Medyceusze. Mężczyzna u władzy recenzja

Medyceusze.

Autor: @Park2Read ·2 minuty
2022-01-27
Skomentuj
1 Polubienie
Matteo Strukul nie jest Elżbietą Cherezińską, a szkoda 😉
Pasjonujące postaci i ciekawe wydarzenia przeszłych czasów, zasłużone rody, dworskie intrygi, walki o wpływy - wszystko już samo w sobie jest świetnym materiałem na powieść co najmniej nietuzinkową. "Medyceusze.Mężczyzna u władzy" moim zdaniem do takich właśnie należy, zawarta w niej fabuła naturalną siłą rzeczy intryguje. A jednak ta część serii nie do końca porywa.

Usprawiedliwieniem być może trudność objęcia losów wnuka Kosmy Medyceusza, Wawrzyńca, jednym tomem, podczas gdy złożoność tej osoby wręcz prosi się o kolejne opracowania. Konieczność rezygnacji z wielu wątków i wydarzeń dotyczących znamienitej florenckiej rodziny kazała autorowi ograniczyć się do mniej znanych aspektów jego biografii.
Nie mam mu tego za złe, to raczej pewien brak żywiołowości językowej (może to kwestia tłumaczenia?), sposobu snucia historii, oraz przedstawienie postaci na zasadzie czarno-białej kalki raziło mnie najbardziej.

Mam wrażenie, że M. Strukul wygładził swojego bohatera, naszym oczom ukazuje się tu portret władcy niemal doskonałego, będącego zarówno poetą, mecenasem sztuki i wielkim humanistą - cechami tymi bez wątpienia Lorenzo di Piero dysponował, z pewnością jednak nie był człowiekiem zupełnie bez wad.

Florencja XV wieku to również czas twórczości Leonarda da Vinci, który na kartach tej powieści przedstawiony jest jako artysta i uczony poszukujący własnej drogi, powodowany głodem wiedzy, próbujący sprecyzować swoje szerokie zainteresowania.

Powiem szczerze - chętnie czytam powieści historyczne i lektura "Medyceuszy" mnie satysfakcjonuje, historie spisku możnych mającego na celu obalenie Wawrzyńca, rozterki rządzących uwikłanych w problemy moralne, umacnianie władzy papieskiej, która nie stroni od uznania przemocy i manipulacji faktami - wszystko to składa się na niezłą opowieść.

Dorzućmy do tego wątki kulturalnej epoki renesansu, mając na uwadze, że ówczesne Włochy były wzorem piękna i przepychu dla całej Europy, oraz intrygi wewnątrzpałacowe, małżeństwa rodowe mające na celu wzmocnienie władzy, które niekoniecznie wiązały się z wzajemnymi sympatiami małżonków. Zdrady, pasje, namiętności i mroczne tajemnice - wszystko to było udziałem czasów Medyceuszy i zdecydowana większość tych zagadnień podjęta jest przez autora w powyżej publikacji. Niestety zrobił to nieco powierzchownie, niemniej jednak całość warta uwagi.

Najciekawszy był dla mnie konflikt wewnętrzny Wawrzyńca, rozdartego między głosem prywatnej namiętności a poczuciem obowiązku względem swojego miasta i rodu. Autor stara się pokazać w jaki sposób trud i ciężar władzy zmieniają charakter mecenasa, który coraz mocniej balansuje na granicy między prawem a samowolą. Czy te próby się powiodły? Czy Strukul potrafi oddać siłę oddziaływania wszelkich rozgrywających duszą władcy demonów? To już musicie sprawdzić sami.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Medyceusze. Mężczyzna u władzy
Medyceusze. Mężczyzna u władzy
Matteo Strukul
7/10
Cykl: Medyceusze, tom 2

Zdrady, intrygi i mroczne tajemnice – oto historia Medyceuszy, najpotężniejszej rodziny epoki renesansu, której losy stały się kanwą serialu! Florencja, rok 1469. Wnuk wielkiego Cosimo de’Medici, Lo...

Komentarze
Medyceusze. Mężczyzna u władzy
Medyceusze. Mężczyzna u władzy
Matteo Strukul
7/10
Cykl: Medyceusze, tom 2
Zdrady, intrygi i mroczne tajemnice – oto historia Medyceuszy, najpotężniejszej rodziny epoki renesansu, której losy stały się kanwą serialu! Florencja, rok 1469. Wnuk wielkiego Cosimo de’Medici, Lo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Matteo Strukul "Medyceusze" Mężczyzna u władzy część 2, Jeśli rzeczywiście walka o władzę i wpływy małych wewnętrznych włoskich państewek wyglądała tak jak to opisuje Matteo Strukul, wojen, najazd...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @Park2Read

Zabiłam. Historie matek skazanych za zbrodnię ludobójstwa w Rwandzie
Zabiłam

Co znaczy być człowiekiem? Często mamy o sobie bardzo wysokie mniemanie a jednak są takie momenty w historii świata, że nie sposób pojąć, dlaczego przypisujemy sobie ja...

Recenzja książki Zabiłam. Historie matek skazanych za zbrodnię ludobójstwa w Rwandzie
Ja sama
Oj, ta Marta...

Utrudzona Matka Polka, wzorowa uczennica, doskonała pracownica, kobieta perfekcyjna do bólu, organizatorka całej praktycznej strony życia swojej rodziny, królowa obowiąz...

Recenzja książki Ja sama

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka