„Dla większości ludzi udział w weselu[…]jednym z najważniejszych wydarzeń w życiu, okazja do dobrej zabawy albo przykrym obowiązkiem”.
Brawurowa kontynuacja perypetii Emilii Brzeskiej, dzielnej fotograf, z którą zdążyłam się zaprzyjaźnić w „50 wesel i pogrzeb”. Emilia, to dziewczyna z sercem na dłoni, która dla przyjaciół zrobiłaby wszystko. To dobre serce, będzie kolejny raz powodem kłopotów i jej detektywistycznych perypetii. Wbrew swojej woli godzi się na sesję zdjęciową na weselu (tak na marginesie setnym), podczas którego, po kłótni ze swoim chłopakiem, w noc wychodzi jej bliska przyjaciółka i ślad po niej ginie. Emilia szuka jej na własną rękę przy pomocy innej przyjaciółki, szuka jej też policja, ale niestety Natalia jakby zapadła się pod ziemię. Niepokój o losy dziewczyny jest coraz bardziej wyczuwalny, a Emilia z powodu swojego uporu i żyłki detektywistycznej, kolejny raz pakuje się w kłopoty. Zaginięć dziewczyn jest więcej i dzięki swojej dociekliwości Brzeska odnajduje związek między nimi. Wszystkie ofiary wpisują się w jeden schemat, do którego pasuje i ona. Swoimi pytaniami i śledztwem na własną rękę zwróci uwagę mordercy i wkrótce znajdzie się na jego celowniku, ściągając na siebie realne zagrożenie.
Emilia odnosi wrażenie, że swoim pojawianiem się na weselach przyjaciół przynosi im pecha. Po zdarzeniach z poprzedniej części ma prawo tak myśleć. Bohaterka, która przyciąga tarapaty jak magnes, i choć jej zachowanie może wydać się nierozsądne i niezbyt rozważne, to nie można odmówić jej odwagi, uporu i uroku. Emilia wciąż nie może zdecydować się, czy związać swoje losy z sympatycznym policjantem Kacprem, gdyż w jej podświadomości nadal tkwi uczucie, które latami żywiła do Patryka, swego przyjaciela. Pomimo, że to uczucie nie było dobrą lokatą, dziewczyna wciąż spogląda wstecz.
W książce bardzo ciekawie został opisany wątek "stalkingu". Emilia czuje się coraz bardziej osaczona, boi się o swoje bezpieczeństwo i życie. Jej obawę i niepokój wyczuwa się wręcz namacalnie. Autorka świetnie skonstruowała intrygę, bo nie udało mi się dobrze wytypować postaci stalkera. Miałam swoje typy, które jednak nie potwierdziły się. Czytałam już kilka powieści o stalkingu, ale moim zdaniem nigdy dość pisania o tym i nigdy dość ostrzegania. Trzeba być ostrożnym i czujnym. Jeden uśmiech, dobre słowo, nieopatrzne udostępnienie komuś swojego numeru telefonu, przypadkowe podobieństwo do kogoś innego, może być początkiem kłopotów, z których trudno się potem wyplątać, lawiny zdarzeń, którą trudno zatrzymać.
„100 wesel i zaginięcie”, to lekki kryminał z tłem obyczajowym pozbawionym krwawych opisów zbrodni, napisany lekko i przyjemnie z dużą dawką humoru. Od początku wciąga w swoją fabułę i czyta się go z dużym zaciekawieniem.
Interesujący kryminał dla kobiet w podobnym tonie jak pierwsza część, ale wydaje mi się dużo lepszy. Bardziej skoncentrowany na konkretnym problemie. Jest mniej Emilki na rzecz Emilii, co wyszło na dobre powieści. Imię pani fotograf, dużo lepiej brzmi, jako imię dorosłej kobiety, która dzięki temu stała mi się bliższa i z większą ochotą i ciekawością śledziłam jej losy.
Świetna rozrywka, na przyzwoitym poziomie. Czyta się szybko i przyjemnie. Jeden minus to wydanie tej książki. Szorstki, twardy i niemiły w dotyku papier, na plus natomiast ciekawa grafika okładki. Czekam na ciąg dalszy przygód detektywistycznych zwyczajnej i niezwyczajnej Emilii Brzeskiej.
„Żal. Jeszcze przytłumiony, dopiero powoli rozlewający się gdzieś w duszy.[…] czuła się teraz jak ogłuszona. Zdawało się jej, że to wszystko nie jest realne. To tylko zły sen, a ona zaraz się obudzi i wszystko będzie dobrze”.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarna Dama.
Najpierw kwiaty, potem wiersze, wreszcie… śmierć. Gdy Emilia Brzeska robiła zdjęcia na setnym weselu w swojej karierze nie sądziła, że jej przyjaciółka, uczestnicząca w imprezie, tej samej nocy z...
Najpierw kwiaty, potem wiersze, wreszcie… śmierć. Gdy Emilia Brzeska robiła zdjęcia na setnym weselu w swojej karierze nie sądziła, że jej przyjaciółka, uczestnicząca w imprezie, tej samej nocy z...
Emilia Brzeska jest rozchwytywanym fotografem ślubnym. Właśnie ma wziąć udział w swoim setnym weselu, weselu wspólnej znajomej jej, Izy i Natalii. Nic nie zapowiada dramatycznych wydarzeń, które roze...
Z góry dziękuję wydawnictwu Czarna Dama za szansę przeczytania 1 jak i 2 części. To była dla mnie ogromna przygoda. Z autorką miałam pierwsze spotkanie, więc nie wiedziałam, czego mogłabym się spodzi...
@book_matula
Pozostałe recenzje @gala26
𝗭𝗮𝗴𝗺𝗮𝘁𝘄𝗮𝗻𝗲 𝗿𝗲𝗹𝗮𝗰𝗷𝗲
Dla nikogo chyba nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej styl pisania i historie, które tworzy. W każdej z nich ...
𝑅𝑎𝑘 to historia stalkera z Tindera, który przez czternaście lat oszukiwał i wykorzystywał kobiety, czując się całkowicie bezkarny. Manipulował ludźmi, aż do momentu, gdy...