Miłość i inne obsesje recenzja

Miłość czy obsesja?

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Zaneta ·2 minuty
2020-05-13
Skomentuj
8 Polubień
Rozmyślasz o swoim byłym/byłej? Fantazjujesz? Przeglądasz profil na Facebooku? Jeździsz pod dom i zostawiasz ciasteczka owsiane…

Wysyłasz sms-y i maile… Nie możesz zapomnieć? Gdzie jest granica między opłakiwaniem związku i miłością a stalkingiem?

Złamane serce goi się trudniej niż jakakolwiek inna kontuzja. Czasami człowiekiem targa ogromna rozpacz. Zostaje pragnienie, by być przy ukochanej/ukochanym. Widzi się tę osobę w twarzach mijanych na ulicy, chce się jeszcze raz poczuć dotyk dłoni, pocałunków. Trudno uwierzyć, że to wszystko nagle się skończyło. Przeżywanie rozstania nie jest proste, ale czasami łatwo przekroczyć granicę i wejść na drogę stalkingu… „Miłość i inne obsesje” Liane Moriarty wydawnictwa Znak jest między innymi o takim zatraceniu się w swojej obsesji.

Gdy Ellen spotyka Patricka, wydaje się niezbyt poruszona znajomością. Wkrótce jednak okazuje się, że ich uczucie nabiera tempa i hipnoterapeutka zakochuje się w tym zwykłym geodecie. Wszystko było piękne i niewinne, póki Patrick nie wyznaje jej, że jest ktoś jeszcze – Saskia – jego była dziewczyna, która nieustannie go dręczy. Ellen powinna być wściekła, przerażona, powinna się bać, tymczasem ona jest niezmiernie ciekawa. Tajemnicza Saskia cały czas ją intryguje… W tym trójkącie miłosnym coś musi się zdarzyć – chorobliwa miłość nie może przecież trwać wiecznie. Perspektywa opowieści to głosy dwóch kobiet – Ellen i Saskii. Bardzo ciekawe jest to, jak patrzą na siebie nawzajem. Jak zwykle u kobiet – każda z nich jest niepewna swoich zalet i widzi w tej drugiej ideał, zamiast skupić się na swoich atutach.

Bez wątpienia najbardziej interesującą postacią w książce jest Saskia. Spędziła z Patrickiem trzy lata, zajmowała się jego synem Jackiem, poświęcając całe swoje życie tej rodzinie. To był jej świat, jej kwiaty, serwetki, pachnąca ciastkami owsianymi kuchnia. Była szczęśliwa. Ale pewnego dnia Patrick powiedział jej, że to koniec. Nagle cały jej świat się zawalił. Z jednej strony jest kobietą sukcesu – urbanistką, z drugiej – szaloną stalkerką. Gdy czytałam „Miłość i inne obsesje”, bardziej jednak denerwował mnie Patrick, Saskię (może to przerażające) mogłam zrozumieć. Dla niego był to tylko epizod, dla niej – całe życie. Czytelnik poznaje świat również z perspektywy Saskii. Kobieta opowiada o miastach z ciastoliny, które lepiła z Jackiem, o wspólnych wyjazdach, spotkaniu rodziców Patricka. Mnóstwo wspomnień, z których trudno się wyplątać. Do tego stopnia sobie nie poradziła z rozstaniem, że zaczęła swojego byłego śledzić, wysyłać mu maile i sms-y, prosić o rozmowę, a nawet posunęła się do wtargnięcia do domu Ellen, gdzie zdarzyła się tragedia.

To oczywiste, że nikt nie jest w stanie funkcjonować w takim układzie, więc chociaż intryga zataczała szerokie kręgi, musiał nastąpić punkt zwrotny – i właśnie tak się dzieje w tej powieści. Zaklasyfikowałabym ją jako historię miłosną, ale z elementami thrillera, bo rzeczywiście emocji i dreszczy na plecach nie brakuje. „Miłość i inne obsesje” opowiada o granicach szaleństwa. Czasami, gdy je przekraczamy, nawet tego nie dostrzegamy. Zawsze można znaleźć wytłumaczenie swojego zachowania. Gorzej, gdy spojrzy się na nie z perspektywy tej drugiej osoby. To była bardzo przyjemna, wciągająca i dająca do myślenia lektura. Saskia towarzyszyła mi w rekonwalescencji po usunięciu chirurgicznym ósemki. I rzeczywiście – książka jest lekiem na wszystko. Uśmierza nawet taki ból. Polecam przeczytać „Miłość i inne obsesje” – nie tylko wtedy, gdy Was boli.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-10
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miłość i inne obsesje
Miłość i inne obsesje
Liane Moriarty
6.6/10

Zakochanie jest stanem bliskim szaleństwa. Zwłaszcza gdy miłość zostaje odrzucona. Ellen nie wie, co powiedzieć, gdy podczas jednej z pierwszych randek jej nowy chłopak Patrick wyznaje z zakłopot...

Komentarze
Miłość i inne obsesje
Miłość i inne obsesje
Liane Moriarty
6.6/10
Zakochanie jest stanem bliskim szaleństwa. Zwłaszcza gdy miłość zostaje odrzucona. Ellen nie wie, co powiedzieć, gdy podczas jednej z pierwszych randek jej nowy chłopak Patrick wyznaje z zakłopot...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Liane Moriarty pojawiła się w moich myślach w momencie kiedy wydana została książka "Dziewięcioro nieznajomych". Zaczęło mnie do niej ciągnąć ale z braku czasu i przy potężnym stosiku hańby, nie było...

@WystukaneRecenzje @WystukaneRecenzje

O autorce słyszałam jeszcze zanim sięgnęłam po tą pozycję - "Wielkie Kłamstewka" które były u nas wydane i zbierały bardzo dobre opinie stwierdziłam, że dam jej szansę. Opis również mnie d tego zachę...

@olciaadamska @olciaadamska

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka