Sekretny język kotów recenzja

Miau nie zawsze oznacza miau

Autor: @Zaczytane_koty ·1 minuta
2020-06-22
Skomentuj
2 Polubienia
Miau co byś kotku chciał? Wiersz Juliana Tuwima zna każdy. Niezależnie, czy jest się dzieckiem, czy dorosłym. Kociarze wiedzą, że miau nie zawsze oznacza to samo. Wiadomo, kot miauczy, gdy jest głodny. Oj wtedy to potrafi dać koncert. Zagra ci wtedy najsmutniejszą melodię, pt. nic nie jadłem od dwudziestu minut. Mruczki płaczą, gdy muszą iść do weterynarza, bo wiedzą, że tam nie czeka na nich nic dobrego. Dla mniej wprawnego miłośnika kotów miauczenie to po prostu miauczenie. Kot się drze, bo coś na pewno chce. Nie ważne, że przed chwilą to dostał.

Sekretny język kotów to książka o miauczeniu. Autorka przekonuje czytelnika, że każdy dźwięk wydobywający się z pyszczka milusińskich oznacza co innego. Inaczej kot miauczy, gdy jest głodny a inaczej, jak spotyka na swej kociej drodze innego futrzaka. Autorka mając doświadczenie z futrzakami, postanowiła zbadać to frapujące zagadnienie i sprawdzić, o co tam naprawdę kotu biega. Temat ciekawy, ale mam wrażenie, że książka spodoba się osobom, które dopiero odkrywają koci świat. Dla wprawnego kociarza nie wnosi nic nowego. Mając wieloletnie doświadczenie z kotami, wiem, że koci dźwięk jest różny. Autorka w książce sporo miejsca poświęca na przedstawieniu swoich pupili. A, że ma ich aż pięć, to większość stron odnosi się do jej kotów. Wszystkie przykłady, jakie są omawiane, przedstawione są z perspektywy jej kotów. Zaprezentowane zagadnienie przedstawione jest w bardzo naukowy sposób. Osoby, które na co dzień nie są związane z branżą zajmującą się wymową, mogą mieć problem ze zrozumienie danego zagadnienia.

Czytając, miałam wrażenie, że książka jest dodatkiem do strony internetowej autorki. Praktycznie na każdej stronie znajdował się odnośnik do witryny autorki. Drażni mnie to bo nie po to sięgam po książkę, żeby czytać ją z telefonem. Sekretny język kotów znudził mnie tak, że czytając, chciałam, żeby się skończył. Na szczęście nie jest to obszerna pozycja.

Być może dla początkujących kociarzy pozycja będzie dobrym wstępem do zrozumienia kota. Dla mnie nie wniosła nic. Absolutnie nic.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-21
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sekretny język kotów
Sekretny język kotów
Susanne Schötz
6/10

Co mówi do ciebie twój kot? Czy jego słodkie pomrukiwanie oznacza, że wyznaje ci miłość, czy właśnie planuje podbój twojego mieszkania? Może mruczeć, fukać, prychać, a nawet krzyczeć lub dać długi ko...

Komentarze
Sekretny język kotów
Sekretny język kotów
Susanne Schötz
6/10
Co mówi do ciebie twój kot? Czy jego słodkie pomrukiwanie oznacza, że wyznaje ci miłość, czy właśnie planuje podbój twojego mieszkania? Może mruczeć, fukać, prychać, a nawet krzyczeć lub dać długi ko...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzięki „Sekretnemu językowi kotów” możesz się tego dowiedzieć. Ale pytanie brzmi, czy warto... Autorka, Suzanne Schotz, jest fonetyczką i wielką miłośniczką kotów. Udało jej się połączyć te dwie rzec...

@arcytwory @arcytwory

"Sekretny język kotów" to książka naukowa oraz "ala"słownik kociej mowy w jednym. Napisana przez Susanne Schotz, która jest profesorem fonetyki, przedstawia nam kocie dźwięki i ich znaczenie, określa...

@zacisze_wiedzmy @zacisze_wiedzmy

Pozostałe recenzje @Zaczytane_koty

Kraj, w którym umrę
Ale ci młodzi są źli

Przeglądając nowości, zaintrygował mnie tytuł "Kraj, w którym umrę". Słodko-gorzka perspektywa, jak wyglądałby kraj, kiedy nas zabraknie. Co się zmieni, co pozostanie, t...

Recenzja książki Kraj, w którym umrę
Krew z krwi
Ile jesteś w stanie poświecić dla swojego dziecka?

Ile jesteś w stanie poświęcić dla własnego dziecka? Przed takim pytaniem staje Daniel Adamski ojciec ciężko chorego Leosia. Kilka milionów złotych, tyle warte jest życie...

Recenzja książki Krew z krwi

Nowe recenzje

Idąc po górach
Ucieczka od wolności
@ladymakbet33:

Czy zawsze jesteśmy kowalami własnego losu, jak głosi znane porzekadło? Otóż perypetie życiowego rozbitka pokazują, że ...

Recenzja książki Idąc po górach
Za zasłoną milczenia
Za zasłoną milczenia
@dorota.l.b:

"Umarłam dla świata dwudziestego ósmego sierpnia, w niedzielę. Tamtego dnia słońce zalało kraj kolejną falą upałów." Ta...

Recenzja książki Za zasłoną milczenia
Trzcinowisko
Nad Trzcinowiskiem
@bookoholicz...:

Ehhhhh... jakie to było dobre "Trzcinowisko" to znakomity przykład kryminału, który wciąga czytelnika niczym mroczne ba...

Recenzja książki Trzcinowisko
© 2007 - 2024 nakanapie.pl