Błędne ognie recenzja

Między sercem a rozumem

Autor: @gala26 ·4 minuty
13 dni temu
3 komentarze
26 Polubień
Lektura kolejnej części 𝑍𝑎𝑤𝑖𝑒𝑟𝑢𝑐ℎ𝑦 sprawiła, że poczułam się jak w domu wśród przyjaciół, których dawno nie widziałam. Z każdym kolejnym tomem coraz bardziej przywiązuje się do sióstr Kellerówien, pokochałam je bowiem całym sercem za ich hart ducha, niezłomną wolę, a przede wszystkim za siostrzaną miłość, która pozwalała im przetrwać najtrudniejsze chwile związane z czasami, w jakich przyszło im żyć. W tle wielka historia, niespokojne czasy dziejowe, w których kobiety były zmuszone radzić sobie same. Autorka cudownie opisuje obrazy życia ludzi z tego okresu, świetnie oddaje klimat epoki, odkrywając przy tym kolejne tajemnice. Zawierucha moim zdaniem to rewelacyjna saga, która wzbudza emocje, momentami rozczula, a chwilami wywołuje uśmiech. To po mistrzowsku napisana historia, której motywem przewodnim są różne odcienie miłości oraz siła rodzinnych więzów. Ida Żmiejewska fantastycznie splotła losy rodziny Kellerów z tym, co działo się w tamtym okresie. To niesamowita porcja wiedzy historycznej kunsztownie wplecionej w opowieść o ludzkich losach na tle zawieruchy wojennej z nutką romansu i kryminału.

Rok 1916 dobiega końca. Rosja boleśnie odczuwa skutki wojny, sytuacja społeczno -polityczna w Warszawie robi się coraz bardziej napięta. Car odnosi coraz większe militarne porażki, a w uciemiężonym społeczeństwie narasta niezadowolenie i bunt. Natomiast Niemcy i Austro – Węgry próbują zyskać przychylność Polaków i zachęcić ich do walki po swojej stronie. Ogłaszają Akt 5 listopada, w którym cesarze deklarują wskrzeszenie Królestwa Polskiego. Wydaje się, że niepodległość znajduje się na wyciągnięcie ręki. Pierwszego grudnia ulicami Warszawy maszerują wracający z frontu żołnierze II Brygady Legionów. Wraz z nimi wraca Stanisław, który nie tylko musi pogodzić się ze śmiercią żony, ale także stać się ojcem dla malutkiej córeczki, która go nie zna.

Zofia i Witold podczas balu sylwestrowego przypadkiem dowiadują się, że mąż Julii w towarzystwie uchodzi za wdowca i zamierza ponownie się ożenić. Chociaż udaje im się to udaremnić, Julia nie zamierza wrócić do męża, pomimo że ciotka Klara próbuje ją przekonać do dania Andrzejowi jeszcze jednej szansy, bo rozwód przecież nie wchodził w grę. Julia natomiast jest coraz bliżej miejsca odkrycia pobytu Józefa Waryńskiego i zastanawia się, czy uda się jej go przekonać o swoich uczuciach. Klara pokazuje zupełnie inne oblicze, gdy okaże się, że także ona ma szansę na miłość. Pola znudzona i przytłoczona codziennością postanawia przeżyć ekscytującą przygodę, ale nie zdaje sobie sprawy, że jest tylko środkiem do celu dla łotra i cwaniaczka, który nie cofnie się przed niczym, by zdobyć to, na czym mu zależy. Zofia ma dość życia w zawieszeniu w Piotrogrodzie, ale kiedy z Witoldem postanowili wrócić do Warszawy, plany krzyżuje im wybuch rewolucji. Gdy w końcu Witoldowi udaje się dla nich załatwić paszporty i mają wsiąść na statek, by opuścić Rosję, Witold znika, a zdumionej Zofii zostawia list. Babcia Adela poznaje w końcu prawdę o bankructwie syna. Czy Dressler i jego córka rzeczywiście mają coś wspólnego z kłopotami Kellerów? To nie jest jedyne pytanie, z jakim autorka zostawia czytelnika na zakończenie. Mnożące się zagadki nie tylko nie doczekały się rozwiązania, ale dodatkowo pojawiły się nowe.

Jestem pod wielkim wrażeniem tej sagi. Na szczególną uwagę zasługuje wspaniale odmalowane tło historyczne. Ida Żmiejewska tak wspaniale opisuje ówczesne realia, że ma się wrażenie, iż przebywa się w Warszawie i uczestniczy w codziennym życiu jej mieszkańców. Przeżywa wraz z kobietami z rodu Kellerów dylematy i rozterki sercowe, uczestniczy w ich rozmowach i snuje domysły na temat tajemnicy rodziny, którą chcą odkryć, jak się okazuje nie tylko one. Prym w tej historii wiedzie babcia Adela, najbarwniejsza postać sagi, której zaradność, poczucie godności i pomysłowość budzi szacunek i niezwykłą sympatię. Tym razem zaskakuje nawet Klara, która była dotąd postrzegana jako stara i zrzędliwa stara panna, a okazała się zranioną i nieszczęśliwą kobietą, która może wreszcie teraz będzie miała szansę na szczęście.

𝐵łę𝑑𝑛𝑒 𝑜𝑔𝑛𝑖𝑒 to fascynująca opowieść o sile kobiet żyjących w czasach ciągłej niepewności, o nadziei, odwadze i siostrzanej miłości. To piękna historia, która nie tylko wzrusza, przyprawia o szybsze bicie serca, ale nie pozbawiona jest też szczypty humoru, bez którego życie bohaterów byłoby szare i monotonne. Autorka nie szczędzi swoim bohaterkom trosk i stawia je przed trudnymi wyborami życiowymi, ale jednocześnie daje im nadzieję, że wszystko da się ułożyć i naprawić. Nie skąpi im też miłosnych uniesień. Kellerówny muszą często zmagać się z problemami, na które kompletnie nie były przygotowane, mierzyć się z zaskakującymi sytuacjami, ale zawsze i wciąż się wzajemnie wspierają, a siostrzana miłość pozwala im przezwyciężać wszystkie trudności. Oprócz zmagania się z trudną codziennością każda z kobiet przeżywa swoje rozterki. Doskonale zdają sobie sprawę, że ich decyzje będą miały wpływ nie tylko na nie same, ale także na ich rodzinę. Urzekła mnie ta saga i z niecierpliwością czekam na finał, ale wiem, że potem będzie mi żal rozstawać się z jej bohaterami.

Jedna mała uwaga na koniec. Nie polecam czytania sagi od przypadkowego tomu. Trzeba zacząć od samego początku, bo tylko wtedy losy sióstr Kellerówien i wszystkie wątki, a jest ich sporo, będą zrozumiałe.




Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-23
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Błędne ognie
Błędne ognie
Ida Żmiejewska
8.1/10
Cykl: Zawierucha, tom 4

Rok 1916 dobiega końca. Cesarstwo Rosyjskie coraz boleśniej odczuwa skutki wojny. Wielka ofensywa Brusiłowa kończy się niepowodzeniem, głównodowodzący armią car Mikołaj II traci resztki autorytetu, a...

