Okiem pilota recenzja

Między chmurami

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @zkotemczytane ·2 minuty
2020-06-02
Skomentuj
6 Polubień
Zastanawialiście się jak to jest patrzeć na ziemię z góry, wtopić się w chmury i dryfować? Jak to jest, zarządzać kokpitem, kontrolować ciśnienie i odpowiadać za życie innych? Samoloty to dla mnie taka tajemnicza maszyneria, wzbudzająca jednocześnie podziw jak i strach. Jesteśmy zamykani w metalowej klatce, która sunie przez przestworza, a potem znów widzimy ziemię, lecz rzadko kiedy mamy możliwość zobaczyć bohaterów, pilotów.

„Przymrużonym okiem pilota prywatnego” autorstwa Tomasza Siembidy to zbiór felietonów, które łączy humor oraz lotnictwo. Mogłabym swobodnie nazwać książkę pamiętnikiem autora, zbiorem jego przemyśleń. Jednak, chciałabym zwrócić uwagę, że przygoda z lotnictwem nie zaczęła się od razu, to człowiek, który chwytał się tylu prac, że naprawdę wiele wie o życiu. To historia jego pasji, która zrodziła się nie tyle co z ciekawości, a może samego podziwu?

Tomasz Siembida jako prawnik w felietonach wiele uwagi poświęca na szczegółowe wyjaśnienie pochodzenia lotnictwa, ile kosztują marzenia czy z jakimi emocjami musi zmierzyć się pilot. Ciekawostki są przedstawione w sposób humorystyczny, jednak wciąż przemycane są sformułowania, których używają piloci. Autor wykłada karty na stół, tajemnice przestają być sekretami.

Czy też myśleliście, że rolą pilota jest tylko dolecieć z punktu A do punktu B, a potem ten ma czas wolny? Jak to zostało sformułowane jest czas na zwiedzanie, jedzenie wykwintnych krewetek i lansowanie się po mieście? Czy posiadanie własnego samolotu to dobry patent na podryw? Zawód pilota, nieważne czy prywatnego czy liniowego, ma wiele wad. Autor obszernie opowiada na przykład o wyprawach górskich, trzeba ratować nieodpowiedzialnych wspinaczy górskich albo czasami tych, którzy naprawdę mają problem. Wiecie, jaka góra ma wiele imion, a jednym z nich jest Przeznaczenie? Z książki dowiecie się też, kim była pierwsza pani pilot.

Różnorodność poruszanych tematów zmusza czytelnika do przemyśleń, wyrobienia własnego zdania, a czasami nawet poznania opinii profesorów czy innych autorów. Poznajemy też smaczki z polskiego nieba, a co nowy felieton to otrzymujemy nowe, świeże spojrzenie na poruszany problem. Nie sadziłam, że można połączyć socjologię z lotnictwem, ale okazuje się, że można!

Warto też dodać, że książka została naprawdę pięknie wydana. Okładkę widzicie na podglądzie, lecz w środku kryją się zabawne rysunki, ryciny czy schematy, które wywołują na twarzy czytelnika uśmiech. To naprawdę przewrotna opowieść o lotnictwie, ale okiem pilota, z którym wydaje mi się, że można porozmawiać na każdy temat.

Niestety dla mnie niektóre szczegółowe informację były po prostu mało interesujące, ale na szczęście nie było tego wiele. Może to też kwestia, że nie lubię historii, a sama opowieść o prawie czy datach psuje mi przyjemność czytania.

Książka w nietuzinkowy sposób ujmuje to, jak powinniśmy sięgać po nasze marzenia, patrzeć czasami w chmury i pozwolić sobie snuć plany, bo każdy może latać, tylko potrzebuje odwagi, pieniędzy i butelki z szeroką nakrętką.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-01
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Okiem pilota
Okiem pilota
Tomasz Siembida
7.1/10

Jest kilka anglojęzycznych publikacji, w których autorzy piloci uchylają przed czytelnikami drzwi kokpitu. W przypadku Oka pilota tych drzwi nie ma w ogóle. To jedyna taka książka o tematyce lotni...

Komentarze
Okiem pilota
Okiem pilota
Tomasz Siembida
7.1/10
Jest kilka anglojęzycznych publikacji, w których autorzy piloci uchylają przed czytelnikami drzwi kokpitu. W przypadku Oka pilota tych drzwi nie ma w ogóle. To jedyna taka książka o tematyce lotni...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Pilot-brzmi dumnie, dla wielu jest to zawód marzeń. Każdy kto chce latać musi liczyć się z wieloma wyzwaniami, mieć świadomość tego jaki ogrom specjalistycznej wiedzy należy sobie przyswoić, ile godz...

@czytaniezprzyjemnoscia @czytaniezprzyjemnoscia

Z lotnictwem mam tyle wspólnego, co nic. Samolotem leciałam raptem dwa razy, do Anglii i z powrotem. Towarzyszył mi przy tym dziwny, niewytłumaczalny niepokój i nie nazwałbym tego miłym przeżyciem, c...

Pozostałe recenzje @zkotemczytane

Przeminęło z Wiedźmą
Zło można zwalczyć tylko złem...

Przeminęło z wiedźmą Magdaleny Kubasiewicz to nie lada gratka dla fanów fantastyki. Czas na powieść, która poruszy Waszą wyobraźnie i zabierze czytelnika do świata, w kt...

Recenzja książki Przeminęło z Wiedźmą
Sekret białej damy
Tropem białej damy

Sekret białej damy to siódmy tom Mazurskich w podróży Agnieszki Stelmaszyk. To doskonała seria, od której wiele dzieci zaczyna swoją czytelniczą przygodę. Dlaczego? Bo t...

Recenzja książki Sekret białej damy

Nowe recenzje

W porywie serca
W porywie serca...
@ewelina.czyta:

Z twórczością Karen Witemeyer w przekładzie pani Magdaleny Peterson spotykam się po raz trzeci, i po raz trzeci jestem ...

Recenzja książki W porywie serca
Kształt demona
Kształt demona – recenzja
@ksiazka_w_k...:

Z twórczością Magdaleny Zimniak spotkałam się już kilkukrotnie i każde z tych spotkań uważam za bardzo udane. Autorka m...

Recenzja książki Kształt demona
Łapacz snów
Łapacz snów
@iza.81:

Czytaliście "Agencję Złamanych Serc"? Karolina Filuś ponownie nas do niej zabiera, z tym że do innych bohaterów. Bohat...

Recenzja książki Łapacz snów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl