohaterowie są dobrze wykreowani, charakterystyczni. Większość z nich ma swoje za uszami przez co nie są jednobarwni i nudni. Z biegiem akcji powoli się odkrywają dodając kolejne wskazówki do śledztwa. Należy nadmienić, że swoją, równie ważną rolę odgrywają także postaci drugoplanowe.

Każdy rozdział kończy się w takim momencie, że nie sposób nie zacząć od razu kolejnego. Umiejętnie podsycana jest ciekawość czytelnika, zbudowane napięcie i dramatyzm chwili.
Maski pośmiertne," są debiutem literackim. Nie jest to jednak po prostu debiut, to ogrom pracy jaki włożyła autorka w szczegółowy research i stworzenie naprawdę wiarygodnej historii, która pochłania bez reszty.
Ja jestem zupełnie oczarowana stylem Pani Anny Rozenberg. Z niecierpliwością czekam na kolejną książkę i oczywiście rozwinięcie wątku dotyczącego przeszłości inspektora Davida Radferna.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Maski pośmiertne
Maski pośmiertne
Anna Rozenberg
7.5/10
Cykl: Inspektor David Redfern, tom 1

Mroczna przeszłość powraca zawsze w najmniej oczekiwanym momencie. Lipiec 2013 roku. Inspektor David Redfern otrzymuje wezwanie do akcji udaremnienia zamachu w katedrze w Guildford. W czasie interwe...

Komentarze
Maski pośmiertne
Maski pośmiertne
Anna Rozenberg
7.5/10
Cykl: Inspektor David Redfern, tom 1
Mroczna przeszłość powraca zawsze w najmniej oczekiwanym momencie. Lipiec 2013 roku. Inspektor David Redfern otrzymuje wezwanie do akcji udaremnienia zamachu w katedrze w Guildford. W czasie interwe...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zapraszam do Woking w hrabstwie Surrey, gdzie inspektor David Redfern rozpracowuje sprawę Bożeny i Mariusza Sokolińskich, mierząc się również z demonami przeszłości. Niesamowicie podobała mi się ta ...

@landrynkowa @landrynkowa

Maski pośmiertne do debiutancka powieść Anny Rozenberg. Za ten tytuł, autorka otrzymała Nagrodę Specjalną im. Janiny Paradowskiej za ten tytuł, podczas wydarzenia Nagrody Wielkiego Kalibru 2022. Pier...

@maniek.em @maniek.em

Pozostałe recenzje @zaczytana_mama_d...

Grzęzawisko
Grzęzawisko

"Odkąd tu jestem, mam wrażenie, że brodzę w jakimś cholernym grzęzawisku. Wszyscy są umoczeni po łokcie. Jeden fałszywy krok i już cię nie ma. Idziesz pod wodę." Na bag...

Recenzja książki Grzęzawisko
Błękitny koliber
Błękitny koliber

"Wiedziałam jedno: nie spocznę, jakem Bogna Zasławska, póki nie odgadnę, co takiego miał na myśli umierający potomek porcelanowej familii z Delftu." Fabuła tej powieści...

Recenzja książki Błękitny koliber

Nowe recenzje

Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
@Anna30:

Twórczość co poniektórych pisarek bywa na ogół bardzo różna. Mogłam, się o tym przekonać czytając książkę pt. ''Łobuzia...

Recenzja książki Łobuziary. Najfajniejsze bohaterki literackie
The Proposal. Oświadczyny
niechciane oświadczyny początkiem czegoś nowego :D
@agnban9:

"The proposal. Oświadczyny" autorstwa Jasmine Guillory to druga książka autorki jaką miałam okazję czytać. Czy jest co...

Recenzja książki The Proposal. Oświadczyny
Mad World
Mad World
@mrsbookbook:

Madison miała ciężkie życie, mieszkając w przyczepie była świadkiem jak jej mama uzależnia się od różnych rzeczy. Była ...

Recenzja książki Mad World