Komentarze
@kuklinska.joanna
@kuklinska.joanna · 13 dni temu
Kapitalna recenzja Halinko ❤️👏
× 2
@gala26
@gala26 · 12 dni temu
Dziękuję serdecznie Asieńko ❤️❤️❤️
@karolak.iwona1
@karolak.iwona1 · 13 dni temu
Zgadzam się z Joasią, wspaniała recenzja Halinko 👏🩷 Saga jak najbardziej warta przeczytania 💗
× 1
@gala26
@gala26 · 12 dni temu
Dziękuję Iwonko pięknie 💋👌
× 1
@Czytajka93
@Czytajka93 · 13 dni temu
Bardzo fajna i zachęcająca recenzja tej powieści Halinko ♥️
× 1
@gala26
@gala26 · 12 dni temu
Dziękuję Saro serdecznie ❤️💋
× 1
Błędne ognie
Błędne ognie
Ida Żmiejewska
8.1/10
Cykl: Zawierucha, tom 4
Rok 1916 dobiega końca. Cesarstwo Rosyjskie coraz boleśniej odczuwa skutki wojny. Wielka ofensywa Brusiłowa kończy się niepowodzeniem, głównodowodzący armią car Mikołaj II traci resztki autorytetu, a...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 6/2024 Witajcie Kochani 😉 Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki pt. ,,Błędne ognie" @ida_zmiejewska. Jest to 4 tom z cyklu Zawierucha. Książkę tą miałam przyjemność przeczyta...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

„Ot, wojna niszczy wszystko…A nawet jak przetrwasz, nie wypuści cię z łap do końca życia”. Rok 1916 jest kolejnym rokiem krwawej wojennej zawieruchy. Bohaterowie sagi Żmijewskiej starają się, jak mog...

VI
@violetowykwiat

Pozostałe recenzje @gala26

Walka
W zawierusze wojny

𝐵ó𝑔 𝑑𝑎𝑗𝑒 𝑛𝑎𝑚 𝑟𝑜𝑑𝑧𝑖𝑐ó𝑤, 𝑏𝑦 𝑛𝑎𝑠 𝑤𝑦𝑐ℎ𝑜𝑤𝑎𝑙𝑖, 𝑑𝑎𝑐ℎ 𝑛𝑎𝑑 𝑔ł𝑜𝑤ą, 𝑏𝑦ś𝑚𝑦 𝑚𝑖𝑒𝑙𝑖 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑚𝑖𝑒𝑠𝑧𝑘𝑎ć 𝑖 𝑑𝑜𝑘ą𝑑 𝑤𝑟𝑎𝑐𝑎ć , 𝑖 𝑂𝑗𝑐𝑧𝑦𝑧𝑛ę, 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 ż𝑦𝑗𝑒𝑚𝑦 𝑧 𝑛𝑎𝑠𝑧𝑦𝑚𝑖 𝑏𝑟𝑎ć𝑚𝑖 𝑖 𝑠𝑖𝑜𝑠𝑡𝑟𝑎𝑚𝑖 𝑖 𝑔𝑑𝑧𝑖𝑒 𝑝𝑜𝑤𝑖𝑛𝑛...

Recenzja książki Walka
Czarny żałobnik
Ciemna strona mocy

Książki debiutantów niejednokrotnie już gościły w mojej biblioteczce. Jestem nienasycona i wciąż szukam w literaturze czegoś nowego i czytam różne gatunki literackie. Cz...

Recenzja książki Czarny żałobnik

Nowe recenzje

Chłopak z sąsiedztwa
Patrz sercem nie oczami
@kd.mybooknow:

„Żadne dziecko ani żadna kobieta nie powinna przechodzić przez to, przez co my przechodziliśmy . Nikt nie powinien żyć...

Recenzja książki Chłopak z sąsiedztwa
100 dni bez słońca
Historia Tessy jest jedną z tych, obok której n...
@xbooklikex:

"- O rany - odzywa się. - Należysz do tego rodzaju ludzi? - To znaczy jakiego rodzaju? - pytam z uśmiechem. - Ludzi, kt...

Recenzja książki 100 dni bez słońca
Czas Adeptów
Nick i jego czas w MAOS
@maitiri_boo...:

„Sieć. Czas Adeptów” to powieść, która wciąga od pierwszej strony i nie pozwala oderwać się od lektury nawet na chwilę....

Recenzja książki Czas Adeptów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl