Morderstwo na mokradłach recenzja

Mgła unosiła się nad angielskimi mokradłami....

Autor: @Nightingale ·2 minuty
2012-08-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pierwsze wrażenie było jak najbardziej pozytywne, język kryminału jest barwny i bogaty. Z każdego zdania przebija niesamowita dokładność i precyzja użytych słów. Kryminał jest również przepełniony elementami humorystycznymi, jak historia Nicponia ( niestety wredna kocina zostanie ukarana za swoje niecne postępki)

- To wasz....kiciuś?-zapytał miło Nick, na wypadek gdyby Emma należała do wielbicielek tego rodzaju domowych pieszczoszków. - Tak. - A jak się wabi? -zapytał, z ociąganiem wyciągając rękę, żeby pogłaskać kiciusia. W ostatniej chwili zdążył ją cofnąć. Kot miał świetny refleks. - Cóż, zwykle nazywa się Nicpoń. - Zwykle? -Czasami gorzej.(...) Nicpoń niechętnie zeskoczył na podłogę i wyszedł z bawialni , rzucając im znaczące spojrzenia. Jego wzrok mówił wyraźnie, że jeszcze pożałują. Nick pomyślał, że gdyby mógł go włączyć do grona podejrzanych, trafiłby na sam szczyt listy.

Historia opowiada przygody ( a raczej przygodę) londyńskiego policjanta Nicholasa Jones'a, który jest mylnie brany za słynnego detektywa Alfreda Bendelin'a. Dzieję się tak z prostego powodu, były współlokator Nicholasa napisał bardzo poczytny kryminał o detektywie Alfredzie, który miał mieszkać w ich mieszkaniu. Nicholas zostaje osaczony przez bardzo rezolutną panią Helenę ( mimo licznych prób wyjaśnienia nieporozumienia) i przymuszony do wyjazdu do Little Fenn, a do tego rozwiązania tajemniczego morderstwa. W beczce pełnej dyń odnaleziono głowę domokrążcy i nikt nie potrafił wyjaśnić jak się tam znalazła, dlaczego się tam znalazła i kto dokonał tak makabrycznego czynu?
Little Fenn to mała angielska osada otoczona polami i mokradłami. Wszyscy ludzie znają się bardzo dokładnie, wiedzą o sobie wszystko bądź prawie wszystko. Mimo to każdy z nich ma swoje tajemnice i drobne słabości. Autorka bardzo ciekawie narysowała charaktery różnych postaci, dzięki temu mała osada jest bardzo barwną i ciekawą mieszaniną osobowości. Poczynając od wioskowych plotkarzy a na mrukach i odludkach kończąc. Akcja toczy się wolno jak na małą i senną osadę przystało jednak wraz ze zbliżającym się końcem książki nabiera ona szybkiego tępa. Nicholas powoli odkrywa powiązania i zależności rządzące wioską. Niestety wciąż jest daleki od rozwiązania zagadki, a w miejscowości dzieją się coraz dziwniejsze rzeczy. W żaden sposób odkryte fakty nie pasują do siebie. Aż w pewnym momencie wszystkie elementy zostaną przez niego odpowiednio dopasowane.
Kryminał jest sprawnie napisany, coraz to napotykamy nowe tropy i mylne ślady. Autorka wodzi nas za nos, bo już wydaje się, że mamy wytypowanego podejrzanego, a jednak zakończenie sprawia, że musimy zweryfikować nasze poglądy. I to sprawia, że kryminał jest wart przeczytania.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo na mokradłach
Morderstwo na mokradłach
"Sasza Hady"
7.5/10
Seria: ABC

Alfred Bendelin, najsłynniejszy prywatny detektyw Londynu, nie może narzekać na swój los: jest rozchwytywany zarówno przez majętnych klientów, jak i rozkochane w nim wielbicielki. Brawurowo rozwiązuje...

Komentarze
Morderstwo na mokradłach
Morderstwo na mokradłach
"Sasza Hady"
7.5/10
Seria: ABC
Alfred Bendelin, najsłynniejszy prywatny detektyw Londynu, nie może narzekać na swój los: jest rozchwytywany zarówno przez majętnych klientów, jak i rozkochane w nim wielbicielki. Brawurowo rozwiązuje...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Sasza Hady to pseudonim Aleksandry Motyki, młodej polskiej pisarki, która swoim lekkim piórem i niezwykłym poczuciem humoru mogłaby zawstydzić nie jednego literata ze sporym doświadczeniem. Skąd ta pe...

@finkaa @finkaa

Większość polskich autorów kryminałów zazwyczaj umieszcza akcję swych powieści w znanych nam miastach jak Gdańsk czy Warszawa. Pozwala to bardziej wczuć się w klimat książki, czytelnik może nawet prze...

@molik14 @molik14

Pozostałe recenzje @Nightingale

Cesarzowa Józefina
Józefina i Napoleon

"Historia to opowieść zwycięzców" Napoleon "Cesarzowa Józefina" jest trzecią częścią trylogii napisaną przez S. Gulland, dwie pierwsze części to "Józefina", "...

Recenzja książki Cesarzowa Józefina
Lala
Rodzinna historia

" Lala to książka gadana, a zatem książka o wielu sprawach. O miłości w rozmaitych odmianach, chorobie i odchodzeniu. O wielkich wojnach i japońskim szpiegu, piorunie...

Recenzja książki Lala

Nowe recenzje

Zimowa Księga Ludmiły
Zimowe wspomnienia
@maciejek7:

"Zawsze fascynowało mnie, jak jedna osoba albo jedno na pozór nieistotne wydarzenie potrafi sprawić, że nasze życie skr...

Recenzja książki Zimowa Księga Ludmiły
Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Jak stworzyć idealny romans historyczno-bridger...
@wilisowskaa...:

Książka „Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni” jest językowo współczesna, pomimo akcji dziejącej się w 1816 roku. Je...

Recenzja książki Jak stracić hrabiego w dziesięć tygodni
Bliska sobie
Niby nic, a jednak
@phd.joanna:

Po pierwsze, w tej książce autorka jest zdecydowanie dojrzalsza w słowie niż w swojej poprzedniej Zaopiekowanej mamie. ...

Recenzja książki Bliska sobie