Miasto kości recenzja

"Miasto kości" Cassandra Clare

Autor: @Shadowhunter ·2 minuty
2013-09-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Pisanie o ulubionej książce czy serii jest trudne. Ciężko ukazać, jak niesamowita i niezwykła jest historia, jak zachęcić do niej jak największą ilość osób. A tym samym trzeba pozostać obiektywnym. Jednak dzisiaj postaram się to zrobić jak najlepiej. "Miasto kości" jest pierwszą częścią z serii "Darów Anioła" Cassandry Clare. Czytałam ją już mnóstwo razy, nie pamiętam już, w którym roku sięgnęłam po nią po raz pierwszy. Wiem jednak, że na pewno nie zachęciła mnie do tego okładka, ani nawet opis z tyłu książki. Clary Fray to zwykła nastolatka. Mieszka z mamą, malarką, ma najlepszego przyjaciela, który gra w zespole, uwielbia anime i prowadzi pamiętnik. Albo raczej szkicownik. Gdy pewnego wieczoru widzi w klubie trójkę Nocnych Łowców zabijających demona, jej życie wywraca się do góry nogami. Jej matka zostaje porwana, dotąd najbliższy przyjaciel rodziny się od niej odwaraca, a ona dowiaduje się, że należy do Nefilim, ludzi z krwią aniołów. Żeby odnaleźć mamę musi stawić czoła swoim lękom i dołączyć do pogromców demonów - aroganckiego Jace'a, wrogo nastawionego Aleca i jego siostry, Isabelle. Gdy dołączy do tego jeszcze Simon, najlepszy przyjaciel Clary, niektóre serca zostaną złamane, kości rozrzucone, a woda święcona rozlana... "Chłopiec już nigdy więcej nie płakał i nigdy nie zapomniał tego, czego się nauczył: że kochać to niszczyć i że być kochanym to znaczy zostać zniszczonym." Wydarzenia w tej książce są bardzo nieprzewidywalne. Czytając ją nawet dziesiąty raz nadal można być zaskoczonym. Prędkość akcji jest idealnie dopasowana, gna kiedy potrzeba i zwalnia, gdy potrzebujemy krótkiej przerwy. Tak jak bohaterowie. Główna postać, Clary Fray, jest odważna, uparta i wie czego chce. Nie pozwala miłości zasłonić swojego głównego celu, czyli uratowania matki. Ma też swoje chwile słabości, nie boi się płakać, ani krzyczeć ze strachu. Jest po prostu sobą bez względu na wszystko. Za to Jace tworzy wokół siebie mur i nikomu nie pozwala siebie naprawdę poznać. Za fasadą nonszalanckiego, sarkastycznego i kpiącego ze wszystkich nastolatka, ukrywa się chłopiec, który boi się zostać zraniony. Każdy bohater tej powieści jest dopracowany w nawet najmniejszym szczególe. W dodatku książka jest napisana tak, aby zarówno piętnastolatce jak i dorosłej osobie dobrze się ją czytało. W tej powieści są poruszane przeróżne problemy. Od tych z codziennego życia nastolatki do homoseksualizmu czy umiejętności odróżniania dobra od zła. Myślę, że każdy pownien dać szansę tej lekturze. Cała seria, w pewnym sensie, zmieniła mnie i moje podejście do pewnych spraw. Przy "Mieście kości" spędzimy kilka godzin wypełnionych świetną zabawą. Jest to książka napakowana humorem i dobrą akcją z wątkiem miłosnym na drugim planie. Moja ocena: 9.5/10
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasto kości
10 wydań
Miasto kości
Cassandra Clare
8.7/10

Tysiące lat temu Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są nas...

Komentarze
Miasto kości
10 wydań
Miasto kości
Cassandra Clare
8.7/10
Tysiące lat temu Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są nas...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Kochać to niszczyć, a być kochanym, to zostać zniszczonym". Świat wykreowany przez Cassandre Clare jest pełen magii i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Czytając pierwszą część serii Darów Anioła miała...

@w_ksiazkach_po_uszy @w_ksiazkach_po_uszy

Jeśli szukacie historii z pomysłem, wyważonej, nawiązującej do Pisma Świętego w sposób praktycznie niewyczuwalny, z nietuzinkowymi postaciami, wybitnie wyróżniających się z tłumu, z ikrą, i...

@beatazet @beatazet

Pozostałe recenzje @Shadowhunter

W dżungli podświadomości
"To wszystko zależy od twojej podświadomości."

Czujesz się nieszczęśliwy, zagubiony, niekochany? Nie jesteś zadowolony z siebie? Chcesz zmienić swoje życie, ale nie wiesz jak? To jest książka dla Ciebie! Dzięki niej b...

Recenzja książki W dżungli podświadomości
Córka Burzy
"Córka burzy" Richelle Mead

Już wcześniej spotkałam się z tą autorką. Seria Richelle Mead pt."Akademia Wampirów" bardzo mi się spodobała. Już od długiego czasu zostaje w czołowej trójce na mojej top...

Recenzja książki Córka Burzy

Nowe recenzje

Nasze drzewa są jeszcze młode
Świetna książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Książka "Nasze drzewa są jeszcze młode" jest trzecim tomem sagi #opowi...

Recenzja książki Nasze drzewa są jeszcze młode
W tych szacownych murach
Jedna z lepszych antologii, jakie czytałam <3
@maitiri_boo...:

Antologia „W tych szacownych murach” to zbiór dwunastu opowiadań, które zagłębiają się w mroczne klimaty i tajemnicze w...

Recenzja książki W tych szacownych murach
Ostatnie słowo
Dwa w jednym
@zaczytanaangie:

Sięganie po książki ulubionych autorów ma niepowtarzalny urok. To w końcu literacka podróż w zaufaniu, że po raz kolejn...

Recenzja książki Ostatnie słowo
© 2007 - 2024 nakanapie.pl